gom

Pogoda

6514 postów w tym temacie

masz absolutna rację, po mimo tego że było zimno i opady. W tym roku z racji opóźnionej wegetacji o 10 dni żniwa u Ciebie mogą się przeciągnąć do końca sierpnia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Patrzac na prognozy dlugoterminowe to chyba bedziemy mieli bardzo duza susze. U mnie groch na piaskowych gorkach juz zmienia kolor na ciemniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie. Już widać braki wody, chociaż niby tyle niedawno padało. Teraz cieplej ma być przez dłuższy czas, a opady w prognozach są ciągle odsuwane na potem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uważam że w moim rejonie nie ma braku wody 

Problemem jest zimna i mokra wiosna ziemia ma popsutą strukturę 

Kolejnym powodem są ulewne deszcze już od sierpnia ubiegłego roku 

Prawie wszystkie dołki są słabe a na górkach aż mruczy zwłaszcza na glinie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedy miałeś  te ulewne deszcze, struktura gleby po tej zimie akurat  była idealna do siewu buraka, a 130 litrów wody miało ją popsuć ,padało po  kilka litrów na raz , z 1 na 2 maja spadło 36 mm ,przez kilkanaście godzin , po prostu rośliny się rozleniwiły dostatkiem wody ,przyszło ciepło i dzieje się im  krzywda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Krzywda im się dzieje od samej wiosny 

Masz rację jak przyjdzie sucho to dopiero będzie problem 

System korzeniowy kurtki jak przy nawadnianiu kropelkowym 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Deszcz potrzebny na zaraz, wszystko schnie. Najpiekniejszy jeczmien jary w karierze ma tak zawiniete gorne liscie ze sie juz nie odwina. A w prognozach 14 dniowych deszczu nie widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

TU też tragedia w jęczmieniu jarym,jak co roku.

W oziminach nawet T2/T3 robił nie będę-zostawię na chwościk.

Salamanca do jajec, kiedy może kwitnąć?

Deszcze mają chodzić bokami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zboża jare w ogromnej większości piękne zimowe się mogą schować 

Jedynie na dołkach gdzie właściwie to były łąki żółte od nadmiaru wody 

W czwartek widziałem piękny kawał słonecznika na piachu w prostej 10-15 km 

Facelia i seradela normalnie gały wyłażą dosłownie miód malina 

Qq zaczyna się zbierać jest mała ale koloru dostaje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21 godzin temu, lokizom napisał:

Deszcz potrzebny na zaraz, wszystko schnie.

Dokładnie tak, teraz to chyba pozostało się tylko modlić o deszcz. Tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie podobnie. Ozime zdecydowanie lepsze, pszenżyto w ogóle wyjątkowo wygląda, a jare na dołkach możliwe, góry cienkie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Między nami dokładnie 63,68 km w linii prostej. Parę km bliżej, niż do @lokizoma, a u niego zima z reguły dwa razy bardziej sroga. Ale fakt, już niedługo i wszystko równo spali. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Żniwa przyspieszą i poplony wcześniej wysiejemy.

@Marecki to do Ciebie mam 123 km,ale

@jarkipołowę bliżej i mnie zaskakuje,że zboża jare wychwala!

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Do Ciebie109. To bardzo dużo, w dodatku na południe. To wystarczy, żeby mieć inną pogodę i inny klimat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jaka ta twoja miejscowość?

Podawałeś i się kilometry nie zgadzają.

Klimat klimatem,a klasyfikacja gruntu spada ku północy.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Drogą byłoby o wiele dalej. Ja liczę od komina, do komina. 

Na północ jest na górę, teren npm też się podnosi, a klasyfikacja spada - jak to jest? :) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Marecki,od komina do komina?ja mam C.O. geotermalne! :)

Może i racja,skoro Żuławy w depresji.Tylko na VI klasie to rolnicy z Wlkp. dostali by  depresji. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Od Twojego geocośtam smog aż do mnie dolatuje :) Chodzi mi, że w linii prostej między domami, bo drogą to można przez Piłę 300km zrobić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 7.06.2021 o 08:37, miwigos napisał:

Kiedy miałeś  te ulewne deszcze, struktura gleby po tej zimie akurat  była idealna do siewu buraka, a 130 litrów wody miało ją popsuć ,padało po  kilka litrów na raz , z 1 na 2 maja spadło 36 mm ,przez kilkanaście godzin , po prostu rośliny się rozleniwiły dostatkiem wody ,przyszło ciepło i dzieje się im  krzywda

u mnie w maju ok 60l, ale początek maja to połowa. Zimno, wiatr. Wody nie ma. Będzie ciekawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się