barts

Zero deszczu na horyzoncie do połowy czerwca patrząc na prognozę na weekend to niektórzy w sobotni poranek mogę spodziewać się przymrozku

Do tragedii to potrzeba jeszcze mokrych żniw i będzie komplet nieszczęść się martwili pełnymi magazynami, nie będzie gdzie sypać a tu okaże się ze nie będzie czego sypać

Sytuację ratuje tylko brak upałów, ale jak rzeczywiście dwa tygodnie bez deszczu to i na lepszych ziemiach da się we w znaki kultura kulturą ale z piasku pierwszej klasy nie zrobisz i natury nie oszukasz na gorszych klasach

Może i błąd ale takie ryzyko przy przechowywaniu, cena ma matif to ponad 1000zł a w niektórych rejonach to 600zł to co robił psl można z łezka w oku wspomnieć teraz pisostwo zniszczy wszystko, cud na orlenie, państwowo azoty zawyżające ceny z punktu monopolisty, gaz i prąd to samo, teraz doszedł syf ze wschodu, nie wpominajać o tym co się stało z wartością papierka o nominale 100zł nie da się tych sku..nów obronić po tym co zrobili, o piątce też mało kto pamięta i o słowach karakan że chłopki pazerne i za parę grodzy się sprzedadzą też chyba niektórzy zapomnieli ale akurat tu miał rację stary dziad

Po co obniżać cenę jak cukier może być niski, zanieczyszczenia wysokie, albo ponad plan liczone za bezcen mają pole manewru

Po tym wszystkim co odje ..ali jeszcze ktoś tym skur..nom wierzy w cokolwiek? wieś sama sobie grabarza wybrała

Dziś w wielu rejonach ostania nadzieja na najbliższy deszcz prysła zaczynamy ostrą redukcje plonów, wiosna sprzyjała aby łany się zagęściły, brak zimy dołożył swoje

Buraki jak ruszą to dwa tygodnie i zakryte gdy warunki będą zapowiada się ciężki rok w niektórych rejonach, niskie plony po tragicznych cenach przy kosmicznych kosztach

Złotówa wyszła z Ciebie

Bywa i tak że rano jednym bokiem minie, po południu drugim a w nocy burza się wypada przed nami ... tutaj dobrze bo nakapało aż 11mm

Elatus lepszy i tańszy

Jak kasa potrzebna to sprzedawać, przetrzymanie to teraz każdy na siebie bierze ryzyko teraz przy pospolitym ruszeniu słaby pomysł wywozić, codziennie obniżki myślę że po części i o to chodziło aby wywołać panikę na południu ludzie piszą że po 800brutto pszenica to jawny rozbój, za tyle się nie sprzedaje tylko już oddaje przy tych kosztach rzepak jak dobrze zaolejony i czysty to i dwa lata poleży

U mnie w pszenicy sianej na początku września zaczyna się wyłaniać liść flagowy, niby zimno ale fazy pędzą tutaj tez nie pada, ale większym problemem są codzienne przymrozki

Jak mocne pola to zawsze przytulia gdzieś wylezie jak nie przez zimę to wiosną poprawkę i tak trzeba zrobić ale jak wyżej jest starane tanio i bezpiecznie do flagowego

Ten rok to na "sucho" wszystko można olać i udawać że nic się nie rozumie z tego pewne jest tylko to że będzie mało do hektara około 700 bez eko.owna przepisy pisali de..le co styczność z polem mieli jak jechali obok niego drogą więc ilość bzdur i zagmatwania jest ogromna, nikt do końca nie wie do dziś jak te przepisy nowe interpretować jak to mówią jeden rabin powiem tka a drugi tak i podobnie będzie z poprawnością tych wniosków