jarki

Nawożenie rzepaku

1765 postów w tym temacie

@suzin dla mnie żaden ,w lutym OK a nie teraz , jak spadnie 200 mm opadu ,lub śniegu nawieje 1 metr to zmienisz zdanie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś krótki epizod z sypaniem jesienią MgS fajnie do czasu 

Przyszedł mokry okres jesienno zimowy zmieniłem zdanie 

 

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Za sienie nawozów o tej porze powinny być bardzo wysokie kary ,chyba że ktoś jeszcze sieje zboże wtedy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak już dawać jakikolwiek N to tylko z wynalazkami opóźniającymi działania azotu, tylko że podnosimy sobie wtedy koszty. 
Jak masz działki że wiesz że na wiosnę nie wjedziesz to w lutym daj saletrosan czy Polifoskę 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  W takiej fabryce bez dachu wszystko obarczone jest ryzykiem,

zdaję sobie z tego sprawę.

Edytowano przez jarki
dopiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak to jest to.   Jak się teraz emotikony wstawia ?

Wzeszłym roku na oznaczonych kwaterach dałem 130N

W styczniu było widać różnice Na wiosne na tych kwaterach 0 N

Myślałem że strzeli w pęd, zakwitnie wcześniej , a tu nic z tych rzeczy.

Zakwitł jednakowo z tym zasilanym na wiosne  17 02-110N druga  06  03-60N

Zima była , a raczej nie była . Strat azotu pewnie nie było

Plon rzepaku jak już od paru lat u mnie , + , -, 3 T

To by potwierdzało, art. zportalu że te nawożenie ponad 130N . prawie go rzepak nie wykorzystuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zacznę od tego że tu sześć ton to mało kto ma z dwóch hektarów 

Stanowisko nie zostało precyzyjnie określone co było przedplonem 

Jak ten przedplon był nawożony zwyczajnie nie możliwe po pszenicy 

Co to ma dowodzić wyższość odmian tej firmy nad resztą 

A już o terminie nawet mi się nie chce pisać 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe rzeczy @suzin, jedno jest pewne że powinniśmy nawozić pod spodziewany plon a nie pod gumowe tony i przechwałki innych
Druga sprawa patrzmy też na średnie plony z wielolecia u siebie i pod to układajmy ochronę, nawożenie itd.  Artykuł bardzo ciekawy i jednoznacznie pokazuje że nie warto pchać się w nie potrzebne koszty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jarki jak zwykle   widzi podstęp , gdyby było dawać więcej , będzie plon

to się można przyczepić . U mnie przedplonem była pszenica, wcześniej groch.

I co s tego że groch,Do tej pory  niema brodawek, Więc chyba nie ma tego azotu,

co groch powinien zgromadzić

A ekotimonki?

Edytowano przez suzin
dopiska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gleba dobra, w wysokiej kulturze, dobrze nawożona przedsiewnie. 60N na wiosnę w glebie

To rzepak ma chyba, z czego ciągnąć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie wmawiajcie. Zresztą spójrzcie na to co mówi Grzebisz albo Szczepaniak 45-60 N na tonę rzepaku i tego się trzymajmy. Odlicz od tego Nmin i jak celuje się jak większość tutaj rolników w plon 4+ to trzeba dac okolo 180 N. I nie przekonacie mnie że 100 N wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z racji że rzepak uprawiamy w ponad 90% po zbożach nawożenie musi być wysokie 

Już jesienią on potrafi łyknąć sporo ponad 100N wiadomo że część uda się odzyskać 

Mimo wszystko powiem Wam że moja pszenica w tym roku przy rekordowym płonie 

Wiosną dostała 16-17N/t ziarna ALE jedna po grochu druga po rzepaku wcześniej groch

Tylko proszę nie brać przykładu bo to się więcej może już nie powtórzyć !!!!

Wracając do rzepaku faktem jest że często nawozimy na wyrost bo MARZYMY 

Niestety w żniwa po raz kolejny ch...wka tu można sporo zaoszczędzić w pszenicy 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@lokizom Piszą ile rzepak pobierze 

Jeśli w jesieni pobierze 100N to ile na wiosnę może jeszcze pobrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tegoroczny rzepak sprzedany.

Uprawiany ok 40ar 4b, 1,1 ha 5klasy i 6,5 ha -6 klasy - lacznie okolo 8 ha

Srednia wyszla jakies 1,80 t/ha, bez zabiegow SOR na wiosne +25% z przymrozkow.

Wiec chyba nie jest zle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem taki jeden kawałek 7,8ha. 100% VI klasa. Bez nawozów mineralnych, azot też tylko z gnojowicy. Plon 3+. Koszty zmieściłem sie w 2000/ha, dostał Caryx, Toprex, Propulse, Proteusa. Oszczędnie da się zejść poniżej 1500 zl/ha. Zrobiłem jeden błąd tam bo N1 dałem gnojowice i zanim ona zaczęła działać to byłem pewnie tonę w plecy, możliwe że byłoby 4+. Jednak na N1 gnojowica się nie nadaje. Chyba że N1 byłoby podane pod koniec listopada to wtedy rzepak wygląda jak po saletrze na wiosne, nawet lepiej. 

Na tym polu pierwszy raz od trzech lat zarobiłem bo poprzednie lata bardzo słabe plony wynikacaje głównie z słabej zasobnosci P,K i wody. Dzierzawa prawie doprowadzona już do porządku. Teraz rośnie tam żyto. Później pewnie groch,żyto i znów rzepak. Albo od razu rzepak, czas pokaze

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jednak nawozy naturalne robia swoje. U mnie obornika ani gnojowicy nie bylo na tym polu pewenie z 30 lat, dzierzawie od 5.

U mnie spore straty przez bardzo sucha wiosne, pozniej ruszl troche ale slodyszek go dopadl, ktory nie byl zwalczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to mam gnojowicy na wszystkie pola jakby się chciało po rowno to po 20 m3. Tylko że jest bardzo gęsta i jak ja badalem to różniła się sporo od tych danych naukowych, miała dużo więcej P i N. Natomiast dolne granice K

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy już kiedyś o tym pisałem ale inna ciekawostka.
Bodajże żniwa 2014 skoszony rzepak i nic na tym polu nie robione. Działka w maju 2015 przejęta została przez nowego dzierżawcę przez ANR/KOWR a samosiew rzepaku dalej rośnie bez żadnego wjazdu od zeszłych żniw. Skoszony, plon wyszedł +/- 2 tony gdzie "normalnie" prowadzone rośliny dawały 3,5 - 4 t. 

Zawsze to jakieś doświadczenie odnośnie nowej polityki. Tniemy koszty na max i zbieramy 2 tony.

Edytowano przez przem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak już tak gadać tO można wejść w poplony. 650 zl/ha więcej i zasiać wtedy strączkowe,ok.700 zł/ha. I też masz już tonę rzepaku prawie bez rzepaku siania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

można, ale mi chodziło tylko o to że samosiew rzepaku tyle dał bez zabiegów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wiecie doskonale że to tylko takie gdybanie 

Jak nawalisz nawozów to już ochrony nikt nie odpuści 

Nawożenie to największe koszty należy je odpowiednio zbilansować 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się