-
Zawartość
4265 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
246
Typ zawartości
Profile
Fora
Galeria
Wszystko napisane przez Marecki
-
Jakaś zmiana będzie, bo dziś było 27 stopni, a pojutrze ma być 14. Tyle że to może dać burze, a burze różnie trafiają z lokalizacjąi z ilością wody.. U mnie też już kiepsko wygląda, wszystko żółte się robi. U @miwigosa ziemniaki zmarzły, a u mnie tak sucho, że jeszcze nie wzeszły.
-
Powoli też muszę myślec o nowych zapasach, bo te z grudnia do lipca mi wystarczą. Na pewno smalcu więcej ;)
-
Niby w sobotę i niedzielę ma padać, ale już tyle razy tej wiosny tak było, a potem gdzieś się wszystko rozwieje. Na górkach na piachu już wszystko suche, bez względu na uprawę.
-
U mnie to jadą lejkiem na małym gazie i wtedy robią przejazd co 4m. I tak bez zmian, bo w zeszłym roku tak siał.
-
Wczoraj rano u mnie padało, zapowiadało się ładnie. Potem jechałem na Cycki, to przed Świeciem nawet lało, na miejscu nie spadło prawie nic. Teraz jestem z powrotem i tu też nawet 4 się nie uzbierały. Kot więcej płacze.
-
A mnie chwilę temu burza zahaczyła. Już rano więcej nakropiło.
-
U mnie rano kropiło pół godziny i po deszczu.
-
Określenie "car" chyba nigdy nie budziło pozytywnych skojarzeń, również obecnie. Szefów mamy tu kilku, ale tylko jeden jest tu na bieżąco i pilnuje porządku. Pozostali wpadną, jak już im się nuda znudzi, zaliczą obecność i na miesiąc z głowy. Taki tu socjal.
-
Od jutra niby u nas do soboty ma być przekropnie, ale niestety dosłownie przekropnie. Przewidywane opady np na jutro na cały dzień 2mm, do końca tego tygodnia 5-8mm. To na bieżąco wyparuje. W pszenżycie chciałem na chwasty pryskać, bo trochę psianki czarnej urosło, ale już sama padła z braku wody.
-
Ja mam w jednym i drugim miejscu wszystko naokoło domu. I w mojej wsi prawie każdy tak ma, szczególnie że to wieś po władcy ziemskim i jeszcze dziś kilka poniatówek stoi. Ale np łąki tu każdy ma w kilku różnych miejscach nad rzeką oddalone 8-10 km. Za to w sąsiedniej wsi prawie nikt nie ma pola obok domu, bo zwarta zabudowa i po parcelacji mają po jednym, dwóch hektarach w różnych miejscach, kilku ma obok mnie.
-
Bo ze względu na "wzrost" nie pasowała do tematu "krzewy owocowe" ;)
-
U mnie wczoraj mniej doleciało. Wieczorem ani śladu tego już nie było. Nie jest wesoło.
-
Trochę się pomyliłem. Protiokonazol. https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/okopowe/czy-i-czym-zaprawiac-bulwy-ziemniaka,115498.amp
-
Widziałem na ziemniaka jeszcze propikonazol, czy jak on się tam zwie.
-
Dla sprawdzenia, czy np mogę w ten sposób zmniejszyć ilość występowania chociażby rizoktoniozy, czy później czarnej nóżki. Sposób prosty i niedrogi, a jak nie będzie efektu, to stracę parę złotych i pół godziny czasu zaprawiania. I może chociaż dziki będą mniej chętne.
-
Też nie. W zalecanych środkach są inne substancje, ale nie jest łatwo je zdobyć w małych ilościach. Zobaczymy, czas pokaże, czy był jakiś efekt.
-
02 WS, w składzie tebu. Nie ma typowych zaleceń do ziemniaka, ale jak nie pomoże, to ewentualnie nic nie da, ale chyba nie zaszkodzi.
-
Wczoraj posadziłem.. Dałem zwykły funaben, zobaczymy.
-
Papryka do zaprawiania... Zamiast wody może do zaprawiarki dać ten słynny ostatnio denaturat.
-
U mnie też był parę lat temu. Zawsze w łubinie rósł. W owsie całe szczęście nie. Ale i tak z reguły owies mam na zmianę z żytem.
-
W zeszłym roku trochę myślałem o tym, ale wszystko jest na większe ilości sadzonek, np na tonę. Na pięć lat bym miał :)
-
Mój wychodzi. Powoli, bo zimno, ale pokazuje się. Za to korzenie są bardzo dobrze rozbudowane, a o to mi chodziło z wczesnym siewem. Tu jeszcze też niektórzy sieją, sąsiad dziś posiał.
-
@Daymon wiem, że tam jesteś ;) sadziłeś już pod włókninę?
-
Słabe te opady, ale dobre teraz cokolwiek. Od piątku znowu "ładna" pogoda ma być.