
mnichkrzych
Użytkownicy-
Zawartość
27 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Posty napisane przez mnichkrzych
-
-
4 godziny temu, ikcomas napisał:@sapek no podobne warunki mamy ale jak tu nie narzekać jak pszenica uschła? pada nadal... a ta w polsacie znowu ta sama śpiewka "na szczęście opady dzisiaj będą już niewielkie" i jeszcze z tym debilnym uśmiechem na twarzy "a w Kołobrzegu piękna słoneczna pogoda do samego wieczora" więc u @lokizom-a pewnie znowu nie popada :-(
"Co tam idiotki, były niech sobie będą, lepiej my napijem się". - cytat z Siekierezady, ulubiony film ;)
Ten deszcz był ja kroplówka, ratował życie.
Sytuacja jest taka w woj. podlaskim : na południe od linii kolejowej Warszawa- Białystok była taka susza, że żyta na lekkich ziemiach nie wykłosowały wcale, przypominają pola golfowe z gdzieniegdzie wetkniętym małym kłoskiem. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem ... Im ozimina wcześniejsza, tym bardziej dostała po tyłku. Oprócz żyta, w suszy kłosił się zatem jęczmienie a wczesne pszenice jak Arkadia, też zaczęła jechać z kłosem i ukształtowała już plon. Skagen może trochę nadrobi po tym deszczu ale urodzaju to na pewno nie będzie - pewne.
Jeżeli będą opady to,pierwszy raz w historii jare zboża będą lepsze od ozimin , ...
Jeżeli będą opady.... -
-
Nalało niemiłosiernie. Na pogodynce podają, że 30 l na metr, ale odczuwalny opad jest o wiele większy, bo ziemia nasączona mocno była po zimie, pełne rowy a na polach woda płynie odnajdując jakby prastare koryta rzek. Całe szczęście, że dość ciepło jest, czego dowodem może być pierwsza "noc żab"- są wszędzie.
Tak , zdrowia dla całej rolniczej braci, z resztą sobie poradzimy . -
Rano -10 z wiatrem. Mam już tego dość, nawet nie spoglądam w stronę pola.
Rzepak który, jak ktoś tu ładnie powiedział - "już nastawiał uszy", teraz chyba padł ostatecznie.
Pszenice wyglądają okropnie, bez względu na wczesny czy późny siew.
Jedynie nieliczne żyta trzymają kolor.
A mówią, że rolnictwo to taki bezstresowy zawód ...
Ech... -
22 minuty temu, ikcomas napisał:Tak, Ostroga lider mrozoodporności. Może trochę panikuję bo test był zrobiony za nerwowo. Może za szybko odmroziłem i uszkodziłem przy wykuwaniu ale po szóstce spodziewałem się czegoś innego i moje niedbalstwo nie powinno mieć aż tak dużego znaczenia. Jednak po 24 godzinach milimetr przyrostu i po 6 stop. Test należy powtórzyć ale niczego dobrego nie wróżę, pamietam jęczmień, też robiłem to na szybko i lepiej puścił a jednak przesiewałem... Mrozu było minus 18 i śniegu jakieś 2-3 cm a w sobotę jak szła fala mrozów był duży wiatr.
Warunki pogodowe prawie identyczne do moich.
Wierzyć się nie chce żeby wymarzła Ostroga, ona jest niezniszczalna prawie jak pszenżyto.
To jakiś koszmar...
A w jakiej fazie była ? -
3 godziny temu, miwigos napisał:Masz śnieg ,bo piszą że za wisła na wschód napadało,u ciebie tylko 16,u mnie aż 14
Śniegu bardzo mało, 2-3 cm i mam wrażenie, że go ciągle ubywa w słonecznych promieniach i mrozie.
Im pszenica większa, bardziej rozkrzewiona tym więcej śniegu zdołało się w niej osadzić. W rzepakach wygląda to całkiem przyzwoicie, a na oranym ma się wrażenie jakby wcale śniegu nie było.
Teraz jest -15 i nieprzyjemny wiaterek ze wschodu. -
Wygląda na to, że najgorsze mamy za sobą, bo u mnie tylko -16 było, więc kończy się wlew zimna ze wschodu.
Pszenica skurczona jak sosnowe igły ale trzyma ciemnozielony kolor.
przem wlał trochę optymizmu, może będzie dobrze ... :) -
Niestety o 7 godz. było -21. Skrzypienie śniegu upewnia mnie, że termometr wskazuje prawidłowe wartości. Moim zdaniem jęczmień nie przetrzyma. Co do pszenic, to doświadczenie podpowiada, że powinny przetrwać, choć ziemia na jesieni była za mokra żeby ją dobrze uprawić i to może mieć wpływ na przezimowanie zboża. Taki beztlenowy beton.
Cała nadzieja w odmianach, ludzie nie dali się zwieść modom i posieli sprawdzone : Skagen, Arkadia, kWS Julis czy Hondia.1 osoba lubi to -
Południe podlaskiego.
Nadawali -16, a było -18. Niestety na polach leży tylko około 3 cm. przewianego śniegu.
Najzimniej ma być we wtorek i środę i ma pojawić się wiatr.
Obawy rosną. :(
-
Dnia 26.04.2017 o 19:28, mieto35 napisał:Obiecane fotki , trochę z daleka bo mokro jak nie powiem co , cały dzień pada. Sam nie wiem czy to są przypalenia , czy co to w ogóle jest, ale ewidentnie wyszło po oprysku , zrobiła się żółta
A zmieszałem konkretnie to : siarczan magnezu 7 wodny - 9kg na 300 l wody , plonvit zboże 1l , miedź 0,5 l, mangan 0,5 l , żelazo 0,5 l i do tego capalo 1,5 l , jeszcze dodałem adiuwant , chyba że to przez niego.
Dosłownie identyczne przebarwienia pojawiły się na polu pszenicy mojego kolegi, z tego co wiem, to jedyny zabieg jaki wykonał w tym roku, to było dokrzewianie na początku kwietnia, ccc+ nawóz dolistny z mikro, którego wsypał znacznie więcej niż norma na opakowaniu. Pewnie przyczynił się jeszcze nietypowy chłód , no bo co by więcej zaszkodziło ..... ? ,,,,,,,
-
Witam. Mam takie pytanie, bo z pewnością jesteście Panowie bardziej doświadczeni. Na Podlasiu, gdy się patrzy za okno, to odnosi się wrażenie że to koniec marca, jeszcze nawet chwasty w oziminach nie opryskane. Teraz pewnie wybuchnie lato i będzie pośpiech i zapowiada się łączenie T1 ze skracaniem. Jak tak patrzę w necie na te tabelki, wykresy, to najgorzej wypada łączenie mikro nawozów dolistnych z modusem. I tu pojawia się pytanie - może żeby nie eksplodowało, to część tej zupy odlać do fungicydu, przynajmniej to mikro i taki tytanit co go pierwszy raz przetestuję?
-
Na Podlasiu przeważają pszenice z opóźnionych siewów, po kukurydzy nasiennej. Źle to wszystko wygląda na dziś, najpierw przez miesiąc było zimno i co prawie drugi dzień padało, pierwszy raz widziałem taką sytuację, że ziarno leży w mokrej ziemi i nie kiełkuje. Dziwne....
Teraz wszystko skuł nieduży ale całodobowy mróz, a tu jeszcze połowa pół do zaorania ....
-
Jeżeli ktoś orał pole po kukurydzy na ziarno to na pewno wie co to za koszmar i zrozumie o czym mówię. Podobno tej masy może być i z 40 ton. Czy jest jakiś specjalistyczny pług do tego. Macie jakieś spostrzeżenia w tej kwestii ? ... Dla mnie to dramat ... >:(
-
Podlaskie. Od kilku lat tak mokrych żniw nie było. Kombajny młóciły jedynie przez cztery dni. I tak - 27 i 28 lipca koszono jęczmień jary i wczesne pszenice przy wilgotności około13 % i 8,9 sierpnia ale już wilgotność około 15%. Wczoraj zaczęło lać i pada aż do dzisiaj, nawet chyba trudno będzie po bele słomy wjechać. Generalnie to nastroje na Podlasiu nieciekawe, ludzie wpadają w panikę, połowa zboża stoi, a na dodatek "układ" trzyma się mocno i za najlepsze pszenice płaci jedynie 58, 59 zł, bo wprawdzie gluten, białko bardzo wysokie, za to ziarno niewykształcone, sedymentacja, ciężar właściwy, zawsze jakiś powód się znajdzie no nie :D ....
Plony nawet niezłe. Miałem 74q/h Arkadii i 57 q/h jęczmienia jarego.
-
Ja zawsze na pogodynce sprawdzam sumę opadów.
http://www.pogodynka.pl/hydro/suma/
Tymczasem na Podlasiu na piaskach zaczyna być widać suszę, żółte place i przedwczesne dojrzewanie.
-
Jemu pewnie chodzi o Krisa a nazywa go jak mniemam franca :E
Ja jednak Arkadia na przyszły sezon, siew 120 szt na m2 i będzie super
Ja też Arkadię prawdopodobnie posieję trzeci rok z rzędu. Wygląda nie najgorzej i co też ma znaczenie jest wczesna, więc można się załapać na "pierwszą falę pogody" w żniwa ,,, ale mam takie pytanie - ile maksymalnie można z Arkadii wyciągnąć białka i glutenu?
-
Tak po lewej, choć zimotrwałość ma 4,5 to zima nieco ją sponiewierała jednak, stanowisko po grochy więc powinna być piękniejsza jak przystało na poletko pokazowe.@mnichkrzych
Kilimanjaro po lewej ?
-
-
Pisałeś że posiali też kilimanjaro
Co się z nią stało ?
Oczywiście jest i Kilimanjaro, wygląda jednak na to, że słabo przezimowała i nie jest zbyt efektowna, za to duże wrażenie zrobiła na mnie odmiana Memory, która ma takie fajne, długie kłosy. Chciałem wrzucić kilka zdjęć ale zorientowałem się za późno, że tu jest ograniczenie do 500 kB,muszę pozmniejszać pliki
-
-
-
@jarki
Podlaski ODR na swoich poletkach doświadczalnych posiał takie oto odmiany :
RGT Kilimanjaro [202
, KWS Ozon [209], Patras [241], Artist [214], Mulan [200], Ostroga [207], Natula [211], Linus [194], Astoria [225], Speedwey
[203], KWS Ozon + Patras +
Linus [214], Mulan + Natula [205]
Z dużym zainteresowaniem będę obserwował Twoją Kilimanjaro, kto wie, może ja posieję za rok, jeśli oczywiście przetrwała tą niszczycielską podlaską zimę.
Mrozoodporność, to pierwsze kryterium doboru, na wszytko są środki chemiczne oprócz mrozu.
-
A maseczki przeciwgazowe stosujecie Panowie ? Powiem szczerze, że ja nie, i jak tak wpadnę czasem w "amok" opryskiwania, to po całym dniu pracy czuje się jak po kilku głębszych... :D.
Trzeba chyba zacząć dbać o zdrowie i kupić jakąś niekrępującą ruchów ...
-
@jarki
Ja się dopiero uczę, także się nie wypowiadam, ale Wasze koncepcje są logiczne, substancje aktywne się nie powtarzają, skorzystam na pewno.
A jeśli chodzi o liczenie, kto ile wydaje na ochronę, to proponuję tego nie robić. Przy obecnych cenach pszenicy można się jedynie z tego powodu przestać wierzyć w sens i się załamać Ja już dawno przestałem liczyć koszty, po prostu chcę zrobić wszystko co możliwe, aby moje zboże było piękne.
PS. Dzisiaj chyba słyszałem skowronka. :D
w Pszenica
Napisano · Zgłoś post
A Moschus, zimotrwałośc 4, to na Podlasie może być mało, ale na Kujawy powinno starczyć, parametry ziarna i zdrowotność podobno super, https://agrii.pl/produkty/moschus
Może ktoś jakąś opinię dorzuci, coś ?
W Szepietowie pola dookoła ODR tą odmianą obsiane, nieźle się nawet prezentuje w tym trudnym roku.