lokizom

Jeczmien dokonczony. 7173 kg/ha

Sasiad bohater

Z tych wszystkich kanalow rolniczych na youtube to ten jeszcze jest na dosc dobrym poziomie, duzo podstaw ale czasami jakies nowe rzeczy tez wpadaja. Tyle ze malo czasu mam na takie rzeczy https://m.youtube.com/channel/UC6TumlOkEUPwiZ3ugSByMJA A Wy cos ogladacie czasami chociaz?

Napadalo. Zostalo ok.1,5 ha na tym kawalku. Plon wyjdzie w granicach 6,9-7,1. To byl jeczmien na 8+ gdyby nie te place wygnite(rozpylona gleba) ktore sporo zanizyly bo bylo tam praktycznie 0-3t/ha w tych miejscach

A no moich ziemiach zupelnie inna kalkulacja. Ze zboza nie zostanie tyle co z rzepaku. No i groch bywaja lata ze jest najbardziej oplacalna uprawa. Na moich polach pewnie dostawalbym od 4 do 7 ton pszenicy. 4 tony to ledwo na koszta pewnie byloby. To juz wole 3 tony grochu na totalnym piachu

Tucano 320. Troche za maly jednak, tylko 1,5 ha/h jeczmienia

@barts sam zobacz z kombajnu ladniej wygladal

Niedaleko Znina, tak. A moj jeczmien ozimy po rzepaku, pole 100% V klasa. Byl tam groch, jeczmien ozimy,rzepak i teraz znow jeczmien. Oczekiwania byly troche wieksze bo byla woda ale byly tez problemy bo za duzo wilgoci na wiosne i zabraklo opadow w czerwcu jednak. Jak bedzie 7+ to nie bede narzekal bo to wkoncu V klasa

@miwigos Moj ten kolega z Sarbinowa 4,1t jakiegos erukowego mowil. Mial 17% z przymrozkow dodatkowo

W wygladzie :D niestety tylko

Ja zaczalem jeczmien ozimy 5-5,5ha zdazylem dzis po 17 godzinie. Dalo 35460 kg. Wynik bedzie sie krecil kolo 6,5-7,5 tylko. A niby byla woda i niby byl lepszy niz @barts.

Z tym zaolejeniem moga byc takie roznice, zazwyczaj u mnie takie sa na mozaice dysproporcje. Co do plonu, wszystko w rzepaku mozliwe. Ale jak mowisz ze taki byl to u mnie chyba bedzie rekord swiata, ale bede zarobiony. Znajac zycie nawet 4 u mnie nie wyjdzie mimo takiego rzepaku. Ogolnie wierze Ci bo rzepak moze Nas zaskakiwac

@suzin z tym namloceniem to roznie moze byc, te zimna tez na pewno niekorzystnie wplywaja na rosliny @Pałuczanin81 akurat w tym roku po jeczmieniu ozimym i zycie

Wy juz po zniwach rzepaczanych, niedlugo pszenicznych pewnie a u mnie zanosi sie gotowosc do zbioru roslin: 25-30 lipiec - jeczmien ozimy 15 sierpien - zyto 15-20 sierpien - jeczmien jary 15-20 sierpien - rzepak 20 sierpien - groch 20-25 sierpien- pszenzyto ozime

Tez patrze dlugoterminowa. Ostatnio rzepak zawodzil i duzo z niego nie zostawalo. Ale ten rok moze troche odmienic sytuacje krotkoterminowo, moze nawet dlugoterminowo z oplacalnoscia tej uprawy. Ja mam nawet wiecej z przymrozkow % i swietny rzepak na polu, tylko ze jego zbior bedzie po 15 sierpnia

No okolo tego. Ale ostatnie lata byly biedne

Tak ale bedziesz mogl go tez ,,wziac" bedac ubezpieczonym w KRUS ale odbierzesz kwitek w ZUS. Tak to zrozumialem

U mnie od 5.06 niecale 30 mm

@barts Twoj byl gorszy od mojego a pewnie da wiecej. Szacun i tak ze tak dlugo na polu, tutaj juz wszyscy pokosili praktycznie

Ciekawe jak to im wyjdzie z ta praworzadnoscia. Pewnie wyjdzie tak ze Orban sie dogada i sami zostaniemy na placu boju. Ale jak sie zgodzimy to maja juz Naszych w garsci na zawsze. Kaczor o tym wie, zobaczymy czy jest rzeczywiscie taki bystrzak

No juz nie potestujemy chloratonilu. Moja Astronaute po czorajszym cieple na 85% powierzchni skapitulowala, tylko na IVa jest jeszcze zielona. A Batuty nie ruszylo jeszcze, moze 5-10% zrobilo sie zoltej

Ambona ambona. Te takie place pod gora to lekkie przypaleniska i w nich zwierzyna siedzi, strasznie duzo jej w tym roku, po mojej interwencji zaczeli pilnowac, teraz codziennie tam sa

Rzepaczek na 2 tony I to pszenzyto

Moje pszenzyto moze nie przetrwac kolejnego deszczu, nie daje rady udzwignac tego plonu :D Az nie moge od niego oderwac wzroku, tak zakrylo teraz sciezki, normalnie cud miod malina. Lisc flagowy jeszcze zielony, podflagowy juz kapituluje powoli. Wyglada jakby mialo byc po 20 sierpnia. Rzepak sie az kladzie mozna powiedziec, ale nie to nie zgnilizna. Jeszcze nie mialem kladacego sie rzepaku, bedzie chyba kolo 15 sierpnia, pierwsze nasiona zmieniaja kolor na brazowawy, przeciez to jeszcze szmat czasu do zbioru. Chyba ze to dzisiejsze i jutrzejsze cieplo go pogoni. Czekam i czekam na te zniwa jak takie male dziecko, a juz taki stary koń ze mnie. Tak czytam te Wasze wpisy o plodozmianach i zbozu po zbozu to sobie mysle ze czasami udaje mi sie dorownac ,,Waszym Zulawom" byc moze dlatego tez ze jednak jest ta moc w tym grochu. Swoje na pewno robi tez lanie gnojowicy (chociaz nie jest to obornik jak co niektorzy mysla jesli chodzi o wzbogacanie w prochnice) na slome i to chyba jest klucz u mnie do sukcesu