przem

Użytkownicy
  • Zawartość

    1562
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    63

Posty napisane przez przem


  1. teraz się mieszczę z nie wielkim zapasem 10-15t + ewentualne 20t przetrzymane na przyczepach do połowy września. Dojdzie prawdopodobnie kilka kolejnych ha i aby nie zwiększać obecnych zasiewów o razy x tylko chce wejść w "nowa" uprawę. Myślałem nad ponowną uprawą soi bo wiem już jak to ugryźć, jak nie jęczmień jary to może ozimy na sprzedaż (tylko na obecną chwilę nie mam pojęcia gdzie go jeszcze umiejscowić w zmianowaniu) lub totalna nowość w okolicy posiać słonecznik na ziarno


  2. pryskałem w czwartek, dzisiaj jeszcze nie widać aby chwasty siadały. Jakbym miał w pierwszym roku +/- 6 ton to bym był szczęśliwy, zwłaszcza na tym polu. 
    Całe to "zamieszanie" jest spowodowane że potrzebuje trochę rozłożyć prace a po drugie nie zmieszczę się z przechowywaniem za 2 lata pszenicy, no chyba że plony będą po 5 ton ale tego to nikt nie przewidzi. 


  3. spokojnie go zwalczysz np. rimsulfuronem albo nikosulfuronem 

    Jest sens poprawiać na chwasty w kukurydzy pryskałem ostatnie 2 ha - intensywny opad w ilości 1mm w 15 minut, zaczęło padać około 5-10 minut po złożeniu lanc.
    Tylko nie piszcie że przed deszczem się nie pryska bo to wiem ale padało jak świeciło słonce, musiała nadejść nie wiadomo skąd chmura
    Pryskałem CornMax w dawce 1l + 30 gram Rimel czyli bromoksynil działa kontaktowo, pobierany jest głównie przez liście i pędy roślin, terbutylazyna pobierana jest przez liście i korzenie roślin, rimsulfuron pobierany jest głównie poprzez liście i szybko przemieszczany w roślinie. 
    Myślałem aby zmniejszyć ilość wody do 150L i pojechać 50 % dawki to co pryskałem. Jest w planie dodatkowy zabieg na około 6 liść 20 gram rimsulfuron + nikosulfuron. kukurydza obecnie 3-4 liście 


  4. Te z ostatnich dni marca maja fazę już 4 liści, tą co siałem 9 kwietnia ma 3 liście a te co były siane po 25 kwietnia 2-3 liście, jedno musze przyznać czysty dent o FAO 270 ES Faraday, trochę się męczy i ma blade liście niż czysty flint SY Pandoras o FAO 240. Przez najzimniejszy kwiecień od 1880 roku mam niższą obsadę o około 15% ale przez drutowce, na każdym polu siedzą, nauczka na przyszły rok aby dopłacić do zaprawy


  5. za 2-3 dni będzie faza pełni kwitnienia a zaczną opadać pod koniec tygodnia, nie chciałem czekać ponieważ od dzisiaj zapowiadają cały tydzień deszczu a później to nie wiadomo jak z pogodą u mnie będzie, chciałem zabezpieczyć niż później leczyć zwłaszcza że się szykuje na dwa zabiegi. Pierwszy zabieg szedł 31 marca 0,5LToprex, u mnie tydzień temu zaczął kwitnąc 


  6. @miwigos ja wczoraj i dzisiaj pryskałem 1 L Propulse, za około 2-3 dni to będzie rzepak w fazie pełni kwitnienia.
    Też o tym myślałem, wydaję mi się że z mieszanin byłby tebu+prochloraz,  protio+prochloraz i metko+prochloraz oraz tebu + protio. Ale to rozwiązania na koniec kwitnienia. Na pewno teraz bardzo mocna ochrona aby zabezpieczyć roślinę a pod koniec kwitnienia przedłużyć jej ochronę. Raczej bym sobie odpuścił strobilurynę na ostatni zabieg.
    Nie popełnijcie tego błędu jak ja kiedyś że na początku poszło Yamato a pod koniec Propulse. 
    Być może że zwariowałem ale przeszła mi przez myśl nawet i zastosowanie na koniec kwitnienia Pictor w lekko obniżonej dawce 0,4l. 


  7. nie stosuje obornika. ziemie są dobre nie potrzeba takich nakładów na PK. W województwie łódzkim znajomi stosują co roku minimum 400-500kg NPK i mówią jak nie dadzą tyle to nie będą mieć plonów. 
    A jeśli chodzi o obecne ceny nawozów to są "adekwatne do teraźniejszych cen pszenicy". Grupa Azoty chce po prostu z ciągnąć z rynku "nadwyżkę" od rolników. Korelacja tony pszenicy do nawozów się nie zmieniła....Ale jeśli miałbym zapłacić tak jak kiedyś za Polifoskę powyżej 2200 netto (max cena była 2500 a Polidap coś powyżej 3000) to odpuszczam, i pewnie nie tylko ja. Proste prawo popytu i podaży, jak nikt nie kupi to będą musieli obniżyć cenę.
    A o bogactwie to może nie rozmawiajmy, ponieważ każdy ma inny system wartości i postrzegania pieniędzy. " Dla mnie 1000 zł to mało a dla Ciebie to góra pieniędzy". O pieniądzach się nie rozmawia !!
     


  8. pod rzepak od 280 do 350 kg NPK 20-30 a pod kukurydzę: od 100 do 200 kg Polidapu, zwiększona dawka tylko na 3-4 polach gdzie fosfor ma niską lub średnia zasobność  oraz około 350 kg KornKali niezależnie od zasobności, pH uregulowane.

     


  9. @Pałuczanin81żadną wróżką nie jestem i może się wydarzyć dosłownie wszystko.
    Wszyscy się spodziewali wzrostu cen rzepaku ale nikt nie przewidywał że będzie aż 2400-2500 netto. Z pszenicą podobnie wiedziałem że wzrośnie bo były do tego podstawy ale również nie do tych poziomów. W żniwa myślałem że max będzie 880 netto w szczycie było 940 netto. Poniekąd teraz spadek właśnie na ta kwotę. Więc Totolotek....


  10. zimno cały czas, na przełomie marca/kwietnia było 3-4 dni ciepła powyżej 15 stopni oraz w tamtym tygodniu piątek-niedziela w granicach 15 C.  teraz mniszek oraz czeremcha początek kwitnienia czyli początek optymalnego terminu siewu


  11. Pod koniec kwietnia nie będzie pszenicy po kolana. U mnie problem co roku z przytulia i nawet jakbym wydał 150 zł/ha na jesień to i tak ona wyjdzie na wiosnę. Takie pola, już to przerabiałem. 


  12. Stanowisko po rzepaku a pszenica to Kilimandzaro. Siew początek października. Miałem to dodać jako dodatek do Delaro ale podzieliłem zabieg i zobaczymy co z tego będzie zwłaszcza że było ciepło i triazol się wchłonął w optymalnej temperaturze 


  13. To zależy jedno daje na raz, a drugie przed siewem a później w fazie 6 liści wężami. ale w jakich dawkach i jaki RSM to już nie mam pojęcia. Najlepszy byłby 26 z siarką bo ma najlepszy współczynnik formy amidowej do reszty