lokizom

Nie macie wrazenia ze dwie ostatnie wiosny byly inne niz kilka poprzednich i trzeba troche zwiekszyc norme wysiewu na jesieni bo nie ukrywam ze tej wiosny jest wszystko troche za rzadkie. Strategia rzadkich siewow przynosila na moich glebach sporo dobrego ale tego roku na tym chyba strace

@Pałuczanin81 Nie obraz sie ale slabo ten Twoj groch wyglada, musisz miec tam mocna ziemie ze masz tak wybujale chwasty. U mnie groch z mojego materialu C2 duzo lepszy niz ta kupiona Salamanca C1 o zdolnosci kielkowania 80%. @miwigos Załoz chociaz 30N.

Na te lepsze zboza bede dawal tez po niedzieli bo lisc flagowy juz jest kilka dni. Na te gorsze zboza dopiero robilem grzybowke pod koniec zeszlego tygodnia czyli do kolejnego zabiegu jeszcze troche czasu

Zyto tez juz prawie klos wyglada. Nic dobrego z tego nie moze byc. Masa lisciowa bardzo mala, wyglada bardzo rzadko, oj boje sie ze nawet 5t moze nie naleciec, kolor ma ladny z daleka ale z bliska nigdy nie mialem takich fatalnych zboz

Jeczmien ozimy zwariował, na dniach bedzie sie klosil, ma 15-30 cm wysokosci. Ale to bedzie biedny rok. Tyle czasu zimna i suchoty zrobilo swoje

Ale na ozima wydasz wiecej o okolo: 150 zl na azot 50 zl na chwasty 50 zl na ubezpieczenie 150 na grzybowki. Czyli okolo pol tony. Jesli w miejsce ozimej posiejesz poplon za 850 zl/ha to wychodzi ze ozima musialaby dac 1,5t wiecej niz jara. Nie zawsze da. To moje takie gdybania bo mnie bardzo tanio wychodzi zrobienie jeczmienia jarego a czasami najwieksza oplacalnosc z upraw. Tylko ze tutaj jest rejon idealny do tej uprawy, jeszcze nigdy mnie nie zawiodl

Wedlug prognoz znow dostaniecie sporo wody pod koniec tygodnia, tutaj znow pokazuje ze nie doleci az tak na polnoc

Sam pryszczarek nie, ale jak juz sa naklucia to skubany da rade, ale musialoby byc sporo zeby osiagnac oplacalnosc ekonomiczna zabiegu. Ja wjezdzalem w niektore lata jak robilem jeszcze grzybowke kolejna

U mnie nigdy dużych szkód nie było, miałem odgarniacze na blotnikach no i dawalem zawsze wiecej wody przez to jechalem wtedy tylko 5-6 km/h.

Fungi flagowka. Regulacja pierwsze ości. Jak było widać plon to po przekwitnieciu robiłem t3, ale u mnie zniwa zwykle po 20 lipca

Napisałem że w systemie bezorkowym szybciej wymywany, oczywiście chodziło o system orkowy

@miwigos Nawet 30 litrów na świeżo zaorane wiesz co potrafi zrobić. Mi się wydaje że przy takim opadzie ten nawóz nie ma za bardzo się czego na wierzchu gleby ,,trzymać" i może być rzeczywiście w systemie bezorkowym szybciej wymywany

U mnie z tych wszystkich opadow w ostatnim tygodniu nazbierało się 12 mm

O działaniu fungicydow a tiofanatu to ja się przekonałem. Dobrze ze na większości pół zrobiłem ten pierwszy zabieg T0, tam gdzie nie popryskalem widać różnicę gołym okiem, zboża ma ciężej ruszyć, jest prawie takie samo jak na początku marca. Aż trudno mi było w to uwierzyć że tak się stało po zaledwie czystym tiofanacie

I rzepak znów do góry. Kontrakty na zniwa pewnie 2350-2400 będą już. Tak się zastanawiam czy nie zwiększyć sporo arealu i w zimie go zakontraktowac

Mi się wydaje że to jest ten typ drugi ale przy małej obsadzie roslin/m2 to wypuszczenie pędów bocznych zaczyna się od ziemi. Zwykle moje rzepaki tak wyglądają wlasnie

Typ świeczka a choinka?

Tyle to by było pięknie. Tutaj w tym roku wszystko co najgorsze

Ja to się boję że jak przyjdzie ciepło w niedzielę to u mnie już zabraknie wody na wzrost ozimin

@miwigos Tutaj mylisz się odnośnie UOKiK bo wysoka cena pszenicy i rzepaku nie zależy od rolników, bo zrozumiałem że chciałbyś na nich posłać ten urzad??? Tutaj popieram @jarki jeśli chodzi o UOKiK ponieważ do ceny nawozów nie powinny być brane ceny płodów rolnych a niestety są. To jest sprawa dla UOKiK, ale wiadomo że interwencji nie będzie bo spolki skarbu państwa mają ze sprzedaży nawozów większy dochód. Więc niech Nam nikt nie wciska że ten urzad działa bo nigdy nie będzie działał, czy to będzie PiS czy PO czy inna partia. Urzad może zaczyna działać ale w tych galeziach gdzie nie ma firm państwowych albo zagraniczne mają monopol. Ale nie będzie tutaj interwencji UOKiK, zapomnijcie o tym.

Tutaj nie ma nawet 0,5mm

Mam nadzieję że pochwalicie się wieczorem ile u Was napadalo, podejrzewam że będą to ładne wyniki. U mnie mam nadzieję że będzie padało po 15 maja. Narazie mizernie pada ale wody narazie jest, bo wegetacja słabo ruszyła. Ale od przyszłej niedzieli ma przyjść już konkretne ciepło i nadrabianie zaleglosci

Ostatnie 3 lata nie daje, wcześniej uwierz dawałem bardzo duzo nawozów aby podciągnąć zasobności. Obecnie badam glebe dość często i widzę że zasobności trzymaja się na srednich-wysokich (potas), wysokich-bardzo wysokich (fosfor) poziomach. Dlatego uzupełniam tylko w razie konieczności bardzo małymi dawkami potasu, ale jak jest drogo nawóz to mogę sobie odpuścić i poczekać pewien czas raczej bez spadku plonow

A najlepiej to ja zrobiłem jednak, zaoszczędzilem sporo nawozu, głównie RSM i trochę saletry bo starczyło mi na drugie dawki na wszystko gnojowicy i na jare też to po sąsiadach azot poszedł z przebitka 30-40%, oni też zadowoleni bo 100-150 zł taniej niż w punktach. No a PK nie muszę wrzucać, jednak to są oszczędności bardzo duze. Chodzi mi po głowie jeszcze wyjście z siarczanu magnezu pod zboża ale wejście na I dawkę w nawozy azotowe z większa zawartością siarki. Ale musiałbym przewapnowac pola wapnem magnezowym a to już trochę droższy biznes, ale podniesie sporo zawartość magnezu w glebie. Dałoby się to zrobić bez spadku plonowania? Pod rzepak raczej nie da rady bez MgS na wiosnę???