lokizom

Dawno posiany

Ja też dziś kropnalem 2 dawkę w rsm na rzepaczek i jeczmien. Nie podliczylem jeszcze ile wyszło ale razem coś jak Tobie 200-220 N. Jęczmień dostał koło 90 N dzisiaj. Tylko żeby napadalo, co nie jest takie pewne wcale. Wie ktoś ile mm opady potrzebuje rsm aby przemiescil się w strefę korzeniowa?

Ja tam celuje w obsadę 25-30 roslin, całkiem inaczej to wygląda niż 50

U mnie na metrze były setki jeśli nie tysiące fiolkow i wszystkie wycial

U mnie właśnie prawie wszystkie takie rośliny. Kropie żeby wyregulowac pokrój bardziej niż grzybowke

Wasze już pewnie mój przegoniły. Od piatku ma być ciepło wreszcie i byc moze Toprex, ale czy nie za wczesnie na to jak wygladaja rosliny?

Ziemia jak u mnie właśnie, na niektórych kawałkach nawet IV klasy nie ma. Obornik, stanowisko, a niekiedy nawet jak w zeszłym roku i to nie wystarczy. Żyto jak juz to mieszaniec, ale ta cena, a plonowanie jak pszenzyto

Jak narazie to jest szansa duża ale do żniw jeszcze pół roku prawie

To jaki jest ten rekord?

Dobrze ze opchnalem. Najgorzej jak "nie potrzebujesz" pieniędzy i trzymasz, trzymasz... aż klaps

No właśnie, tak to bym już pojechał

Narazie wszystko wygląda bardzo obiecująco, aczkolwiek zimno jest. Pewnie wasze rzepaki dogonily już mój, chociaż trzeba przyznać ze ten po grochu to odleciał

U mnie doglebowka troche rumianow zawsze przepuszcza. Obrzeża potraktuje bentazonem dodatkowo jak będzie taka potrzeba

Tak, czysta proline. Akurat jej koszt niewielki. Z reguły firmy mają w produktach kilka aminokwasów i koszty wtedy są tak duże ze mija się z celem w uprawach rolniczych

Też uważam tak samo. Np. Jęczmień jary zasiejesz w maju a urośnie. Tylko spróbuj go zasiać na początku marca, a zobaczysz efekt. U mnie na wiosce dopiero połowa rolników wjechała z azotem i to nie przez warunki bo te są dobre na to od końca lutego, a sąsiad naprzeciwko to daje azot dopiero w kwietniu zawsze bo ojciec go tak nauczyl. A potem dziw ze w zniwa nie uleci wiecej niz 2t

Nie aż tak dobrze to nie ma. Też kupowałem rsms po 530 netto. Także można dac grubo ponad 200N w rzepaku i tak nie boli

To u mnie to jest spokój. Chowaczy jeszcze nie spotkałem ani nie pryskalem. Zwykle raz nurelle na slodyszka albo coś słabszego. Ale teraz już 4 rolników w gminie uprawia rzepak(co roku 1 wiecej) to kiedyś pewnie się zacznie problem

@jarki Zdążyłes opryskac? Bo ja tylko zasiać i połowę zawalowac. Patrząc na pogodę to ma padac i wiać cały tydzień, a środki czekają

@Pałuczanin81 Na piorin bym za bardzo nie liczyl

Jakoś nigdy nie kusilo mnie stosowanie mocznika, ani też nigdy go nie zastosuje

Przedstawiciel handlowy twierdzi że oprysk a potem walowanie kategorycznie nie!

Albo wieczór dzisiaj albo we wtorek. Ja sieje dziś. Myślisz że we wtorek będzie za późno z opryskiem?

Rozmawiałem dziś z kolegą prokurentem w dużym gospodarstwie i wlasciciele kazali trzymać jeszcze rzepak we wszystkich gospodarstwach do nich należących a maja go z 2 lat zmagazynowane. Mówił że mają też swoich analityków i zwykle ich prognozy we wczdsniejszych latach sprawdzaly

Być może. Nawet też tak zrobię bo warunki do oprysku tylko jutro bo wietrznie. A zawaluje w piatek

Ja rzepak" zakoncze" za 2 tygodnie. Tak samo pewnie 2 dawka w zbozach. Oczywiście rzepak dostanie jeszcze na pak i podczas kwitnienia po około 15N z RSM dolistnie