lokizom

Nie, święto to swieto. Kaszubi mocno wierzący

W tej fazie odżywić?

Jęczmień ozimy dochodzi i u mnie. Pszenzyto normalnie raczej. Rzepak też będzie wcześniej niż zawsze

zglosilem ponownie, że 30 maja przymrozek jak akurat mialem ponowne szacowanie to facet widział, ze był przymrozek. Dzisiaj był i wyszło Nam 10% tj. 8% straty plonu bo koncowka kwitnienia. Sumujac z tymi 4% poprzednimi daje też 12%. Więc na całym areale dostanę około 700 zł/ha. Jestem uradowany, zawsze to cos. Tym bardziej, że te łuszczyny z dzisiejszych ogledzin nie były przemrożone a uschniete ze suszy bardziej, ale był wporzadku gosc, rzadko taki jest

I-124 II-131 III-131 ale spojrz na to ze w zeszłym roku miedzy I i II okresem ubyło 90mm, a w tym roku dostałem w II o 7 tylko mniej a napadało 13 mm, dla mnie to jest dziwne, naprawde dziwne, a też był to bardzo gorący tydzień. Mnie to wygląda na to jakby ktoś dopisał stałą wartość do wszystkiego np.+50 aby nigdzie nie było suszy i mowie tutaj całkiem poważnie

Jechałem w sobote A1 od Gdanska do Torunia i pozniej do Mogilna i do Torunia jest ok, nawet dalej ale im bliżej tego Mogilna to gorzej, sam powiat mogileński to bardzo słabo wyglądają te pszenice, susza jakby wieksza niz u mnie a mapy KBW tego nie potwierdzaja

@ikcomas na 6t to i ja po cichu liczę, ale będzie ciężko. Jak ostatnio widziałem Twoj na zdjeciach to naprawdę rokował w okolicach 2 cyfr

miejscami jeszcze kwitnie. Na 1/4 pola troche rzadki ale powinien nadrobić to ilością strąków. Nie ma żadnego miejsca uschniętego, jest narazie jednolicie zielony ale nie jednolicie wysoki, miejscami trochę odczuł suszę i jest sporo niższy Chyba jednak zmienię zdanie o moim grochu po zrobieniu grzybowki. Chyba najlepszy w mojej karierze jednak

a moj taki w tych lepszych miejscach zobaczcie ile tych małych poredukowanych, plonu tu nie czuc

Może tak ale google nie jest wyznacznikiem. Wpisz sobie chociaż ,, moja stara" a zobaczysz że nie wyskoczy ani Twoja ani moja matka Poki co ma to tylko jeden forumowicz. Zastanawiam się czasem czy raz na iles lat(np. 15 lat ) nie zasiać odmian CL. Ładnie by obczyscily z kapustno podobnych chwastow

Nie wiemy bo tego nie mamy, daj jakieś potwierdzenie naukowe ze wogole coś takiego jest

Kilka miejsc po kilka metrów kwadratowych jęczmienia jarego tylko się polozylo

ale uzyskasz wiecej nawet na gorszej ziemi, widzę co moj sasiad ma za owies na V klasie i raczej pobije Twoje 4,7 t/ha po tym jak ostatnio ciagle pada

23 mm

Przyszło po 22, było ostro ale troche brakowalo do pamiętnego sierpnia, jeszcze pada. Pewnie jęczmień będzie leżał plackiem po tej wichurze ze ścianą wody

Pierwsze straki bardzo długie założył ale tak jak piszesz i tutaj plonu nie będzie, bardzo krótko kwitl

Eksperci bayera coś maja bardzo drogiego, kiedyś o tym pisaliśmy tutaj ale uciekła mi nazwa

Przesadzacie z tym osypywaniem. Moj wytrzymal ta wichure sierpniowa 2 lata temu a to był już sierpień i dużych strat nie było wg fachowców z ubezpieczalni

Groch kończy kwitnąć powoli, jest sporo mszycy. @jarki czym wjezdzales w Twoje robale? Wystarczy perytroid czy np. Mospilan? I czy to będzie dobry moment na dodanie chloratonilu?

Ale polecieli w wala z raportem, napadalo mało co u mnie(13mm w ostatnich godzinach raportu)a było całe 10 dni ciepło a wartość został a ta sama co w II raporcie. Liczyłem na -180- -200 a jest -130

dokładnie, pojedz na dni pola to zobaczysz roznice odmianowe, sa naprawde duże

10 mm koło 10 kwietnia i byłby chyba rewelacyjny rok a tak będzie mam nadzieje chociaż sredni

Chyba tak

Dobilo do 17mm. Na trochę starczy. 4+13+17=34mm za ostatnie dni.

Moj teraz dostał wody to ciągnie, gdyby nie słabe wschody na gliniastych gorkach to byłby lepszy od ubieglorocznego, ledwie kilka ar odczulo suszę