lokizom

U mnie tez popadalo i wialo ostro. Sianie przelozone na poczatek tygodnia

Moze z tego calego wirusa wyjdzie cos dobrego. Mam nadzieje ze Unia sie przez to rozsypie, wszystko nie bedzie dazylo do masowki, ze swiat poprostu zwolni. Moze byc tak ze swiat nie bedzie juz taki jak dawniej, czas pokaze

To wtedy rewelacja. Moj kolega prawie co roku trafia, 1725 mu sie udalo, ja tydzien pozniej sprzedawalem i juz sporo nizej

W tym tygodniu czesc grochu, testuje 3 siewniki. W poniedzialek reszta grochu. A od wtorku jeczmien. Ma dopadane poki co i ciezko wjechac, w piatek mam nadzieje ze na najwiekszych piachach pojdzie

@miwigos Pisales ze po 1600 sprzedales czy sie myle?

Pod koniec tygodnia powinienem miec analize lisci rzepaku, zobaczymy czego mu w tym sezonie brakuje. No przyszly tydzien obowiazkowo mikro

Lubie rzadkie siewy. Ten dobry o ile pamietam(po procentach u babci) to 19 roslin/m. Ale co to sa za rosliny, rzeklbym krowy! A ten slabszy sam widzisz juz na jesieni nie mial takiego czegos, piach to piach a nie IVa. Tam trzeba ciac koszty. Jezeli na dzierzawie jeczmien jary wychodzi na 0. Zyto tez nie przynosi zysku to zostaje tylko rzepak na niskich nakladach

Trzy pierwsze zdjecia to moj najgorszy rzepak na VI klasie, totalny piasek. Dostal gnojowice na N1, powoli rusza. Robie go tak zeby sie zmiescic w 2000-2200 zl/ha kosztow calkowitych. A dalej moj najlepszy, nie dalo rady z gnojowica (za mokro) dostal saletre i tu jest moc

https://www.farmer.pl/prawo/przepisy-i-regulacje/rada-rolnikow-krus-z-dystansem-do-skrocenia-wieku-emerytalnego,92684.html Ktos chce cos dac a sie tym gardzi? Raczej Ci co gardza sa od tego ktory chce dac (niby dac chce ale stworzyl tylko pozory)

Nie ma szans na siew w tym tygodniu u mnie. Jutro jeszcze ma popadywac, slonca praktycznie brak

To jeszcze malo wiesz o owsie gluchym, moze wzejsc w oziminach na wiosne tez chociaz zdarza sie to rzadko, w bardzo wilgotna wiosne, lato. Oj tutaj stoczylismy bardzo dluga walke z tym chwastem, ale udalo sie na to wyglada, pola wolne od owsa juz sa

@miwigos Nie wierze. Jak Ci sie uda i bedzie plon 5+ to sie przekonasz na stale a jak bedzie 3+ to bedziesz narzekal ze juz nigdy wiecej. Chlomazon 0,2 mozesz dac spokojnie na Twoje gleby. Ja mam jeszcze zapas linuronu i dam litr ale dam chyba pendi tez, tylko ile zeby nie zrobic mieszaniny wybuchowej

@jarki Tez mysle o tym terminie. Mam w tym roku go na piachach wiec powinno dac rade. @Pałuczanin81 -7 mi raz wytrzymal takze siej smialo

@jarki To starosc. U mnie szybciej sie zaczela objawiac niz u Ciebie, tez czekam. Narazie azot dostalo u mnie 15% powierzchni. Jutro startuje z samego rana. Zimny marzec nam zapowiadaja poki co

A byly kiedys od wejscia do UE zmiany na lepsze dla Nas rolnikow?

Tak samo jak zboze, im dluzej tym bedzie gorzej. Ja czesc wymieniam bo doplata a na piachu sieje c2

Ja mam ten sam problem jak mam dobre zboze bo daje wtedy malo azotu na start, ok. 50N w RSM wiec tam jest 50% formy amidowej. I zauwazylem ze to jest za malo. Bo gdzie dalem 70N w saletrze to zboze bylo duzo lepsze w zniwa. I mam tez ten dylemat

Tutaj tez co chwila pada. Jutro koncze siarczan magnezu jak dobrze pojdzie. Sialo sie groch w lutym ale w tym roku poki co za mokro

Jest zamieszanie, wiec mozna wszystko

A gnojowice na oziminy wogole prawnie mozna?

Ja od 5 rano sieje, nie jest az tak mokro jak myslalem. Bylo -3, mgly wogole. Teraz bede dawal na piachach, te mokrzejsze zrobione, zmienilem strategie jednak. Ale to tylko siarczan magnezu, moze zdaze dzis wjechac z saletra na rzadkie zyto, ale bez spiny

Panowie wrzuccie na luz troche, jest 14 lutego. U mnie narazie nic nie gloduje bo jeszcze ciagnie z jesiennej gnojowicy. Bede dawal na najsuchszych polach siarczan magnezu jutro pewnie do 9 rano i dalej czekam na warunki bo naprawde dopadalo przez ostatnie 2 tygodnie. Moje gleby mysle ze sa nasaczone na maksa

Tutaj woda stoi na polach

U mnie na piasku pewnie i by poszlo ale na lepszej ziemi duzo wtop by bylo. Przymrozek byl ok, moze u mnie nie az tak duzy ale nie wykorzystalem go niestety przez brak czasu

Rozglądam sie za gleboszem który przerwałby warstwę przez którą nie przesiaka woda szczególnie na teren zdrenowanych połąkowych gdzie ta warstwa występuje i często jest problem z uprawa w tych miejscach mimo zdrenowania. Potrzebuje maszyny która wejdzie jeszcze trochę głębiej niż 50-60 cm. Bo zdarza sie ze ta warstwa występuje nawet na 80 cm