lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5401
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    259

Wszystko napisane przez lokizom

  1. Widok jak na Kaszubach. Pole, łaczka, lasek
  2. To będzie mój najlepszy rzepak! Dzisiaj wpakoalem w niego trochę odżywek. Nie jest taki zły aż, tylko miejscami, tam gdzie się udusil bo nie dostał powietrza przez te deszcze. Dwie odmiany, różne warianty uprawy i regulacji, będzie ciekawy poligon doświadczalny
  3. Będzie coś z tego czy orać
  4. Korzenie całe, kilka wyrywałem. Dostał Toprex juz tydzien temu
  5. Zobaczcie jak rzepak wygladał 20 wrzesnia w zeszłym roku, nie mowcie ze w tym nie jest do tylu o conajmniej 2 tygodnie a to z 23 wrzesnia tego roku
  6. Martwią mnie takie miejsca( te nawet nie sa najgorsze). Co jest tym roslinom, to chyba jakis niedobór (bor?) niż efekt czegos innego. Maja to z reguły te najmniejsze rośliny.
  7. IAle poszedł. Mój w tym roku tak nie będzie wyglądał niestety
  8. Przedstawiciel z Dow Agro twierdzi że Navigator nawet na 8 liść byle nie było przymrozkow. Co więcej można zmieszać z Agilem
  9. Nie mam ale mam Rohana który mi tego nie zrobił 3 lata temu. W tym roku nie było intensywnego wzrostu do 4 liscia. On już wychodził to tak było
  10. Każdy dzień ma znaczenie kolego. Moja teoria to jednak osiadanie gleby. Mam trzy odmiany i wszystkie równo maja taką wybiera szyjke. Jednego dnia gryberr a następnego albo za dwa siew i to to robi. Pierwszego roku jak sialem rzepak był czas po orce na odlezenie i jeszcze padało to takiego problemu nie było. Ciężko będziesz miał mnie przekonać że to nie usiadanie gleby
  11. ASF

    Tu na Kaszubach jeszcze tak nie ma , ale i tu dojdą w końcu te czasy
  12. @jarki Tez wierzę w Caryx ale rzepak nie może być za mały jak go dostaje bo tak go zmuli ze do zimy się nie ruszy
  13. Tak, to ten największy. Akurat ten dostał trochę późno ale wcześniej nie szło wjechać. Sugerujesz że powinien dostać wtedy Caryx? Za dużo miejsc z takimi małymi rzepaczkami dlatego jednak Toprex
  14. @barts Mam nadzieję jednak że wciagnie. Miałem już też tak kilka razy i jak wcześniej podasz regulator to jest szansa, nie wszystkie rośliny ale większość. Może w tym roku być trudniej bo mokro. Co roku ta ziemia nie zdąży usiąść i tak się dzieje a już idzie ciężki wał. Za mało czasu od zbioru przedplonu dlatego wchodzę bardziej na jęczmień ozimy
  15. Co o nim sadzicie? Kolor dostaje po Toprexie. Na poczatku pazdziernika planuje jeszcze dorzucic Caryx. Najbardziej mnie martwi ta szyjka dlatego wczesnie poszedl Toprex i mam nadzieje ze Caryx go usadzi
  16. Rohan wygląda najgorzej, dlaczego?
  17. Tutaj 4mm, jęczmień poczeka do poniedziałku
  18. Na dobre gleby się nadaje. @Marecki jak na Twoje ziemie to bym polecal: Pizarro, Meloman, Rotondo, Avocado
  19. To najbardziej prawdopodobne. To moje najslabsze pole(mniej więcej po równo IV,V i VI klasy) ale odziwo wciąż z rekordem rzepaku
  20. Kolejne 4 eurocenty na dół więc w ciągu tygodnia spadly 60gr. W tej chwili na Duńczyku trzeba dołożyć do biznesu. Ostatni rok-półtorej było dobre, powiedziałbym nawet za dobre ale teraz będzie trudny czas
  21. Raz na 5 lat taki rok się na północy zdarza, tutaj pietwsze zyta schodzą zazwyczaj na początku sierpnia, a w tym roku po 10. Trochę w sierpniu popada i już zachacza się o wrzesien i problem gotowy
  22. Jest, na najwiekszych piachach taki jest ale w dolkach piachowych idzie dobrze i to jest zastanawiające. Chlomazonu maks 55g. To nie od tego
  23. Właśnie to chyba nie po chlomazonie tak cierpi bo po tym takie chatakterystyczne zolkniecia są a tego nie ma. Wątpię żeby mu ten Agil zaszkodził bo pół dawki. 1/4 pola taka mizerna jest. Nie wiem co go tak trzyma. Będę miał czas to wrzucę zdjecia
  24. Im bardziej znikają samosiewy zbóż tym lepiej widać ten obraz nędzy i rozpaczy. Po tych ponad 100 mm od siewu rzepaku na piaskach jeszcze to chlomazon trzyma chociaż i tak dawałem bardzo malo. Stoi na tym pierwszym- drugim lisciu i ani drgnie. Już wolę jak jest sucho
  25. Waga mnie coś oszukala, wysiałem aż 320 szt. Na sobotę szykuje się na jęczmień. Mokro dolkami niestety. A po niedzieli żyto