-
Zawartość
5001 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
245
ikcomas wygrał w ostatnim dniu 11 Czerwiec
ikcomas ma najbardziej lubianą zawartość!
Reputacja
100 ExcellentO ikcomas

-
Ranga
Boss
Profile Information
-
Gender
Not Telling
-
Location
środkowy wschód
Ostatnio na profilu byli
63593 wyświetleń profilu
-
Agrotechnikę masz wyżej opisaną. Najdroższe są nasiona, kwalifikat wyjdzie śmiało ponad 1000 zł na ha. Przy odrobinie zaangażowania 200-300 zł w zależności od masy tysiąca nasion i siły kiełkowania. Szczepionka Turbosoy bardzo trudno dostępna, mi się trafiło że ktoś zamówił i odkazał. Najważniejsze jest odchwaszczanie przedwschodowo. Tylko Boxer + Sencor ale Sencor trzeba kupić już o ile jeszcze jest bo wycofali. Nie ma co liczyć na poprawkę Tiff bo finalnie słabo działa. Przytrzymuje chwasty ale nie zwalcza do końca, poodbijały mi komosy ale to dosłownie kilka sztuk i bardziej szpeci niż wpływa na plon. NPK nie dawaj jak masz w miarę zasobność bo można więcej szkody zrobić jak pożytku. Koszt wyszedł mnie 1400 zł/ha wraz z NPK, który wg mnie jest niepotrzebny. Bez NPK wliczając dopłatę do strączkowych finalnie wyjdzie 200-300 zł/ha plus paliwo, amortyzacja.
-
Ostatni będą pierwszymi, tak zapisano w Biblii. U mnie zdarzają się jeszcze niedobitki albo legi, których nikt nie chce kosić.
-
"zorientowałem się, że nie mam pługa" ha ha ha dobre. Rozmowa wyglądała tak: - To jak, likwidujemy to? - Tak, nie ma sensu tego trzymać. Idź czepiaj pług. - OK. Po godzinie: - Ej, gdzie jest nasz pług? - Q.wa, przecież my nie mamy pługa. Kurtyna.
-
Taaa, w mieście padało a nie na polach. Myślałem, że to do Ciebie bardziej poszło.
-
Też się zastanawiam czy siać rzepak. Ustawiło się na pełnię słonecznie 9 sierpnia to nie będzie padać przez pełne 28 dni. Pierwszych opadów możemy spodziewać się 7 września. @barkas soję siej, u mnie zapowiada się dobrze chociaż doskwiera jej ten upał. Po orce zimowej skasowała już wodę i więdnie ale jakoś się trzyma. Na mocnym kawałku bezorkowo gdzie zawsze jest woda naliczyłem 90 strąków, średnio to jakieś 40 ale mniej jak 20 to nie widziałem. Słonecznik też rozważałem, dobry jest ale to śmieciuch, ciężko walczyć z samosiewami. Groch na lekkich może się nie udać. Dynia bezłuskowa jeszcze jest dobra ale logistycznie ciężko ogarnąć bez własnego kombajnu bo to natychmiast trzeba suszyć.
-
Nie ma nawet co porównywać tak odległych regionów. Tam kukurydzy na ziarno nie sieją nawet za bardzo bo nie zejdzie do zimy. W całym jego województwie jest mniej hektarów qq niż w moim powiecie.
-
Dzięki, zaczynam już jako tako ogarniać uprawę pszenicy i nawet na słabszych glebach jakoś to wychodzi. Groch to najbliżej do nas masz Wipasz przecież. https://wiescirolnicze.pl/ceny-rolnicze/firmy/wipasz-sa-punkt-skupu-surowcow/
-
Gratulacje. U mnie w tym roku działki pszenicy nie na rekordy bo od IVa do V ale jestem zadowolony. 7 przebite na pewno, 8 średnio nie zamknie. To co ważone to miało prawie 7,7 ale średnio tyle pewnie nie będzie. Rzepak z poważnymi uszkodzeniami mrozowymi nie przekroczył 4t. Najbardziej zszokuje na plus chyba facelia ale muszę to oczyścić i zważyć.
-
Mimo, że to roślina tropikalna zaczyna więdnąć przy tych upałach. Mam ciekawe spostrzeżenie, najgorzej jest na orce zimowej jak odcięte na tym samym kawałku. Orka wiosenna dużo lepiej, najlepiej na bezorce, tam nic się nie dzieje ale to mokra bardzo mocna działka z kolei to też niemiarodajne. W tej chwili dobija do metra wysokości i chyba już tyle zostanie, strąków jest po kilkadziesiąt, po 2-3 ziarna z większą przewagą tych po 3. Zdarzają się po 1 ale i po 4 też. 5 nie znalazłem ale słabo szukałem. Wygląda pięknie ale wody jej już trzeba na duch.
-
U nas trawa na podwórku już schnie, soja więdnie, qq jakoś sobie radzi ale to kwestia dni może godzin i siądzie. Robię drugie kółko na deszczomierzu od kwietnia (skala do 260) i nie widać tej wody.
-
Żniwa zakończone. Została soja na kiedyś tam ale jak tak będzie palić to szybko zejdzie. Myślę, że raczej powinni się wszyscy wyrobić na 15 sierpnia. Gdyby nie te psujące się kombajny byłoby dawno zebrane. Plony dobre, skupy zasypane, cena leci w dół ale i tak długo się utrzymywała.
-
Robiłem kalkulację na ziemniaka skrobiowego i nijak mi nie wychodziło 40k przychodu, natomiast koszty 20k już tak.
-
Nie wszędzie w Polsce są kombinaty rolne. Produkowane są też mniejsze suszarnie stacjonarne http://drzewicz.eu/suszarnie-stacjonarne-m-810/. Nie wiem czy ktoś ma w naszej okolicy suszarnię mobilną i świadczy takie usługi.
-
Na polach to pisałem wcześniej, znajomy robi 7 zabiegów. W tym roku pewnie więcej. Opłacalność uprawy ziemniaka pozostaje pod znakiem zapytania.
-
Na przydomowe ogródki to drożdże zapobiegawczo https://poradyogrodnika.blogspot.com/2020/09/oprysk-z-drozdzy-na-zaraze-ziemniaczana.html