lokizom
Użytkownicy-
Zawartość
5269 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
239
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez lokizom
-
U mnie już na pszenzycie widać skutki suszy majowej, chociaż padało 10 dni temu. Łącznie w maju 12mm. Liście oklapniete tam gdzie VI klasa
-
Mam dwie F1. Jedna to ma, a na drugiej muszę zobaczyc
-
W tej fazie jeszcze można w jarym, jak i ozimym etefonem ale żeby nie było warunków stresowych bo wtedy rośliny i tak już produkują etylen, bodajże tak to się nazywa. A jak jest z medaxem maxem albo moddusem? Też warunki stresowe moga zaszkodzić jak przy zastosowaniu etefonu?
-
Dokładnie, pojedyncze rośliny, większość z nich to te najwyższe w lanie. Przypalone czymś? Rzepak tam pierwszy raz
-
To co jemu kur..a jest? cylindosporioza? Niektóre liście od dołu są jakby uwiedniete ale żadnych plam nie ma, żadnych larw też nie
-
Wielorzedowy, miejscami widać już osci
-
mod: przeniosłem z http://forum.farmer.pl/topic/1168-chowacze-słodyszek-i/?page=20 czy to aby na pewno po slodyszku?
-
Panowie nie padało od 10 maja i ciągłe ciepło. Jęczmień ten z grubymi klosami(ryzyko lamania), dac etefon, medax max, czy nic? Jest ładny, ale czy nie są to już warunki stresowe? Etefon już raz mi skopal sprawę, a jęczmień prawie się klosi
-
Chabrów jest sporo, miejscami nie ma wogole a miejscami nawet do 30/m, ale pewnie średnio wyjdzie 5-10/m. Zdecydowany jestem, nie chce skopac tego pszenzyta dlatego już się zdecydowałem na tego biathlona, wyjdzie 60-70 zl/netto/ha. Na omijaku sa wielkości pszenzyta, ale teraz ida szybciej od pszenzyta
-
@ikcomas Ja dwa lata temu miałem rzepak pierwszy raz na danym polu , w okolicy nigdy nie było rzepaku. Też myslałem sobie, że obędzie sie bez oprysku, ale dałem sie nawówic (Prosaro). Było wilgotno w czerwcu, a w lipcu przyszła susza. Na moich słabych glebach pojawiły się wszystkie choroby świata(zgnilizna twardzikowa, szara pleśń, czerń krzyżowych), dobrze że zabezpieczyłem bo byłaby bardzo duża strata plonu a tak trochę przytrzymałem je ale miejscami było źle. Nie warto żałowac tych 100-150 zł
-
Tribenuronem z adjuwantem jechałem 30 marca. Jak pojadę drugi raz tym samym nie będzie żadnych problemów?
-
Panowie można jeszcze czymś poprawić na chabra, liść podflagowy ma juz pszenzyto. Sulfonylomocznik jednak wszystkich nie załatwił do konca, aczkolwiek sporo powstrzymał, za chłodny był kwiecień.Wszystko przez ten zeszłoroczny wymarzniety rzepak. Moj doradca twierdzi, ze teraz to i tak sie mija z celem bo tam nie dotrze srodek i kłosy moga byc szczerbate. Wstrzymałby się do wykłoszenia i wtedy dał granstar albo wogole zrezygnował. Wygladaja te chabry tak.
-
T 2/3, jak dla mnie to w jeczmieniu dwa zabiegi wystarcza w zupelnosci
-
Też jadę ostro w tym roku. Rzadko przekraczalem 100 zł na zabieg, a tu podeszlo koło 200 na jeczmien ozimy. Tak się składa ze też Szwajcarzy robią bontime
-
Dokładnie. W moim terenie zawsze mnóstwo chętnych pszczelarzy, trzeba przyznać ze zawsze przyjadą wcześniej i się zapytają a po jeszcze też się podzielą nektarem :D. Ogólnie to nie dałem żadnego smierdziela, progi nie były przrekroczone, a slodyszek zamiast zgryzac to zapylal już
-
Uzupełnia, uzupełnia. Pewne przyswojone informacje z czasem uciekają z głowy też. Jak się nie ma co się lubić, to się lubi co się ma
-
Chowacze w bbch 59-61 groźne? Bo chyba tam nie będzie miał w czym dziurki zrobic
-
A tu znowu nic. 12 mm w maju to mizernie. Prawie cały kraj dostał wiecej
-
Powiedz czym najlepiej zabezpieczyć rzepak na 2 dni przed kwitnieciem żeby podzialal przez te kilka dni i pszczoly byly bezpieczne. Nawet proteus nie ma rejestracji w tym okresie, ale powinien być bezpieczny
-
Piszą ze tylko do bbch 31-32, sam bym chętnie dał ale nie mam czasu więc się tym kieruje
-
@ikcomas Miałem dwa lata temu też dobry rzepak, ulecialo ponad 5t tam gdzie byla IV klasa. Tego bardziej dopiescilem bo i tez czlowiek przez ten czas trochę sie nauczyl. W tym roku większość mojego rzepaku na najlepszych kawałkach i pierwszy raz rzepak pole widzi. Dodatkowo więcej opadów na wiosnę, ale kwitnienie conajmniej tydzień pozniej. Dobrze się zapowiada, ale do żniw jeszcze 3 miesiące
-
I tak ceny nie obniżyli do matifa sierpniowej więc stawialbym ze nie mają prawie wogole surowca
-
Myślę o srucie rzepakowej bo obniży koszt paszy jeszcze o kilka złotych na tonie ale nie mam tylu silosow i magazyn też wykorzystany i na nic więcej nie mam miejsca w pobliżu mieszalni, nawet żaden silos mi nie wejdzie więcej. Dlatego myślę nad większą mieszalnia w nowym miejscu ale to już jest pakowanie się w duże koszta
-
Tak jak pisałem, daje 15% sruty sojowej, potem 13%, kończąc na 10%. Prawda jest taka ze jak kupujesz gotowa pasze to ten zysk(duża jego czesc) zabierają Ci firmy paszowe, ok.30-40 zl/ sztuke. Warchlak premiks 4%, od 60kg 3%, czasem kończę na 2,5% ale zazwyczaj jadę 3% do końca. Próbowałem wiele rozwiązań i to jest dla mnie sprawdzone i optymalne, ciężko byłoby mnie namówić na inne zywienie