Sign in to follow this  
Followers 0
jarki

woda do oprysków

97 posts in this topic

Spienił się środek chwastobójczy na jakieś 40 cm a trzeba szybko wypłukać  i na inna uprawę ruszyć

Share this post


Link to post
Share on other sites

Własnie mnie tez sie spienił....na drugi dzien zostało w zbiorniku około 40 litrów....i zastanawiam sie dlaczego tak sie dzieje???....

Share this post


Link to post
Share on other sites

No właśnie jak szybko pozbyć się tej piany , do tej pory napełniałem pól beczki wody  i cos widzę ze tak pozostanie , chodzi tu o plukanie

Share this post


Link to post
Share on other sites

A no ciekawy zwłaszcza z dodatkiem tego RSM-u zostało mi troche kilo na jeczmien nadleje i dodam zobaczymy to nic nie kosztuje moze nei poszkodzi.

Share this post


Link to post
Share on other sites

różne ilości cieczy http://www.farmer.pl...owej,36271.html

wszystko fajnie tylko trzeba mieć taki opryskiwacz co można sobie zmniejszać i zwiększać :)

ja moim zwykłym zabytkiem jak kiedyś kombinowałem to przekombinowałem {skleroza} :'(

temperatura i wiatr http://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/ochrona-roslin/opryski-chemiczne-nie-gdy-goraco,36479.html

 

ps.przydał by się artykuł o ciśnieniu jakie do czego ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

cisnienie ci wszystkiego nie załatwi. bo przy cisnieniu 3 bary i koncowce 0.3 wychodzi około 290l na HA a przy koncowce 0.2 200 l/HA KAzdy opryskiwacz jest zbadany ktos go stworzył zbadał zmiezył i zapiasał w ksiazce ktora powinna byc dołaczona do opryskiwacza. i wszystko wiadomo.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jarki nie będziesz miał z tym żadnego problemu pod warunkiem ze będziesz miał dobre dysze i dobrze wyliczysz prędkość jak i ciśnienie ja korzystam z rozpylaczy albuza i jeśli naruszam regulamin proszę o wykasowanie linku ,Tam wszystko znajdziesz http://www.bott.pl/a...sView.php?id=11

Ja swoimi rozpylaczami 0,25 pryskam w zakresie 250 ,150 litow na ha a jak potrzeba to i 500 , 700 tylko wtedy to juz bardzo wolno

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie ciągle chodzi mi po głowie problem twardej wody którą mam w mojej studni (dotyczy to 3/4 powierzchni Polski)

trochę o tym czytałem obniża skuteczność środków ochrony roślin ludziska mówią że wystarczy dodać octu :-\

natrafiłem na takie informacje z nich wynika że sytuację ratują tylko kondycjonery wody

jak Wy sobie z tym radzicie ???

 

http://www.kpodr.pl/index.php/galeria-2013/250-woda-w-zabiegach-agrotechnicznych

Share this post


Link to post
Share on other sites

jak zawsze prawda leży po środku

http://www.wodr.pozn...mponent&print=1

 

sulfonomoczniki ph7 a dla innych potrzebna kwaśna woda, dzisiaj kiedy łączymy zabiegi w celu obniżenia kosztów trzeba to wypośrodkować bo inaczej to z każdą substancją aktywną i nawozem trzeba by jeździć osobno żeby była jak największa skuteczność

 

niewielki dodatek nawozu fosforowego działa podobno również jak bufor

http://foliq.pl/produkt/foliq-makro-p/

kluczowe zalety

Share this post


Link to post
Share on other sites

no właśnie bardziej bym się skłonił ku fosforowi

 

napotkałem na taką info "W Niemczech przy stosowaniu Regalisu 10 WG zalecane jest stosowanie kwasku cytrynowego do zakwaszanie cieczy roboczej w ilości 1 kg/1000 l wody, czyli w stężeniu 0,1%."

http://www.sadinfo.pl/artykuly-2011/52011/259-kolejny-raz-w-skowronkach.html

 

zakup 25kg kwasku to około 160zł co o tym sądzić ???

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ponoć kwasek cytrynowy niedobry bo ogranicza rozpuszczanie innych substancji w opryskiwaczu, proaqua z intermagu przy minimalnej dawce lekko zakwasza, zwiększenie dawki nic nie daje powoduje nawet odwrotny efekt, nie spełnia swojego zadania. W tym roku testuję to na bazie kwasu fosforowego, czyli po prostu koncentrat coca-coli ;D

Share this post


Link to post
Share on other sites

I ktoś może podzielić się z wrażeniami z mieszania z kwaskiem cytrynowym? Jakiś czas temu widziałem materiał w internecie w którym też ktoś używał tego i zastanawiam się czy rzeczywiście warto?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja wziąłem na próbę w tym roku i niby wodę zakwasza(ph metr elektroniczny sobie nawet kupiłem) 

Co  do działania zobaczę jak poprawi  skuteczność herbicydów w buraku(w zmniejszonych dawkach) się poprawi oraz  działanie fungicydów i insektycydów...

Poza obniżeniem ph niby też wiąże pierwiastki które te ph podnoszą, wodą dotykowo wydaję się bardziej miękka  po tym...

Mimo wszystko jak dodałem bor i molibden w rzepaku to ph i tak wyszli 8,3 :E mimo że przed dodaniem ph wynosiło 5,7

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czyli co wziąłeś jakiś kondycjoner wody ?

A ten phmetr to taki marketowy 20-50 zł czy coś lepszego 

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kupiłem coś takiego nic lepszego nie potrzeba na moje skromne potrzeby a bardzo szybko sobie uświadomiłem co bor i molibden robią z cieczą...

http://allegro.pl/miernik-ph-metr-tester-kwasomierz-pehametr-atc-i6760882135.html?reco_id=3462e520-1f5f-11e7-bf4c-02dee9b7c959

Próbuje ten tecnophyt 2.0 cena za litr wyszła 66 zł,  dawałem od 50-100 ml na 100 l wody, zależnie  co tam lałem za konfitury do kadzi :E

Tutaj @jarki się wykaż bo to firma z Bydgoszczy ten produkt sprzedaje więc może coś więcej nam opowiesz.

 

Kwasek cytrynowy tani więc koszt niewielki co kusi, po sezonie przyjdzie jakiś czas na refleksje

Edited by barts

Share this post


Link to post
Share on other sites

Był u Ciebie ten starszy pan od nich co kiedyś w cukrowni pracował ?

Przelewa z menzurki w menzurkę topi liście i udaje że się zna 

Ekspert z niego jak z koziej .... trąba wziąłem go na przebieżkę po polach :(

Pobrudził sobie lakierki (gumowców nie miał) żadnych niedoborów NIE potrafił rozpoznać 

Jedyne co to gotowe ich receptury z pojedynczych składników zerżnąć  ze ściągi :P :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakbyś zgadł :D, liści nie topiliśmy tylko sprawdzenie wody i jak reaguje na środek jak przyniosłem swój phmierz to widział że żartów nie będzie(przy okazji sprawdziłem swój(wypadł pozytywnie) bo on miał taki już profesjonalny), po polach z nikim nie chodzę bo to strata czasu obojętnie z jakiej firmy,  co do wiedzy na tle innych nie wypadł tak źle ale zbytnio nie zagłębialiśmy się w temat bo mnie interesował tylko ten kondycjoner... ogólnie doradcy sprzedawcy przeważnie strasznie mało ogarnięci, tylko raz z jednym panem miałem przyjemność rozmawiać który ogarniał temat jak i realia gospodarstwa bo sam uprawiał to wiedział jak się to  je...

 

Co do samego produktu jakie opinie w okolicy ?

 

W ostatnim roku już stosowałem adiuwant  ale innej firmy i wypadł dość pozytywnie, cena niby za litr była mniejsza ale trzeba wiecej dawać

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kwasek cytrynowy obniża pH cieczy, w zależności od ilości jakiej się go doda tak zmienia. Niestety nie neutralizuje jonów wapnia ani żelaza. Mój dobry kolega używa kwasku cytrynowego od chyba trzech lat, jego dostawcą jest miejscowy cukrownik. Kupuje kwasek cytrynowy w worku 50 kg. Faktycznie bardzo tani sposób na obniżenie pH cieczy.

Edited by R-w
zapomniałem dodać

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uważajcie z tymi butelkowanymi cudami, które poprawiają jakość waszej wody;) W większości znajdują się tam takie rzeczy które i tak już stosujecie.

Jeżeli dla kogoś kwasek cytrynowy wygląda nieprofesjonalnie to jest inny sposób. Kupcie sobie siarczan potasu dolistny na rynku są bodajże w tej chwili chyba tylko 3 (Yara, K+S, K-Leaf). Przy okazji odzywicie roslinki potasem i siarką :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now
Sign in to follow this  
Followers 0