Napisano Maj 13, 2016 (edytowany) · Zgłoś post Dzień Dobry, czy są tutaj osoby, które mają doświadczenia z uprawą ostropestu plamistego? Chciałbym uzyskać jakieś informacje na temat nawożenia, zbioru oraz likwidacji samosiewów - czy są one tak uciążliwe jak opisuje kol. Tomasz w komentarzu do artykułu "Na dziki najlepszy ostropest"? Edytowano Lipiec 31, 2024 przez ikcomas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 13, 2016 · Zgłoś post Ja nie uprawiam, jedynie korzystam z rosnących samosiewów. Ale chcę w tym roku spróbować przesadzić parę roślin do ogródka, żeby ułatwić sobie zbiór. Z likwidacją raczej nie ma takiego problemu. Kiedyś na pastwisku usunąłem go zwykłym chwastoxem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 13, 2016 · Zgłoś post Ostropest samosiewy to walka na lata min.20 (ostatnia plantacja była w latach 80 a pojedyncze sztuki do dzisiaj się trafiają). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 13, 2016 · Zgłoś post Ale jak dużo tego wyłazi z ziemi i na jakim rodzaju gleby było siane? Zagląda tutaj ktoś, kto aktualnie uprawia tę roślinę? Jak się ona sprawuje w roli zapory przeciwdzikowej? :) Damian, dużo tego siałeś? Zdradzisz szczegóły agrotechniki - różniły się od obecnych zaleceń? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Lipiec 31, 2024 · Zgłoś post No i git. Bo mam możliwość posiania tego w przyszłym roku. Tu sąsiad który mi kosi, sieje trochę ostropestu na olej. Gołębiarze są skłonni 6 zł/kg dać nawet. Zapotrzebowanie by było. Pytanie jaki plon bo czytałem ,że optymalnie ok. 1-1,5 tony z hektara, ale przy odpowiednim prowadzeniu i nawożeniu na dobrych ziemiach może być więcej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Lipiec 31, 2024 · Zgłoś post Jak wygląda sprawa zwalczania samosiewów ? Kiedyś było to kłopotliwe z tego co zauważyłem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Sierpień 1, 2024 · Zgłoś post Podobno Chwastox sobie poradzi. Ja bym siał pszenicę po tym ostropeście. Podobno też ostropest kilka lat pod rząd daje radę jak kuku czy papryka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Sierpień 3, 2024 · Zgłoś post Pamiętam doskonale dawno temu jeden znajomy miał to dziadostwo Samosiewy rosły tam wiele lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Sierpień 3, 2024 · Zgłoś post @jarki to tak samo jak z rzepakiem, Jak po zniwach gleboko go walisz, to kilka lat bedzie wychodzil Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Sierpień 4, 2024 · Zgłoś post Bardzo możliwe To były czasy kiedy uważano że orka jest lekarstwem na wszystko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 8 godzin temu · Zgłoś post 1,5 metra zatrzyma sarny? Zastanawiam się czy zrobić ogrodzenie od lasu. Strona północna to i tak nic tam bardzo nie rośnie ale idealnie byłoby literę L zrobić albo nawet U od strony lasu. Z jednej strony wzdłuż drogi przy polu są słupy i przy lesie też więc po 3 metry bym tak ogrodził a do pełnej ścieżki mi wtedy zabraknie 1,5 metra z drugiej strony pola. Tylko te samosiewy ale najwyżej już by tak zostało tylko jak ze skutecznością? Jak sarna czy dzik grzeje na pełnej k..wie to z 10 metrów by trzeba było, i to może za mało być. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 8 godzin temu · Zgłoś post Kiedys ktos fajnie napisal. jak sarna wyglodzona to bez problemu przeskoczy 1,5 m jak sie naje u Ciebie, to juz nie przeskoczy spowrotem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 7 godzin temu · Zgłoś post Właśnie tego się obawiam, żeby pułapki nie zrobić. Dlatego myślę też o wersji light czyli tylko pas od samego lasu 3-4 metry. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 5 godzin temu · Zgłoś post Ja dziś o tym myślałem. Mam hektar po jęczmieniu ozimym gdzie sąsiad posadził kalafiora i jeszcze nie zebrał. Pewnie z pszenicy ozimej już trzeba zrezygnować. Na wiosnę coś myślę. Może jarą, albo ten ostropest albo sorgo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 4 godziny temu · Zgłoś post A qq u ciebie slabo wychodzi?masz mocne ziemie, no chyba ze bardzo zimne? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 3 godziny temu · Zgłoś post Kuku sieją tutaj też i na ziarno i na kolby i na kiszonkę. Wychodzi, tylko wśród najbliższych sąsiadów nikt nie ma hedera do tego. Poza tym to suszenie. To już bardziej bym wolał sorgo jakąś wcześniejszą odmianę, jeśli jest coś takiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 2 godziny temu · Zgłoś post No jak sprzetu nie ma ma i malo skupow mokrej to lipa. u mnie to by sie pozabijali zeby kosic, w tym roku 450 w qq Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 1 godzinę temu · Zgłoś post Ale ciezarowke zawsze podstawia zeby odebrac, wiec na takich ziemiach jak twoje ja bym sprobowal qq, zwlaszcza ze 100 km blizej na poludnie niz ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach