lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5514
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    269

Wszystko napisane przez lokizom

  1. -2 to norma. Co drugi dzień u mnie taki przymrozek
  2. @jarki Ty nie narzekaj, Twój to jest ładny i odda przyzwoity plon
  3. nie kwasne to nie bedzie. wyglada jakby wlasnie herbicydowe, ale glifosat by tak nie zrobil
  4. Tez tak myslalem, ale pole mam od roku dopiero a wcześniej był ugor. Przedplonem było pszenzyto ozime i po zbiorze troche zostało uciążliwych chwastow wiec potraktowalem glifosatem w pazdzierniku. Myslalem ze na zakladkach podwojnie ale to właśnie nie na zakladkach. Dlatego nie wiem dlaczego kilka takich miejsc się zrobilo
  5. No wlasnie z tych miejsc idzie miotla i rzepak jeszcze zaczyna kielkować, masakra bedzie
  6. dokładnie miwigos. Tak jak na przyklad u mnie miejscami, niby nie ma tego dużo (około 15% powierzchni to takie miejsca) ale plon na pewno obniży sporo. Foto takich miejsc
  7. Odnosnie tej foty rzepaku Twojego barts. Rozumiem, że przemrożony stożek wzrostu miała. I powinna dać plon 25-35% mniejszy od nieprzemrozonego. Tyle, że wydaje mi sie, że jak bedzie miał dużo miejsca to chyba z tych kilku mocnych odgałęzien nawet takiej straty nie bedzie
  8. Co mu dolega?
  9. U mnie też pierwszy raz będzie poprawka. Szarlat się ostal bo nowe liscie wypuszcza zielone ale stare pozzolkniete. Do tego samosiewy rzepaku teraz powschodzily jeszcze no i miotłą co jest dla mnie dużym zaskoczeniem
  10. tez wtedy sialem, a u mnie dopiero 2 liscie, trzeci sie pojawia
  11. Mówimy o nawet 40 kg N łącznie a nie 3 czy 4, a o koło 40 N wieksze pobranie to już sporo skoro korzenie nie mogą tego zapewnić. Wieloletnie doswiadczenia Nu agrar to potwierdzaja
  12. Od końca kwitnenia nie pobiera azotu z gleby. Ale za to na początku kwitnienia, w około 10 dni pobiera od 80 do 120 N/ha, wiec dziennie kolo 10 N/ha tyle, że z gleby maksymalnie 4 N/ha dziennie, reszta z liści i łodyg. Dlatego warto podać go dolistnie w pakowaniu i poczatku kwitnienia. Szczegolnie w tym roku bo sucho i zapewne jeszcze nie nastapila remobilizacja azotu z przemarznietych lisci. Można podać kazdorazowo 10-20 N RSM lub mocznika
  13. kolejne 3 mm. To daje 7 mm lacznie w kwietniu
  14. oj nawet wiecej, w zeszłym suchym roku to miałem na polu gdzie 60% powierzchni to V i VI klasa ponad 4 tony. Tylko, że tam gdzie była IV klasa sypało koło 5,2t. Także ta V i VI sporo obniżyła średnią ale nie aż tak dramatycznie. V i VI klasa to była "wylęgarnia" chorób(szara pleśń, czerń krzyżowych).Pole od 20 lat co trzeci rok na oborniku.
  15. Na słabszych stanowiskach pszenica się nie udaje a rzepak tak
  16. jest efekt po tym borze na flagę?
  17. Aż 3 mm w kwietniu
  18. Sruta sojowa przez ostatnie 4 dni ostro do góry na giełdzie, w sumie juz koło 10 procent, i nie widać stabilizacji narazie. Powinna pociągnąć za sobą rzepak
  19. 1,5 basagranu i 1 litr chwastoxu extra jest jeszcze bezpieczne dla grochu, 3 lata tak robilem. Mój też powschodził, dzisiaj po tych 3 mm deszczyku ładnie go widac
  20. dobry plodozmian to to nie jest
  21. niedlugo bede tyle wlasnie sial tez, ale skarmiam to u siebie, chociaz slabo to sie oplaca bo wlasciwie nie jest wart tych 800 zl
  22. Dobrze, że też wczesnie przesiałem to pszenżyto. Dzisiaj widziałem kilku rolników, którzy dopiero zaczeli przesiewiac a niektorzy dopiero sie beda zbierac, a sucho już jak cholera. Nawet żyta te późno siane do przesiania
  23. do zabiegu na płatek zawsze jeszcze warto dorzucic odzywke wieloskladnikowa z przewaga potasu, opierajac sie na krzywej zdolnosci pobrania do krzywej potrzeb w tym czasie. Oczywiscie opłacalne to w tym roku jedynie w Waszych rzepakach
  24. ja dopiero wchodze na podobny plodozmian, też czesc rzepaku bede miał po grochu i pewnie golym okiem bedzie widac roznice tak jak w poprzednim roku na zbozu uprawianym po grochu