jarki

Części-ZAMIENNIKI

101 posts in this topic

Panowie używa ktoś rozrusznika szybkoobrotowego z litewskiej firmy JUBANA albo czeski MAGNETON? Warto dopłacić.Ostatni w U-912 wytrzymał naście lat,obecny indyjski trzy miesiące!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Prawda jest taka że stare rozruszniki były "z innej gliny" 

Też mam pytanie czy ten czeski jest warty rozważenia

Czy do tych naszych staruszków lepiej kupić Expom Kwidzyn 

Osobiście ciągle remontuje stare ursusowskie 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kiedyś nie chciało mi się naprawiać starego i kupiłem indyjski badziew. Wytrzymał 12 lat. Pod koniec wtryskiwacze miałem słabe, musiałem dłużej kręcić i w końcu szczotkotrzymacz się skleił. Od ponad trzech lat mam jakiś cešky, ciszej pracuje, nie gwiżdże tak jak tamten. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Te litewskie też teraz markę straciły.Dlatego szukam opinii.Firma z Myśliborza regeneruje PRLowskie,ale cena z kurierem i zdaniem swojego rozrusznika to +750zł!

Share this post


Link to post
Share on other sites

A sam nie próbujesz? W końcu z ciekawości zajrzyj, co mu dolega. Mechanika trzeba mieć zaufanego, dlatego sam naprawiam. Jak się ma chociaż jedną prawą rękę, to można dużo zrobić. Google i YouTube pomagają. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie!Warsztat to nie moja bajka.

Pewnie trza by zajrzeć,bo ten rozrusznik był regenerowany.Na "sucho" kręci-tylko po zamontowaniu się stawia nawet na ciepłym silniku.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czyli do dupy. Teoretycznie powinien mieć łożyska igiełkowe zamiast dawnych tulejek. Jak mają sucho, to są gorsze od tulejek, bo tulejka mieli się na pył i robi "smar", a igiełki się posypią i blokują. Może też blokować komutator, czyli część wirnika, po której chodzą szczotki. Trzeba go czyścić. Nie może być czarny. Poszczególne wycinki komutatora nie mogą być zalepione pyłem ze szczotek. No i dobre szczotki. Ale to musisz rozebrać. Inaczej nie ma przyjemności z diagnozy. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Robiłem to na słupowej ale to nie to

Tulejki dorobisz/dopasujesz 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tulejki były nowe i szczotki.Całość wyczyszczone.Jak był jesienią mechanik to rozrusznik założyłem...ani drgnął.Facet mówi, że "prąd ucieka"??? Jesteście uznanymi znawcami:co mógł mieć na myśli.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Że rozrusznik ma przebicie i zamiast brać prąd na pracę, to traci go na zwarciu. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now