jarki

Nawożenie rzepaku

1,783 posts in this topic

U mnie wczoraj popadalo ponad 10 mm to ładnie się przemieścił azot. Regulacje robiłem 2.03 zamiennikiem Toprexu. Do tego dodałem około 10N w moczniku do tej regulacji aby starczyło mu na tą chwilę aż podany azot w kulce się przemiesci

Share this post


Link to post
Share on other sites

Też mnie "firma z Chełmna" namówiła na regulację protiokonazolem.Na piątek?

Edited by Pałuczanin1981

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rzepaki uciekją te mocne do 15 cm już są , do niedzieli ciepło

Share this post


Link to post
Share on other sites

@jarki ale przecież były warunki w tamtym tygodniu, ja przez wodę praktycznie jechałem. U mnie nawożenie rzepaku zakończone.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak były takie że 2/3 pszenicy zasiliłem saletrą

Niestety reszta i cały rzepak musi jeszcze długo czekać

Sąsiedzi już żartują że po świętach będzie w sam raz na nawozy 

Ja poważna myślę o likwidacji rzepaku połowa już jest fioletowa 

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czasem się nie da na chama

Tutaj akurat film instruktażowy jak NIE wyciągać utopionego ciągnika. Kto normalny jedzie po koleinach aby dotrzeć do utopionego sprzętu?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja dałem mocznik na jesień z myślą o późniejszym wjezdzie wiosną i chyba była to dobra decyzja bo miejsca że przejść nie idzie

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak mocznik to była bardzo dobra decyzja

U nas sporo pół nie zmeliorowanych 

A chłopcy z filmiku mają czym lecz nie wiedzą jak 

Dokładnie jak @ikcomas pisze zawsze do boku w takich trudnych akcjach 

Share this post


Link to post
Share on other sites

To kiedy wy go opryskacie , skoro z nawozem nie możecie wjechać , ja bym mógł buraki siać , ale za zimno narazie

Share this post


Link to post
Share on other sites

We wtorek saletra JUŻ rozsiana na 90% powierzchni

Nie wiem co z tego będzie, pozostałe 10% raczej do likwidacji 

Share this post


Link to post
Share on other sites

To już chyba całość na raz, ja zamknąłem 9 marca na 170 N.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dokładnie tak jak piszesz tylko mniej N niż u Ciebie 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rzepaki wyrosły jak głupie. Czy rozważacie jeszcze dodatkowy potas? A może już podany? Czy to ma ekonomiczny sens?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie widze sensu , mam go dosyć w ziemi, rok temu były większe i sypały pięknie

Edited by miwigos

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wydaje mi się, że w tym roku jest odwrotnie niż w tamtym i to u nas rzepaki są lepsze bo pogoda na wschodzie wyjątkowo sprzyjała. Wielu rzepakom zabrakło już dawno azotu. No i wegetacja trwa w najlepsze co skłania do takich dziwnych i nieracjonalnych przemyśleń.

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, ikcomas napisał:

dziwnych i nieracjonalnych przemyśleń

Sam sobie odpowiedziałeś ;) 

Całkiem poważnie poczekaj do przedwiośnia 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na przedwiośniu mogą być inne ważniejsze prace a teraz mam czas. Nie chodzi mi o to czy w ogóle podawać dodatkowy potas a czy to jest ekonomicznie uzasadnione. Jak ma to podnieść plon o 200 kg to bez sensu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Chyba aż 200 kg, a co takiego ważnego do roboty na przedwiośniu , każdy spragniony kiedy w pole sie pojedzie

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zawsze jest ekonomiczne komicznie uzasadnione jeśli jest taka potrzeba 

Ty wiesz bo Ty znasz właśnie pola i oczekiwania na plon 

Dawałem już wiosną kiedy była taka potrzeba 

Przedwiośnie po przymrozku to lepszy pomysł potas jest ruchliwy 

Edited by jarki
Ekonomiczne

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może uzasadnione przy niedoborach, , czy ruchliwy , to co ten co dałeś przedsiewnie to do wiosny ucieknie ?, jak bym musiał to bym dał teraz

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niedoborów nie widać, dostał 120 kg potasu. Jak nie będzie zimy to w lutym będą inne zabawy (mam nadzieję, że nie takie jak na filmiku powyżej) a teraz jest czas i warunki. Kiedyś bym się nie zastanawiał ale teraz tona soli potasowej 1800 zł więc jakiekolwiek ekonomiczne uzasadnienie to minimum 200+ do hektara plonu.

Share this post


Link to post
Share on other sites
9 godzin temu, miwigos napisał:

to co ten co dałeś przedsiewnie to do wiosny ucieknie ?

Nie bardziej ten co damy wczesną wiosną dobrze zadziała 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now