lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5043
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    224

Wszystko napisane przez lokizom

  1. Moi sasiedzi tez kosza rzepaki ale nie slyszalem zeby ktos dostal wiecej niz 3 tony. Kolega dzisiaj swojego domlocil na III klasie i wyszlo 2,8. Zboza tez duzo gorzej niz zawsze, chociaz mysleli ze beda dobre plony to teraz kazdy dostaje 2 tony mniej niz myslal
  2. To jest to pszeniczne Kasyno. Wyglada od wiosny zajebiscie ale przypalone tez jest
  3. Kolejne ok.11 ha pszenzyta skoszone. 61 ton. Razem jest 26-27ha i prawie 135 ton. Plon średni rośnie ale juz dużo nie zostalo. Reszta poki co zostaje bo inna odmiana i 25% wilgotności. Moze jutra zyta ale nie wiadomo czy pójdzie w tej pogodzie niby cieplej ale bez słońca niestety
  4. U mnie nie będzie nawet 2t tak mysle a był taki ladny
  5. Na Rohanie moje rekordy pol
  6. Dzisiaj wymlocony najgorszy kawałek rzepaku 14,15ha, byl zdesykowany. Plon mizerny niecałe 34 tony. Tluszcz 39%, i tak rewelacja bo w skupach przywoza 35-37%. Dałem na przechowanie go i bez potrąceń bo ma ponad 38% tłuszczu. Wilgotność 7,7%. Miałem ,,idealny" plodozmian na tym kawałku. Rzepak- pszenzyto-groch-jęczmień oz. - i teraz był tam drugi raz dopiero rzepak, a plon tragedia. Jak miałem tam pierwszy raz rzepak 4 lata temu wlasnie to było ponad 60 ton. Wyglądał z kombajnu lepiej niż w zeszłym roku Ale sypał gorzej. P.S. Chyba juz zapomniałem jak wyglada rzepak na 4-5 ton O 20:30 na drugi kawałek rzepaku(niby dużo lepszy, ale niby ) 35 ha, niedysykowany i zonk, wilgotność 13,5%. Potrzebuje jeszcze kilku dni, ktorych właśnie ma teraz nie byc, może jednak lepiej desykowac??? To na jutro jeśli nie będzie padać w zboze na całego
  7. Talerzowka po 10 dniach, żeby zniszczyć juz skielkowane, ale płytko. Później gruber przed siewem
  8. Już go nie sprzedaja
  9. Dzisiaj od godziny 13 pszenzyto, od 15,5% wigotnosci do poniżej 13% wilgotności po 17 godzinie. Wykoszone 15-16ha z 35ha. Dało poki co prawie 74t. Średnia nie powala ale wiedziałem że tak będzie za dużo pustych miejsc. Na szczęście te lepsze części pola zostały do skoszenia. Spodziewam się z całości wyniku 5-5,5t/ha, na 6 z przodu raczej nie ma szans. Kombajn wyje przy cieciu slomy w dolkach i na IVa. Po godzinie 21 wjazd w rzepak na 5 minut bez stołu aby rano na skupie zobaczyć jaka wilgotność, olej i zanieczyszczenia. Ale mój wilgotnosciomierz pokazał 8,8%. Także jutro rzepak, pszenzyto będzie czekało
  10. do plodozmianu powinno sie oplacac, ale dla samej uprawy zeby zarobic na rzepaku to duzo zalezy od roku
  11. Ściany to u mnie też styropian i klej. Zaadoptowalem budynek po głębokiej ściółce z trzody na rzepak
  12. Kolega przechowywal na piachu wyscielony od dołu folią ponad 2 lata bo czekał na cene. Mam rakietę do dmuchania to może nie będzie tak zle
  13. Cena na Matif za bardzo szaleje żeby go odrazu sprzedac, mam mysl go przechowywać, sypać na magazyn na maks 2 metry, posadzka bez ociepleń, folie dac?będzie leżał jakiś czas? Nigdy nie trzymałem go u siebie
  14. Miała być piękna pogoda, a od niedzieli, poniedziałku zapowiadają dlugotrwale deszcze. Tak naprawdę to na północy mało co skoszone, jutro wszyscy rusza. Będzie trzeba wybierać co kosić, rzepak to chyba priorytet, ale na jutro może jeszcze nie mieć 9, więc pewnie jutro część pszenzyta, chyba że kolega przyjedzie pomoc to może puści całe. Oj będzie się działo
  15. Jutro zaczynamy na całego żniwa, pod kose najpierw pszenzyto. Żyto i rzepak też już czeka. Groch poczeka ale przed deszczem trzeba byłoby go skosic
  16. @ikcomas No czy ja wiem czy ze zwykłego jęczmienia może tyle nie dac? Myślę że gdyby te hybrydy Syngenty były takie cudowne to daliby je do doświadczeń Coboru a tak to wytworzył sie mit ze taka rewelacja co niekoniecznie jest prawda. Niemcy przebadali i sa średnie, wiele populacyjnych plonuje wyzej
  17. 1. Zabiegi grzybobojcze nie dają zwyzki plonu tylko go chronią. 2. Myślę że przeceniles znaczenie mszy 3. Z tym plodozmianem to się zgadzam w 100%. Myślę sobie czy nie zrobić tak: rzepak- zb.ozime- jeczmien jary-groch- zb.ozime-jeczmien jary
  18. No to macie po zniwach prawie wszyscy, tutaj popadalo dziś i do środy na pewno spokój, potem pewnie ruszamy, koszenia jeszcze na około 2 tygodnie. @barkas Rzepak wagowo bardziej do jęczmienia niż żyta, takze będzie trochę mniej go niż się spodziewasz. U mnie za rzepak płacą 1470, dlatego dam go raczej na magazyn jeśli będzie miał parametry a jeśli nie to sprzedaje takiej ,,firmie"co bada tylko wilgotnosc
  19. Tu nie pada ale nie kosimy, jakos tak na luzie w tym roku
  20. Ja pewnie jutro wjade w najsłabsze żyto, miało dziś 13,7% po godzinie 17. Ale może jutro kropic więc niewiadomo co z tego wyjdzie. Na więcej niż 4 nie liczę nawet. A na przyszły tydzień wszystko naraz się zapowiada, zależy ile napada teraz w niedziele
  21. Widzę że rzepak jeszcze najlepiej wyszedł. Ciekawe co to będzie na moich piaskach. U mnie co mają trochę lepsza glebe wyjeżdżają w pszenicę juz, o miesiąc za wczesnie, będzie tragedia
  22. Nawet u @barts
  23. Chcesz sklejac to było trzeba to zrobić dwa tygodnie temu a teraz nie widzę sensu wydawac kolejne 30 zl. Ogólnie to klejenie sobie odpuściłem bo zrobiłem doświadczenie niechcący jak była ta nawałnica sierpniowa i miałem rzepak jeszcze na polu i za dużo to sie go nie osypalo. Kiedyś sklejalem, ale szkoda pieniedzy
  24. No w tym roku to ja nawet mam zniwa równo z Wami, mój rzepak może byłby na sobotę ale codziennie po około 2mm popaduje. Mój dobry rzepak (obeszło się bez desykacji) będzie szybciej niż ten słaby (zdesykowany). Jak patrzę na ten lepszy to widzę nawet plon ale jak przejdzie przez kombajn to może się okazać że byłem ślepy
  25. @ikcomas Aż ciężko mi w to uwierzyć, Twój był duży lepszy przez cały okres wegetacji i w dodatku dostał dużo więcej wody. W dodatku powinienem kosić tydzien-dwa po Tobie a kosilem przed Tobą. U mnie praktycznie nie było polamanych klosow i dość duże ziarno jak na ozimy. Ten upał już mu u mnie dużo krzywdy nie zrobil