Marecki

Użytkownicy
  • Zawartość

    4353
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    259

Wszystko napisane przez Marecki

  1. Kto go tam wie, ile wiosen już widział ;) Po każdego grzyba musi się pochylić, a to już nie takie łatwe :D
  2. Coś Ty, nie odważy się na to ;)
  3. Jak takie plony, to faktycznie nie byłeś u nas ;) Po tym tygodniu lekkiego deszczu jakiś czas temu się pokazały i są na razie cały czas, bez robaków :) Co drugi dzień patelnia pełna.
  4. Właśnie siewnik byłby idealnym dociążeniem.
  5. A myślałem, że u nas na grzybach byłeś ;)
  6. A gdzie skrzynia od siewnika?
  7. Sąsiadka była w pobliżu? :D
  8. A jednak. Bo kolega mi pisał, że pod Serakujcami na polu pomidory mu załatwiło i wierzyć mi się nie chciało.
  9. Na samych dołkach, czy szerzej?
  10. Mieliście dziś przymrozek? Na Cyckach i pod Grudziądzem biało.
  11. Zrób coś z tym słownikiem, bo od roku piszesz mieszanka przez Ę ;)
  12. Jechałem koło Chełmży w czwartek, to buraki u jednego gościa były w polu. Wczoraj wracałem, to z brzegu pola pryzma, a pole już obsiane. Powoli znowu zaczyna się liczyć tempo upraw, bo ilość wody goni. Miejscami zalało, a miejscami się już sucho robi. Wczoraj wykę zasiałem, teraz żeby tylko popadało, bo na tych Cyckach ledwo co widać jakąś wilgoć.
  13. Długo tą kupę robisz, zresztą jak wszystko inne ;)
  14. Bo ma obrotowy pług ;) ale za to nie ma buraków takich jak @Pałuczanin81 :)
  15. Ściemnia tak samo jak z tym oraniem 12ha przez miesiąc. Sąsiad koniem szybciej orze.
  16. Ja mam Z609/2.
  17. Wykopki metodą na dzika ;)
  18. To konkretnie podchodzisz do tematu :D
  19. Dwa dni bez deszczu i ziemiory na spokojnie zebrane. Plon zdecydowanie lepszy, niż rok temu, ale "winę" za to zwalam na przygotowanie stanowiska, obornika do bólu, w lipcu (niestety) zabieg na grzyba i opady akurat w trakcie nabierania bulw. Część krzaków była jeszcze zielona, ale później pogoda mogłaby nie dopasować.
  20. U mnie to normalnie w lipcu już są i do przymrozków. W te suche lata znaleźć w sierpniu to cud. Przed żniwami znalazłem kilka podgrzybków w grochu z brzegu pola od strony lasu. Nawet grzyby wolą bezorkę ;)
  21. W te gorące dni tylu się turystów przewinęło, do tego pełno imprez, koncertów, Batmani odpustu też se darować nie mogli, to teraz wyłazi to wszystko. A ludzie mają gdzieś maski i dystans. Zbyt wielu osobom ta sytuacja się zwyczajnie znudziła, żeby przez cały czas uważali.
  22. Jakoś nie ma tych grzybów.