lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5278
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    239

Wszystko napisane przez lokizom

  1. No też mam Polidap z 41% jakoś. Niech ten Siarkopol ma nawet 16Mg i 30SO3 rozpuszczalnego. Jego cena to 700zl. Dodaj do jego ceny 1/2 bo wtedy masz rowno Mg co w kizerycie, i 60% SO3 a w kizerycie 50%. No i przywieź mi Kizeryt po 1050. Rozpuszczalność Kizerytu to 67890 mg Mg/dm3, a soli gorzkiej(czyli tego 16% rozpuszczalnego z Siarkopolu w wodzie) to 104200 mg Mg/dm3. Więc czemu mam przepłacać?
  2. Może nie mam zbyt dużego doświadczenia w skracaniu czy usztywnianiu, ale uważam, że pierwszy taki zabieg jest bezbieczny, bo jest jeszcze wilgoć. Najważniejsze to idealnie z nim trafić w czasie. Nie stosuje Moddusa, ale zamiast tego daję Medax Top +CCC (0,6l+1l). A później w zależności od pogody stosuje Etefonem albo pomijam drugi zabieg. Tak jak mówisz etefon to ma skutki uboczne, ale jeśli robisz go tez w odpowiednim momencie, tj. jak zaczyna się wyłaniać kłos z pochwy liściowej to minimalizujesz te skutki uboczne o ile w ogóle wtedy są
  3. podobno dużo łatwiej tym pokryć nasiona, bede wiedzial przed siewem, za okolo tydzien
  4. Te liscie to po 6 dniach, niektore to pozytywnie zaskoczyly. Wrzucam jeszcze foto po rozcieciu dla porownania i oceny niepewnych. I tak od lewej: 1 - dobry, 2 -zly. Od 3 do 8, byly zakwalifikowane jako zle i tak tez chyba zostaje, chociaż co do nr 3 nie jestem pewny, co sadzicie o tych? Nr 9 byl jako dobry ale tez niepewnie wyglada, tak samo 10. Co o nich sadzicie?
  5. Wrzucam foty testów w rzepaku. Własciwie to było widac juz po 3 dniach po przyrostach lisci, ktore daly rade. A więc tak: 1 foto to rzepak DK Extorm , siany 22.08. skracany Toprexem w fazie 4-6 lisci, na oborniku. Próba pobrana z 2 miejsc. Z 1 miejsca(gorny rzad), 4 rosliny puscily (chociaz ta 4 slabo, zle obrocilem do zdjecia) na 9. Z 2 miejsca puscilo 6 z 10 roslin. Co daje lacznie 10 zywych na 19, wedlug przyrostu lisci. Na kolejnym foto widzimy jednakowo uprawiany rzepak jedynie bez obornika. 9 zywych na 10 wg przyrostu lisci. Na kolejnym foto rowniez DK Extrom, siany 25.08. Skracany w fazie 2-4 liscie Toprexem. Z 1 proby 9/10 a z kolejnej 9/11. Co daje łacznie 18/21 zywych wg przyrostu lisci Na ostatnim zdjeciu Rohan, siany 29.08. Skracany Toprexem w fazie 2-4 lisci. Z 1 proby 13/13 zywych,a z kolejnej 6/11 (przy czym 7,8 dalem na nie chociaz widac minimalne przyrosty, ktore jednak sie nie ostały. A więc 19 z 24 zywych roslin wg przyrostu lisci. Podsumowaując, to łacznie daje 56 żywych roslin z 74, wiec okolo 75%, ale miejscami nawet ponizej 50%
  6. Ci w parlamencie to teraz czekaja na gigantyczna lapowke od firm chemicznych
  7. pojawiła się nadzieja u mnie na rzepaku. 3 dzien testu. Obserwuje mlode liscie, i to dosyc sporo na tych ktore ruszyły. Z ogolnej liczby pojawiły się na 59 z 73 roslin, a 5 kolejnych jest spornych, reszta raczej nie rusza. Z tych zdjec ktore wrzucałem to zdecydowanie lepiej ruszył ten bez obornika. Pobierane z 7 miejsc. 4 miejsca ponad 90% pusciło, a z 3 miejsc okolo 60%, takze moze nie bedzie całych pustych miejsc na polu. Oby to sie potwierdziło
  8. Tak, ten po lewej na oborniku, lepszy od tego bez? No u mnie cos tam czuc niestety
  9. Tak to wygląda na chwilę obecną, jest nadzieja? Który lepiej prezentuje się na chwilę obecną? ten po lewej czy prawej? Jeden z nich na oborniku, który stawiacie?
  10. poświęce się i w środe- czwartek wykopię okolo 100 roslin rzepaku, mam jeszcze małą nadzieję, że coś z tego będzie
  11. No szyjka była wyciągnięta bo ziemia siadła i leżał sobie na tej szyjce, ale dałem Toprex dosyć wcześnie(na niektórych już nawet w fazie 2 liści), trochę wiecej niż pełna dawkę i zaczeło ja wciągać, przed spoczynkiem już była ładnie schowana, ale przewężenie rzeczywiście zostało
  12. Obsada to max.25-30 roslin/m2, sa miejsca ze było tylko 10 roslin/m2, od 8 do 12 lisci nawet. Jak zostanie chociażby 50% to i tak bedzie do zaorania raczej.
  13. Zdjęcia po 7 dniach po wykopaniu. Moje odczucia są mieszane, bo śmierdział, a teraz już nie, nowych przyrostów liści ani korzeni nie zaobserwowałem, skórka złuszczyła się tyle co po 1 dniu. Jak się ściska szyjke to wody nie widać, co sadzicie?
  14. Wykopałem trochę więcej roślin i po 24h zyje odpowiednio: pszenżyto ozime Trigold(mrozoodpornosc 3)- 7 z 19, pszenżyto ozime Tomko(mrozoodpornosc 6)- 42 z 45. Siane były na 270 szt/m^2. Srednio po 3 rozkrzewienia miały, z czego srednio 2,5 przy tej lepszej pusciło nowe odrosty. Z tym 7 na 19 to chyba do zaorania bedzie bo co zrobie z 90 szt/m^2, to da maksymalnie 300 klosow/m^2. czy byscie zostawili? No a rzepak to wyglada na to ze wymarzl bo strasznie smierdzi i mam go narazie 3 dni ale zeszła skórka z korzenia(ze 100% pobranych roslin), a był ładnie skrócony. A jak Wasze rzepaki?
  15. No jak Ci tak sypie jęczmień jary to bym wogole nie widział sensu siania ozimych na Twoim miejscu, no chyba, że jeczmienia ozimego wyciagasz ponad 10 z sredniej wieloletniej. Oby tylko to forum z wynikami ploniowania nie stało się takie jak to .agr....to
  16. nie, przesieje go zbozem
  17. Odnosnie rzepaku. Jak wymarznie i za rok chcę go znowu posiać, to jak to w takim wypadku wygląda z ryzykiem wystąpienia kiły?
  18. U mnie pszenżyto Tomko z mrozoodpornoscią 6(czyli najwyższa z pszenżyt) w fazie krzewienia było ale żyję na szczescie narazie. Zabrakło mi materiału siewnego na 10% powierzchni i posiałem tam jedyną odmianę jaka jeszcze była na magazynie (Trigold) o mrozoodporności 3, i ta odmiana to wszystko wygląda, że wymarzła, bo nie ma żadnych przyrostów po 24h. Było -19 przez 3 noce, zero śniegu. A rzepak to wielka niewiadoma
  19. nie pamiętam dokładnie ale 12 albo 16m^2. Przyzwoite to znaczy ile? Może na moje gleby groch ma za duże wymagania?obsiewałem nim narazie najgorsze kawałki, w tym roku dopiero pojdzie na IV
  20. Tylko, że w zbożach i rzepaku mają metr większy około 1,5 razy a w grochu to 3. To by znaczyło, że coś źle robię z tymi strączkowymi
  21. RSM

    jak masz po 730 to bierz, dobra cena, płaciłem 710 netto ale ponad miesiac temu, lepszej ceny nie bedzie bo do czerwca to juz tylko w gore
  22. W Karżniczce niedaleko mnie plony najlepszych odmian grochu w tym roku ponad 8t/ha,a średnio 7,5t/ha (http://www.coboru.pl/PlikiWynikow/1_2015_WPDO_5_GRS%20.pdf) nie wiem jak skomentować te wyniki
  23. na pewno sa osoby na tym forum, które mają głębszą wiedzę w tym temacie i nie tylko i chętnie bym się od nich czegoś dowiedział
  24. Jeśli podamy gotowe aminokwasy to roslina nie musi tracic energii na skomplikowane syntezy aby doprowadzić do wyprodukowania tychże zaaplikowanych aminokwasów, dlatego warto podawać aminokwasy w trakcie suszy, a nie zwykłe odżywki gdyż roślina jest zmuszona przerobić taką "odżywkę" na aminokwas a często potrzebuje tej energii na inne procesy, a podając gotowy aminokwaws nie zużywa jej. Tylko trzeba trafić jakich gotowych aminokwasów potrzebuje najbardziej
  25. RSM

    Nie wiem jak u Was ale w mojej okolicy większość poważnych rolników przerzuciła lub zamierza się przerzucić na RSM. Ja to zrobiłem w zeszłym roku i moje odczucia są mieszane. Cena nawozu zaczyna rosnąć tak jak w postaci sypkiej, najlepiej to zakupic we wrześniu lub październiku, ale ile to trzeba posiadać pojemników(cystern) aby przechowac od października całą potrzebą ilość. To co zaleję w pazdzierniku starczy mi na podanie I dawki, a drugie zalanie w marcu to już bardzo drogo wychodzi, dlatego trzebaby miec pojemność magazynową na całą potrzebna ilość w sezonie. Są opcje na przechowanie, ale to trzeba dołożyć trochę $(15-17zł/miesiać/t). W tym roku np. gdybym podał II dawkę w granuli to rozpuszczałaby się bynajmniej miesiąc(rorzuciłem na trawnik granulę Sulfan i codziennie przez ponad 3 tygodnie widziałem jak tam leży i leży i leży i chyba większość wyparowała). Z wad, których jeszcze nie wymieniliście trzebaby napisac o tym, że potrzebne byłyby właściwie 2 kolory rozpylaczy(posiadam czerwone wielootworowe, w rzepaku na pierwszą dawkę i drugą zresztą też łatwo mogłem zaaplikować wybraną dawkę(ok.100 czystego N, w optymalnych prędkościach jazdy(8-10)) ale jak już chciałem podać na start w zbożu zaledwie 40N bo było mocno rozkrzewione to był problem z prędkością jazdy, bo było trzeba pędzić, a warunki na polu wczesną wiosną na to czesto nie pozwalaja. Z 3 dawka w zbożu z weżami rozlewowymi to jest problem jeśli pole nie jest w miarę równe, bo jak np. u mnie zdarzają się wąwozy, duże pochylenia to lepiej tam sobie odpusicic podanie RSM niż podać RSM "dolistnie". Co do argumentu poruszanego wczesniej, że z sypkimi jest problem z wiatrem a z RSM nie ma - to racja ale obiektywnie rzecz biorac to częsciej mamy dobre warunki do wysiewu granuli niż do rozlania RSM. Ma ktoś doświadczenie z wachlarzowymi, bo kusi mnie uzycie ich na przyspieszona trochę 3 dawką w zbożach zamiast węży a przy okazji posłuzyłyby do podawania mniejszych dawek N zamiast czerwonych wielootworowych?