lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5138
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    229

Posty napisane przez lokizom


  1. Też miałem facelie na próbę, plon zero, poszła pod talarzowke. Do kwitnienia wyglądała zajebiscie, susza jej nic nie zrobiła. Dopiero zwierzyna i te deszcze ja dobily, zgnila na ziemii. Problemem w tych wszystkich ,,eko,, uprawach jest zawodnosc w niektórych latach 


  2. Gdybym posial jare później różnica byłaby mniejsza a tak trafiły na brak opadów w maju. Sasiedzi w mniej intensywnej uprawie siejac pod koniec kwietnia, nawet w maju mieli nie dużo gorsze plony jarych niż ja siejac w połowie marca. Twierdzę że na jednolitej IVa klasie można robic wyniki powyżej 10-11t pszenzyta, miejscami właśnie tyle leciało 


  3. Sialem to w terminie optymalnym, na przyszłość to bym opóźnil siew o tydzien- dwa i wysial mniej niż te 2 jednostki, powiedzmy 1,5-1,7. To typ jednoklosowy a bylo 800-900 klosow czyli dużo za dużo. Trzeba skrócić doklosie, pomogło bo nie było aż tak dużej skłonności do lamliwosci. Azot w granicach 160-180 N w zupełności wystarczy. 


  4. Jednak Panowie mile zaskoczenie, pszenzyto oddało 8+, kolegi @barts nie ma szans pobic, za duza mozaika. Chociaż po 1 dniu się aż na tyle nie zapowiadało.  Plon wszystkich ozimin prawie 8,5. Jarych niecałe 5,5. To jest różnica 3t!


  5. Pszenzyto zaczęte od 14 do 17%. Krótko będzie leżało więc nic mu się nie stanie. Plon będzie mizerny od 6,5 do 7,5 raczej. Jęczmieniowi starczył zapas wody z kwietnia na maj a dla pszenzyta 12 mm w maju to było za mało