ppp197

Miedza drogi i odwodnienie

108 postów w tym temacie

Dlaczego niby? Widzę na polach takie studnie i jeśli nie są zasypywane to na pewno zdają egzamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W moich stronach też są takie studnie, ale na zasadzie, że one łączą linie drenarki albo są w dołkach jako sączki. Ale zawsze jest od nich odejście dalej. Studnia bez odprowadzania zbierze wodę i tyle. Więcej by dało i łatwiejsze w wykonaniu zrobić oczko śródpolne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No i ma zebrać, tam tylko wiosną jest problem. Oczko mnie nie interesuje, nie zamierzam sobie utrudniać życia. Do tego wielkość tego oczka byłaby taka sama jak te wymokłe miejsce i jeszcze omijać trzeba. Problem jest chwilowy a nie ciągły, przejeżdżam tam zawsze, nawet do samego zastoiska dojeżdżam ale w tym roku odpuściłem. Muszę dotrzeć do tych osób co mają takie studnie w okolicy bo nie widać żeby gdzieś ta woda mogłaby być z nich odprowadzona a działa na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na pewno wykopanie takiego stawu coś pomoże , chyba że poziom wody będzie tak wysoki , że zaleje staw w 100 %, sam myślę o takim czymś 

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie ziemia z takiego oczka/stawu podniesienie teren wokół

Kiedyś wszyscy tak robili a jak robili łopatą to najpierw myśleli

Dziś rolnik bierze traktor zapycha, wokół tego robi się bagno 

Jeśli wykopiesz studnię bez odpływu wody to nic nie da 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie mów że nic nie da , chyba że teren zalewowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przecież poziom lusterka wody będzie taki sam 

Myślicie że studnia odparuje wodę 

Kiedyś znajomy podjechał beczkowozem pod takie rozlewisko 

Po wypompowaniu dwóch beczek odpuścił bo nic wizualnie nie ubyło

To tak jak z podlewaniem opryskiwaczem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tutaj @jarki ma rację, taka studnia bez odplywu praktycznie nic nie pomoze. 

W latach 2005-2015 to trochę na takich sprawach zębów zgryzlismy, kilka kilometrów drenazow położone, studni porobione, itd. Wkoło drenażu sloma albo gałęzie. Sloma lepsza bo przy gałęziach może ziemia siadać.

Jak chce się aby drenaż ciągnął to najlepiej kopać szeroką łyżka, ok.1m szerokości rów i zwirowac, wtedy torfy, naprawdę trudne grunty mozna zmelioryzowac. Minus to wysokie koszta.

Na jednym polu taka mam sytuacje że wykopałem przy granicy głęboki rów, około 50 metrow który ma za zadanie właśnie obniżyć lustro wody i to się sprawdza bo nie przeszkadza przy uprawie i też jest dość pojemny (taki podłużny stawik można powiedziec). Wada taka że ściąga to wodę tylko z ograniczonego obszaru, około 20 metrów od rowu. Przy trudnym gruncie ściąga tylko z około 10m

Mam też na dużym polu takie duże zlewisko wod z gór naokoło, na wiosne było tam bardzo mokro zawsze i było około 3000 m2 nieuzytku i wkolo tez bylo trzeba uwazac zeby nie wpasc. Oczywiście studnia była tam która odprowadzała ale ona ściągała tylko wokół. Wykopaliśmy 3 rowy dokladnie po srodku sciezek technologicznych co 21m (tyle mają u mnie sciezki technologiczne) o dlugosci okolo 50m kazdy, połączone zasypanymi rurami do studni. Pięknie to pasuje bo nie trzeba omijać i wyłącza się tylko ostatnia sekcje. Od tego czasu problem się skończył

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się