
lokizom
Użytkownicy-
Zawartość
5484 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
269
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez lokizom
-
@miwigos A ja bym bym sobie życzył na słabych kawalkach 7t pszenzyta albo 8 zyta a na najlepszych chciałbym wkoncu zobaczyć wynik dwucyfrowy a średnia wieloletnia żeby wyszła 8+. No a rzepaku wystarczy mi 4t. Ale żeby osiągać takie wyniki to nie można prawie wogole popełniać błędów
-
W Niemczech wybili 800 tyś dzików w 2018 a u Nas nawet tyle nie ma ich w całym kraju, hahaha. W tym kraju nie da sie!!! Dziki będą roznosily ASF jeszcze dziesiątki lat bo będą odporne, natomiast świnie będą wybijali
-
Tak. Jak sobie czytam ze dajesz 1 kg boru w plodozmianie to się zastanawiam pod co tyle wrzucasz
-
Ale podawałes pewnie tylko dolistnie więc nie spodziewaj się ze zbudowałes tym jakas dużą zasobnosc (większość boru jest wynoszona z nasionami)
-
Sniegu dosyć dowalilo. Jest około 10 cm. Ale za długo on raczej nie polezy. No tutaj to dopiero wiało, dzisiaj już było można wyjść na dwór
-
Niekoniecznie. Robiłem badania z lisci w pszenzycie. Wszystko było ok tylko boru wyszła za mała ilość i to sporo
-
Dokładnie @miwigos bo wtedy występujesz na zasadach ,,prosument" ale tak jak napisałem stopa zwrotu inwestycji nie jest wcale aż tak atrakcyjna
-
Niedaleko mnie wybudowali też coś podobnego, myślę że właśnie na około 2 ha. Ogólnie takie inwestycje w instalację fotowoltaniczne sa do rozważenia nawet na dachach budynków gospodarczych. Przy cenie pradu jaki miałem za 2018 rok liczyłem ze koszt zwrotu inwestycji to 10-12 lat czyli dość długo zważywszy na to że na najdroższą część tej inwestycji czyli inwerter jest około 10-12 lat gwarancji. W moim wypadku na 2019 miałem wczesniej podpisana atrakcyjna umowę na cene prądu takze ten okres splaty jest bardzo podobny do tego wyżej. Natomiast te ceny rynkowe które chodzą obecnie gwarantuja już spłatę tej inwestycji w 6-8 lat. Tylko nie wiadomo co dalej zrobi cena pradu na gieldzie, czy dalej będzie rosła czy jednak trochę spadnie ale nie ma co liczyć ze spadnie do wartości z 2017 roku. A elementy inwestycji z roku na rok są coraz tańsze, w ciągu 3 ostatnich lat spadek około 30%. Więc moim zdaniem lepiej jeszcze poczekać na takie samodzielne inwestycje
- 115 odpowiedzi
-
- fotowoltaika
- pv
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
kupiłem pszenicę po 840 netto, z odbiorem do konca kwietnia. U mnie blisko port i ceny wyzsze. Wytwornie pasz niedaleko mnie płacą 860 netto za paszowke. Jeczmien 830 netto. Pszenżyto 800 netto. Żyto duże rozbieżnosci od 650 do 750 netto. Ludzie mają mało towaru, szczegolnie mniejsi rolnicy kupuja u wiekszych rolnikow i tam chodza ceny jeszcze o 100 zl wyzsze, tj. za pszenice jak chce sie kupic w ilosci np. do 5 t to nawet 1000 zl daja( brutto)
-
@ansu Ojciec też przełamał Zetora Forterre z 3 m agregatem, jak zaczynał przygode z poważnym rolnictwem. Dzisiaj ta Forterra służy do opryskow i nie zamienilbym jej nawet na żadnego JD
-
No ma być ciepło aż do Nowego Roku. Liczmy na śnieg w styczniu bo duży mróz pewnie i tak i tak przyjdzie
-
Za późno zaczęły się protesty taka prawda. Sytuacja była być może jeszcze do uratowania przed przejęciem Pini przez WH Group i do tego mogliśmy próbować nie dopuscic ale wątpliwe czy by sie udało
-
Jest około 5 cm ale na święta nie będzie pewnie nic
-
@jarki Dwa dni temu miałem spotkanie z członkiem zarządu firmy która wiedzie prym w produkcji pasz i jest dokładnie tak jak mówisz. Produkcja rośnie i przydałoby się im jeszcze powiększenie lini (wytworni) dla paszy dla drobiu, ale powiedzieli stop bo wiedzą że rynek jest nasycony a nawet przesycony i zamiast tego zainwestują w zakład do produkcji pasz dla bydła zamiast jak inne wytwórnie dla drobiu. Na tuszkach się nie zarabia. To jest tylko przerzucanie pieniędzy, liczą się przetworcy którzy mogą sprzedać (mają zbyt) na pozostałe elementy. W kaczce jest zajebiscie. Rynek idealny i nie dadzą wstawić kaczki kolejnym hodowcom bo po co psuć cene zwiększając ilość
-
Wojsko by szło ale nie ma już Macierewicza a inni ministrowie będą się bali ekologów i nagonki
-
No dokładnie, plus jeszcze dochodzi uodparnianie dzikow, w tej chwili juz około 20%. Czyli dziki roznosiciele będą sobie długo żyły, a świnie ubój natychmiastowy
-
@jarki Nie chce sie kłócić ale Agrii w tym roku postawiła ten nowy zakład i tak też przedstawiciele kilku firm, nawet top farms mówią że najlepszą jakość ale i cene też ma
-
Najnowocześniejszy zakład do zaprawiania materialu siewnego na pewno ma Agrii i podobno najlepiej to robią
-
@miwigos Ciężko mi w to uwierzyć bo wiem jaka jest w tej chwili sytuacja i sam mam zapisane trzode od początku do końca stycznia narazie. I to bez zadnych gwarancji w 3 miejscach
-
Takie ilości być może szybciej zejdą @Mareckina małych ubojniach ale mam na myśli ilosci calosamochodowe. Myślę że mała wina jest ubojni bo znam też Pana który ma dużą ubojnie i powiedział że tu nie chodzi o cenę bo może zapłacić normalną ale o jego zbyt elementów, który jest mocno ograniczony w tej chwili z Naszego kraju i przez to nie może bic aż tylu świń na tydzień
-
Nie, tak jest w całym kraju teraz, dlatego mówię że nie cena jest największym problemem lecz brak zbytu przez te mrożonki. Powinien być protest wszystkich konsumentów, bo przecież miasta jedzą głównie to z supermarketów. Oj większość chlewni powstaje pod agri plusa czyli właściwie nie są rolnika
-
Świeżość :D ?
-
Koleś mówi o tym co napisałem wczesniej. Problemem jest przyjeżdżająca do nas wieprzowina po jak on to mówi po cenach dumpingowych. Myślę że jest gorzej nawet i nie można nawet tego nazwać wieprzowina tylko syfem bo wieprzowine po takiej cenie to by i Niemcy też na pewno chętnie kupili. To musi być nawet nie chce mieć świadomości co za mięso. Tutaj potrzebny protest samych konsumentów a nie tylko producentów wieprzowiny
-
U mnie też ostatnio przerwalem po sasiada działce która uprawiam. Był na 20 cm wkopany na odcinku 500m. Przyjechali i zaczęli ze umyślna dewastacja to ich pogonilem z działki. Naobrazali przy tym jeszcze, jeden narwany nawet chciał się bic. Zadzwoniłem do kierownika, przyjechali pogadali mądrzejsi trochę i postawiłem sprawę jasno ze albo wkopia głęboko na metr ten odcinek albo nie dam wogole połączyć i do tego chce roczną służebność 1000 zl. Nie uwierzycie ale sie zgodzili bo nie było na ten kabel wcześniej żadnej zgody poprzedniego właściciela. A dzisiaj przychodzi koleś ze przez te działki chcą kopać światłowód i czy dam kopać. Zobaczymy co uda się ugrać na te ciężkie czasy Kiedyś ojciec pozbył się słupów energetycznych w taki sposób że kradli kable na nich telefoniczne. I się nie zgodził na powieszenie nowego, chyba że pod warunkiem że wkopia ziemia. I wkopali swój kabel telefoniczny i przy okazji ten z Energi