przem

Użytkownicy
  • Zawartość

    1550
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    63

Posty napisane przez przem


  1. Badałem zasobność i mam na większości działek wysokie  a potasu średnie. (tylko jedno pole ma skrajnie niską zasobność). Badania robię od 2014 systematycznie co 2-3 lata tą samą działkę.
    Tak dokładnie jest korzenie idą wprost do granulek fosforu i je oplatają jak pajęczyna. Jakbyś wykopał korzenie to byś również zauważył że tam gdzie były granulki korzenie są zdecydowanie większe, widać to i to bardzo.
    Przeznaczenie kukurydzy na ziarno i na kiszonkę to dwie różne rzeczy wg mnie.
    Przy ziarnówce jest bardzo dużo czynników które wpływają na plon: np. umieszczenie fosforu wg książek 5 cm w bok oraz 5 cm poniżej ziarka ale przy zimnych wiosnach to rozwiązanie daje wolniejsze wschody, drugi rok mam doświadczenie, że te kukurydze które były posiane z umieszczonym nawozem bliżej o 2 cm czerpały składniki o tydzień wcześniej niż z umieszczonym nawozem głębiej i dały około tony więcej, kolejny mankament. Świeża sprawa z tego roku. Odmiany te same, nawożenie identyczne ale różnica w Polidapie w podsiewaczu tam gdzie było 180kg/ha spadek o około tony w porównaniu do rozwiązania 100-120 kg. 

    U mnie dają 2,5 L Lumaxu i 1L nikosulfuronu 
     


  2. @miwigosRSM dają całość przed siewem, mocznik dzień przed siewem również można podać i z kukurydzą nic się nie dzieje, nie wiem jakby się zachowywała roślina na piaszczystych ziemiach ale to wtedy poczekać z siewem około 7 dni. Potas na wiosnę przed włókowaniem, jeden kolega daje w styczniu na orkę na zamarzniętą glebę a drugi od razu przed siewem. 
    @grzegorzsoł u mnie na okolicy stosowanie NPK w podsiewacz było praktykowane około 5 lat temu i taki system już odszedł do przeszłości, widocznie coś było nie tak że się ten system nie sprawdzał skoro większość przeszło na sam fosfor, nikt praktycznie go już nie stosuję. A jak stosują to te osoby które szukają oszczędności. 
    "druga  dawka 150 kg mocznika  idzie  w  ostatnim   momencie  gdy   mogę   wjechać   w  kukurydzę"      przecież powyżej 6 liścia kukurydza tworzy lejek i każde wpadnięcie granuli N powoduje przypalenie liści, kukurydza odbije, ale mimo wszystko dodatkowy stres. Nie miałeś z tym problemu. ???? Kukurydza ma już wtedy pewnie z 60-70 cm.
    bromoksynil  wycofany od przyszłego roku a terbutylazyna planowana do wycofania - tanie dobre s.cz.
    @jarki z saletrą nigdy nie słyszałem żeby ktoś ją dał na QQ

     

     


  3. 1 godzinę temu, Pałuczanin81 napisał:

    Jeśli siałeś po QQ pszenice to ile wyciągłeś plonu najwięcej po odmianach ziarnowych.

    jeśli dobrze rozumie pytanie i chodzi o plon pszenicy po QQ to odpowiem tak. Był jeden rok że pszenica po QQ sypała więcej o 1,5t niż po rzepakach

     

    w tym było gorzej ale to wina suchej wiosny i braku zimy. Resztki z QQ zabrały całą wodę do mineralizacji


  4. @miwigos @jarkiwcześniej dawałem:
    250 kg Polifoski 6 + 200 kg mocznika przed siewem i po około 7 dniach siew a na 3-4 liść + 100 kg mocznika wg książek rozłożenie azotu idealne ale praktyka swoją drogą. Dodatkowy wjazd: koszty oraz te kilka procent uszkodzeń od kół ciągnika w rzędach oraz najważniejsze problemy z wodą zawsze ale to zawsze były jakieś że miało padać mokra ziemia mocznik rozsiany i miał się przemieścić do korzeni a tak uciekł w powietrze. 
    Od dwóch lat przeszedłem na system: 
    100 lub ale to max max 150 kg Polidapu w rządek więcej nie ma sensu, chyba że macie skrajnie niską zasobność w fosfor to 100 kg w siewnik a 100 kg po całości pola tak też robią (nie radzę kupować tego taniego fosforu co z tego że ma niby duża ilość jak w ogóle nie działa) niektórzy dają i później zdziwienie.
    300 kg KornKali lub 200kg soli potasowej - ja daje KornKali ponieważ mam niskie zasobności w magnez 
    250 - max 300 kg mocznika. Wszystko przed uprawą. I siew, można od razu nic się nie dzieje, żadne uwalnianie amoniaku z mocznika nie uszkadza wschodów.

    Ochrona herbicydowa: Wcześniej Lumax 3,5 L/Ha + na 6 liść coś na perz ale niestety wychodziło wg mnie za drogo około 300 zł/ha (człowiek zielony to robi tak jak podpowiadają doradcy) I teraz zmieniłem Na 3 liść można powiedzieć te same substancje z innych firm + ewentualne poprawka dodana razem z odżywką cynk + bor i zszedłem z kosztów o 100 zł.

    Przy QQ ważne jest aby chwasty nie przeszkadzały we wzroście już od 4 liścia, ponieważ wtedy koduje się plon oraz ważne i w tym tkwi "mały" szczegół na 4 liść jak ona jest taka mała  podać bor + cynk a nie na 6 liść wtedy jest już za późno ponieważ zawiązuję się zalążek kolby ....( dużo by pisać)

    Z racji że rok 2021 będzie ostatnim w dostępie do zwykłego mocznika będą u mnie zmiany jeszcze nie wiem jakie ale od 2022 tego "LEPSZEGO" mocznika nie będę (chyba) stosował. Wg badan po zastosowaniu całej dawki azotu w tej formie spada plon QQ ponieważ roślina gdy koduję plon przy 4-6 liściu nie ma tak dostępnego azotu z rozłożonego mocznika z ulepszaczami i buduję mniejszą kolbę - potwierdzone badaniami. W Eurokołchozie takich wyników nikt nie publikuję. I całość dawki będzie chyba szła w formie RSM - po okolicy niektórzy już stosują wyłącznie RSM w QQ
     


  5. to niech orają na wiosnę, powiem więcej niech każdy robi co chce na swojej własności. Tylko niech później żeby nie było lamentacji że dałem "tyle samo nawozu a sąsiad miał więcej" ja staram się poprawiać swoje błędy. W QQ je poprawiłem i wiem gdzie można je łatwo popełnić 


  6. mój najgorszy wynik w QQ był w 2015 podczas suszy a tylko dlatego że upały powyżej 35C wystąpił podczas kwitnienia i trwały również po, gdzie kształtuję się najważniejszy moment na plon. W 2019 zacząłem siać wraz z fosforem w rządek. 
    2015 9,9t  Delitop, Mas 22R i Rataj
    2016 - 12,5 Deltip i Multitop, Rataj
    2017 - 12,5 T - Delitop i Multitop
    2018 -  10,9T przy wilgotności od 18% - do 23%  odmiana: Multitop i Telias.
    2019 -  14,85 T/ha. Wilgotność 34-28 %. Odmiany: Telias, Multitop oraz Pandoras.
    2020 - 14,74 T wilgotność 31 -35. Odmiany: Talisman i Pandoras.


     


  7.  @Pałuczanin81Nie narzekam i przy plonach powyżej  12 ton przy około 30% wilgotności przychód wychodzi bardzo przyzwoity. A koszty około 3 tys - max 3400 licząc dosłownie wszystko. 

    Powyżej 450 zł netto to dobre ceny.  

    Koszt siewu 140-150 zł/ha, kupujesz używany siewnik za 10k siejesz i sprzedajesz w takiej samej cenie. Tak znajomy z 4-5 lat temu zrobił dwa razy z siewnikiem i raz z tania przystawka a miał wtedy około 25-30 ha kukurydzy.  

    Przecież buraków sami nie kopiecie i też musicie te 1000 zł za ROPE/Grimme zapłacić.


  8. Kukurydza idealna do koszenia to 26-28 % zależy od odmiany, poniżej tej wartości zaczyna się kruszyć, i to jest 'sucha'. Optymalna wilgotność 28-32, mokra od 32 do 35 a powyżej 35 jest bardzo mokra przy tej ilości wody ziarno nie jest twarte tylko miękkie i na bębnie zaczyna się gnieść. 

    Takie moje doświadczenie po 8 latach uprawy. W tym roku kukurydza miała 3 tygodnie opoznienia w wegetacji od normalnego roku. Przy 220 Fao na początku października powinna mieć około 35 % a miała 39-42 przez październikowe deszcze oddawanie wody praktycznie ustało. 

     

    Przeważnie zaczynałem kosic na początku października o Fao 220 o wilgotności 30 i mniej te o Fao 240-250 były w tym samym czasie mokrzejsze o 3-4 %


  9.  Kobierzyce/Żórawina oraz tamte okolice, pierwsze klasy ziemi. Wcześniej siana kukurydza była w monokulturze a teraz z racji przymusowej rotacji lub/i nie przekraczania procentowego udziału danej uprawy w dopłatach pojawił się burak i rzepak a tak to wcześniej "sama kukurydza" 

    Ale to nie bez przyczyny tak się stało. Dobre próchniczne ziemie, najdłuższa wegetacja. W normalnym roku powyżej 18 ton. To wynik ekonomiczny przy qq wychodzi najlepszy. 


  10. taniej i szybciej. Ale mulczerem resztki są bardziej pocięte. Jak oram na usługach po kukurydzy z talerzowane ścierniska to na drugi rok potrafią się wyorywać całe łodygi, u siebie odkąd mulczuje to tego nie zauważyłem a w dodatku resztki kolb są tak jakby w mniejszej ilości. 

    Gdy orałem poplon na raz to były na wiosnę takie efekty.
    Odkąd zacząłem siać słonecznik + facelie to nie wiem czy talerzówka sobie poradzi a chcę dostarczyć jak największej masy. Choć nawet nie próbowałem. 

    Dnia 13.10.2018 o 16:39, przem napisał:

    w zeszłym roku poplon z facelii i łubinu urósł na około 80 cm i tam gdzie była orka na raz bez talerzówki w ziemi na początku kwietnia była warstwa zielonego zielska.
    large.DSC_2425.JPG.98d8bb43b514098f41b11d5870de462a.JPG

     


  11. large.DSC_4523.JPG.b6213baff1102e3cddff3ffadac11f5b.JPGlarge.DSC_4519.JPG.667cc34dcf8d67ece4021142d348de8f.JPG
    tam gdzie rozsiewałem poplon dwa razy,  owies i facelia tak zagłuszyły słonecznik że praktycznie nie powschodził.
    large.DSC_4506.JPG.61c5fadf73edc560d3b5150baf31c26d.JPGlarge.DSC_4481.JPG.bfdace100dfdd07f478f8421ea3516ed.JPGlarge.DSC_4480.JPG.e7f5c8a6154f406a7841e3ef729d0501.JPG
    gdy wczoraj likwidowałem poplon to czułem się jakbym niszczył uprawę główna. miejscami rośliny dochodziły do 140 cm wysokości


  12. large.DSC_4455.JPG.6c39c5b6a98533e62b88d0a35b59a498.JPGlarge.DSC_4451.JPG.f9514aa56ae6d72a7d13d89c38b9d1de.JPG
    tak jak wcześniej opisywałem, z racji awarii pługa musiałem coś wykombinować. Ściernisko w całości zostało z mulczowane.
    Od lewej: orka, później raz "gruber" na 28 cm + talerzówka 10 cm,   sama talerzówka na 10 cm.  
    Na końcu jeszcze raz poprawiłem "gruberem" ponownie na 28 cm, bo trochę się bałem o resztki, niestety nie mam zdjęcia.

    Jakbym miał jeszcze raz robić bez orkowo po kukurydzy, to zrezygnował bym z talerzówki na płytko a od razu bym zrobił dwa razy gruberem na głęboko - lepszy efekt mieszania.
    Udało się posiać bez większych problemów, pszenica obecnie mniej więcej w fazie szpilki 


  13. @ikcomas nic się nie martw nie jesteś sam.
    Jest takie przysłowie:
    -Gdzie najlepiej ukryć liść?
    - W lesie.
    - A jak lasu nie ma ?
    - To ten las trzeba zasadzić.
     

    Z tym wirusem jest podobnie. Tak długo on będzie trwał dopóki będzie potrzebny władzy, ponieważ w normalnych czasach nie zostałyby przepchnięte ustawy bez oporu ludzi. Już są nowe informacje że na wiosnę będziemy mieć NOWĄ fale NOWEGO wirusa pochodzącego z Azji. a tam ludzie pracują, fabryki produkują i narody się bogacą a u "NAS" w szeroko pojętej cywilizacji zachodu cofamy się do średniowiecza gdzie król decydował o wszystkim. 
    Coś na temat aktualnej sytuacji na świecie.

     


  14. kukurydzy może nie być na polu i 50 lat ale ważne co było/jest w sąsiedztwie.

     

     gdyby nie mulczery, to "zagłebie kukurydziane" które jest pod Wrocławiem (tam zaczęli najwcześniej siać i jest najcieplej w kraju) przestało by istnieć, mówię poważnie.
    Tam jak się jedzie obecnie to każde ale to dosłownie każde pole po kukurydzy jest mulczowane i orane na głęboko. Raz nawet widziałem jak ściernisko było koszone zwykła kosiarką rotacyjną.  Doskonale wiedzą że gdyby nie ten system to robaki zniszczyły by im plony nie w 10 % ale powyżej 70%. W Niemczech od kilku lat jest obowiązek mulczowania każdego pola po kukurydzy również tej zbieranej na kiszonkę i tam presja omacnicy wg. badań zaczyna spadać. Przez ocieplenie można by powiedzieć że mam obecnie taka temperaturę jak oni dekadę temu i problem już występuje zwłaszcza że ludzie rezygnują z rzepaków i przenoszą się na kukurydze dokładnie tak jak oni wcześniej. Tam teraz sieja odmiany nawet po 280-300 FAO. 

     

    http://podr.pl/wp-content/uploads/2018/10/Wpływ-zmian-klimatu-na-rolnictwo-Polsce.pdf


  15. jest ale tego nikt nie bada i nie ma żadnych danych. Od podatności odmiany na omacnice albo od tego jak duże nasilenie wystąpiło ze stonka kukurydziana ona się wgryza u nasady korzenia i przy większych wiatrach roślina traci stabilność 


  16. a wracając do tej klątwy to było tak: zostało mi do skoszenia ostatni 1 ha kukurydzy, noc , nagle wzrosła temperatura, pierwsze co przyszło mi do głowy to walnięty termostat, ale niestety rano okazało się że jest uszkodzona pompa wody, tego samego dnia popołudniu - urwane paski klinowe w rocznym mulczerze, trzeciego dnia urwało mi się mocowanie siłownika przy pługu na wieżytce, a czwartego spalone halogeny z tyłu ciągnika i niechłodząca klimatyzacja