lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5276
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    239

Wszystko napisane przez lokizom

  1. czesc zostawiam bo jestem w PRSK a tam gdzie nie jestem to zatalerzowałem, wywiozlem albo jeszcze wywioze obornik i zaoram. Tam gdzie nie bedzie obornika to zostawiam
  2. Pociecie i wymieszane z gleba żeby na wiosnę przypadkiem nie przeszkadzało tyle masy zielonej jeczmieniowi po zaoraniu
  3. Widziałem jęczmień ozimy zostawiony wykloszony Moja facelie te deszcze położyły. Cześć już zatalerzowalem, reszta czeka na mozliwisc wjazdu
  4. Przy mojej dawce gnojowicy a bardziej dawce azotu z niej to Caryx poszedł w dawce prawie 2l i to część wcześnie. Ale korzeń szacunek jak na tego nieboraka
  5. ja też bym jechał ale nie da rady narazie, ponad 50mm zrobiło swoje. Codziennie dopaduje po kilka mm
  6. Może za rok przewroca jeszcze raz
  7. Myślę już o tym kilku lat, to może podnieść plony o kilka procent albo i lepiej. Szkoda że nie porobilem zdjęć jak ostatnio kopalismy, bardzo ładnie widać ta warstwę. Czasami można znaleźć takie maszyny za nieduże pieniądze
  8. Oj mam przekopane kilka kilometrów o ile nie kilkanaście ziemi aby włożyć drenaż i widzę co jest. To jest taka warstwa ze koparka ma ciężko w tym kopać i poniżej tej warstwy nie ma szans żeby jakiekolwiek rośliny puściły korzeń bo to jest prawie jak beton ta warstwa, a ma czasami tylko centymetr ale zazwyczaj około 5-10 cm grubości. A jakby przebić ta warstwę to korzenie dalej mogą spokojnie rosnąć. 250 KM na 3 łapy ok, ale jakie maszyny maja taki prześwit, a wlasciwie odleglosc do sruby, żeby na tyle wejść, bo większość do 50 cm
  9. U mnie jakoś bezpiecznie wychodzi RSM na razie w rzepaku. Druga dawka duże krople i nie ma w ogóle poparzeń. Z pierwsza jest przeważnie stres bo najlepiej to zrobić jak w nocy mróz a w dzień rośliny wyschną ale nie co roku tak się zdarza. Albo na oszronione rośliny, zwykle jak się robi jasno więc jest czas powiedzmy na to od 5 rano do 9. Na mokre rośliny pod żadnym pozorem. P.S. Jak pierwszy raz robiłem na oszronione to nikt nie wiedział czy można i jak zrobiłem to zacząłem się martwić, niektórzy wręcz mówili że na pewno spali ale nie było w ogóle negatywnych skutków. Ogólnie mam wrażenie że nieraz spóźniam pierwszą dawkę przez ten caly RSM. Kiedyś był dużo tańszy w stosunku do saletry, w tej chwili wychodzi tylko minimalnie taniej
  10. Tak wiało ze facelia się położyła. Czas potraktować ja talerzowka jak trochę podeschnie
  11. U mnie szwagier lubi na traktorze i w żniwa przychodzi potalerzowac jak jest wolny traktor, ale daje zwykle 7-10 dni na skielkowanie po kombajnie no chyba że pod rzepak to trzeba odrazu. Bywało tak ze trwały zniwa a rzepak był siany. Północ to nie to samo co Kujawy, tutaj trzeba się spieszyć żeby zasiać w terminie a co dopiero mają powiedzieć Ci na Północnym wschodzie
  12. Znam takich którzy sieją już ok.300 ha ale maja ok. 2tys hektarów. Powoli się przekonali do uprawy a mają bardzo dobre ziemie, duza cześć nawet na Zulawach. Wola groch niż bobik bo szybciej schodzi
  13. Tutaj koło 20mm, wieje jak cholera, to chyba już zima
  14. W Sierakowicach zawsze więcej pada. Tutaj około 3mm. Jutro ma być sporo
  15. Już nie gadajcie przeważnie w Nową trochę popada to i jest czas na sciernisko. Tak jako ciekawostkę nie trzeba wcale tak daleko szukać jak @ikcomas taki np. skrzyp polny jest odporny na glifosat
  16. @miwigos Mam pewnie zbliżony areal do Twojego i Ci powiem ze uważam że mam lepszy plodozmian od Twojego, bilans próchnicy powinien wyjść dużo na plus u mnie, a u Ciebie? Tylko że nawet jak tak będziemy uprawiali 100lat to i tak Twoja gleba będzie zawierała jej więcej, ale różnica sie pewnie zmniejszy
  17. Chwastów różnie ale ognichy raczej nie. U mnie dominuje fiołek, np. miotly nie mam praktycznie juz na zadnym kawalku. Jestem już po odchwaszczaniu, zobaczymy jak skuteczność w tym roku
  18. Tutaj jest dalej sucho. U mnie wschody były właśnie dzieki tym deszcza w 5-10 dniu po siewie. Może jeszcze trochę nadgonia
  19. Rzepak co ile? 2-3 lata
  20. 40 mm koło 25 września pewnie. Potem 10mm koło 1 października i dalej nic. Jak sialem to w pył właściwie
  21. Korzeń może nie puszczać bocznych jak byłoby bardzo mokro w takim miejscu, mam takie zlewne miejsca i tak korzenie nieraz wygladaly, bardzo latwo szlo taka rosline wyciagnac z ziemi. Ale w tym roku? Chyba niemożliwe
  22. Nie są to jakieś podmokłe tereny przypadkiem
  23. Właśnie że u mnie dość padało, bylo 40mm i potem jeszcze 10mm. Przed siewem sucho ale 40mm zlikwidowalo problem, bardzo powoli jak narazie rosną zboża moje a siew do 20 września wszystkiego
  24. Pokrój jest ok chociaż liście stoją do góry, termin już robi swoje, nie będzie szedł ku gorze. Czemu u mnie położył liście? Bo jest na tych zdjęciach mała obsada, tam gdzie więcej roślin na metrze to liście jak u kolegi @men2face ale reszta ok