lokizom
Użytkownicy-
Zawartość
5264 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
239
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez lokizom
-
Mam plusy na gminie w jarych przez aż 4 okresy raportowania , na I i nawet II kategorii co automatycznie oznacza 20% strat ale jeśli chodzi o tą rozpiskę powiatów z wyszczegolnionymi procentami strat na kategoriach glebowych w tej uprawie to nie ma mojego powiatu a ona zaczyna sie od 20%. Dziwne to jakies
-
Zostało około 17 ha ale to końcówki na dwóch polach po około 4,5 ha i całe pola po 4 ha. Nie da rady tego jutro położyć bo za dużo odpinania, zapinania, jeżdżenia między polami. Od czwartku ma popadywac. Jeden z najlepszych sezonów o ile nie najlepszy. Nawet jeczmien jary pobije żyto i będzie 6+ na V klasie. Pszenżyta na piaskach od 7,3 do 8,1. Groch też ponad 4 wyjdzie na słabszych kawałkach. Ostatnie 4 lata to: 2021 rekordowe słabe plony, 2022 rekordy, 2023 tak duza susza ze pobity nawet rekordowo słaby 2021, 2024 rekordowy rok
-
Myślę że USA-Brazylia 3:0, tak na 80%. Na 3:1 daje 20% szans
-
Będzie decydować dyspozycja dnia. Zostały tylko dobre drużyny. Za pół godzinki mogą odpaść faworyci, będzie im ciężko wrócić z 0:2 ale na pewno są w stanie to zrobić, tyle że Japończyki to nawieksze walczaki
-
Teraz to rozjechał Nas walec i nie mamy nawet co myśleć o zlocie. Może być tak że znów odpadniemy w ćwierćfinale, z tą Nasza bolączka od wielu lat czyli Slowenia. Chciałbym żeby było inaczej ale narazie gramy slabiutko, wątpię że to przykrywka
-
Nie będzie siły kiełkowania pewnie jak pójdzie glifosat. Najlepszy byłby zbiór dwuetapowy ale komu w dzisiejszych czasach się chce
-
Rzepaki wykoszone we wtorek, szło to mozolnie. Rekord pola, gdyby nie były posiane dwie odmiany a tylko ta lepsza odmiana to wynik zbliżałby się do 5 ton. Z tej uprawy jestem naprawdę bardzo zadowolony. Skaplo jeszcze 0,5t z ubezpieczalni. W okolicy jak pisałem większość 2-3t. Pszenzyto rekord pola. Z ogólnej powierzchni pszenżyta to dopiero połowa wykoszona. Żyto zawiodło, niecałe 6t. Rekord jedynie na malutkim polu ale pobity raptem o 3%. Doszedłem do wniosku że nie umiem zrobić porządnego żyta, przejdę bardziej na zytnie pszenżyta, typu Transfer. Dałoby na pewno w tym roku więcej niż tego zyta W niedzielę ma padać. Może uda się skosić do tego czasu reszte pszenżyta, pszenice i wcześnie siany groch.
-
Teoretycznie lepiej powinien sypać wielorzędowy, tak bynajmniej wychodzi ze statystyk COBORU. Jak dobrze pamiętam różnica 5-10%
-
Można tam na mapie znaleźć swoje pola i dokładnie widzisz jaka to kategoria glebowa. Podejrzewam że u Ciebie to będzie w większości III kategoria, sporadycznie II kategoria. I kategoria to piaski czyli zazwyczaj V i VI klasa. II kategoria w większości to gleby IV klasy III to glinki, itd. Tam na stronie gdzieś jest opis jaka gleba to jaka kategoria
-
Chyba odwrotnie. Jak masz wodę to wydasz wiecej bo dajesz wtedy więcej N. @jarki nie chciałbyś takiej suszy jak ta co była tutaj w zeszłym roku
-
https://susza.iung.pulawy.pl/wykazy/2024/ Jak nie masz plusa to wcale tego nie wypełniaj bo szkoda czasu
-
30 mm w miarce. Teraz pokazuje że tydzień pogody ale pewnie i tak koszenie na powaznie od srody. Może późnym popołudniem we wtorek pójdzie rzepak
-
Zniwa stoją. Zaawansowanie żniw w powiecie oceniam na 20%. Dzisiaj pada od rana, już jest blisko kolejnych 20 mm
-
Nie miało dziś padać wg wszystkich prognoz a od godziny 21 pada. Dziś rzepak zaczęty, po około 9 ha wychodzi 4 z lekkim plusem
-
10 mm się nazbierało przez te kilka dni. Jutro popołudniu wjazd w rzepak, może będzie już dojrzały na tyle by go kosic
-
Wg iung to u mnie susza większa niż u Ciebie to dlaczego mam tego tak nie nazywać skoro pisałeś że u Ciebie susza? Jak plony u Was? Pszenice, rzepaki
-
Tutaj ruszyli powoli w słabe żyta. Niby wyglądają na 4-5 ton jakby miały dawać gdzie normalnie 2-3 tony jest ale jak się okazuje to jednak sypia poniżej normy, nawet mniej niż 2t. Duże porażenie czernią zboz to chyba jest, konsekwencja pewnie braku T1. U mnie spora część ziaren w kłosach żyta, pszenżyta czy to pszenicy jeszcze mleko. Niby kłosy ładnie zwisają na dół ale dolne ziarna w klosach to jeszcze mleko. Góra natomiast kłosa to wilgotność ziaren około 12-14%. Upał po 30-33 stopni dopalil te kłosy z góry ale dół jeszcze nalewa, słoma jeszcze zielona. Wątpię że moje zboża będą w lipcu do koszenia, wkoło będzie wszystko pokoszone już. Mało kto robi T3 ale to ten rok że opóźni zniwa ale plon może być bardzo duży. Po skoszeniu około 3400 m2 poprzeczniaka wyszło 3700 kg pszenżyta. To zbyt mała powierzchnia żeby było można mówić że będzie wkoncu 10 przebite. Ten Poprzeczniak skoszony to IVa, ten z przeciwnej strony niekoszony to VI klasa więc nie ma co się łudzić że będzie 10 średnio. Pogoda ładna do koszenia jest. Rzepaki schodzą w okolicy, większość kosi w okolicy 11% wilgotności. U większości plony 2-3 tony. Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś przekroczyl 3,5t. Idzie bardzo ciężko, kombajny się zapychają bo łodygi i liście jeszcze mocno zielone. Po ostatniej wichurze gdzie napadało i zawiewało spora część osypana, ale to też zasługa chowacza w luszczynach. W mojego nawet nie próbuję wjezdzac bo brakuje mu pewnie jeszcze 10-14 dni. Groch najsłabsze pole wykoszone około 10% calosci grochu, gdzie sporo zwierzyny siedzi i był przypalony bo całe pole VI klasa to wyszło 2,4 t/ha. Wilgotnosc 13,5-14%. Wjechaliśmy wtedy na inne pole gdzie nie zostal tak potraktowany przez zwierzyne to plon wychodzi po skoszeniu okolo 2000m2 około 4,5 t/ha ale trzeba jeszcze odczekać tydzień bo wyszło ponad 20% wilgotnosci. Będą dwa dni ciepła jeszcze ale niestety będziemy czekali w blokach i nic nie ukosimy
-
20 km ode mnie na północ to ostro rzepaki młoca. Kto skończył już to wjeżdża w pszenicę. Tutaj trochę jeszcze brakuje każdej uprawie, rzepak jeszcze conajmniej tydzień musi odstać. Dziś wcześnie siany groch spróbujemy, na jutro może pszenżyto na piaskach ale może jeszcze nie być. Żyto najwcześniej na niedziele/poniedzialek bo ponad 20% jeszcze ma. Tyle że od poniedziałku ma dalej padac
-
Kolejne 35mm. Za chwile nie wyjedziemy w polach tak mokro będzie. Jak dobrze naliczyłem to w Leborku ponad 200mm w lipcu juz
-
Wyposrodkowalo właściwie, 35mm. Za dużo tego deszczu juz
-
Jeszcze nie ale się pochyla miejscami mocno. Mam Orchestra a to odmiana dość sztywno. W tej chwili wg mnie numer 1 odmian. Zwykle pogody pokazują 10 mm a norweska 80 mm do godziny 7 rano. Ciekawe jak będzie
-
Jak się nie mylę to minimalna powierzchnia do zaliczenia rekordów w ksiedze ginessa to coś koło 9ha
-
Wczoraj i dziś łącznie 30mm. W nocy z piątku na sobotę ma być apogeum 50-100 mm. Groch to polegnie całkowicie chyba
-
Słyszałem o wynikach nawet 9t w poblizu