Chowacze słodyszek i....

[jarki 206]

u mnie po tej śmierdzącej nurelce ;D nie widać robali {narazie} :-\

[m@ciej 11]

Co polecicie na  słodyszka rzepak powoli zaczyna kwitnąc , nurelka odpada boje się o pszczółki

[czarko 1]

Ja bym prysnął jednak proteusem

[m@ciej 11]

I właśnie to zrobiłem zadziałał super  ,tak sobie myślę powtórzyć zabieg proteuszem na pryszczarka

[czarko 1]

Ja na pryszczarka też polecę proteusem

[jarki 206]

byłem zobaczyć rzepak a tam robali się zleciało  >;D

jutro jadę z proteusem 

[m@ciej 11]

Ja idę dziś w rzepak zobaczymy jaka będzie decyzja ;D

[czarko 1]

U mnie to chyba i robale zmarzły bo nie ma ich za wiele

[jarki 206]

w ciągu tych dwóch ciepłych dni zleciały się

muszą nadrobić bo rzeczywiście nie było robactwa

a w rzepaku płatki zaczynają opadać ,

zawsze ostatni zabieg pryskałem  na "luźno-żółtego" pąka

bo kropie  c-330 ale w tym roku to nie narobiłem strat

choć trochę połamał

rzepaki są bardzo słabe

[m@ciej 11]

Mój jak na razie nie jest zły ,ale po drodze do zbiorów może się jeszcze dużo wydrzyć  ,dzis będzie pryskany

http://www.fotka.pl/profil/mciejm/albumy/1,Ja/69748223

[jarki 206]

wygląda przyzwoicie  ;D

ale rozgałęzień zbytnio nie widzę

[m@ciej 11]

Teraz to juz  nic na to sie nie zaradzi

[m@ciej 11]

Czy Wy macie problem z pryszczarkiem bo ja mam. 0d dwóch lat jakaś plaga tego jest ,widziałem plantacje 2 razy pryskane od pryszczarka i mimo tego  narobił  sporo strat

[kama 0]

Znam wiele osób, które w tym roku skarżyły się na szkodniki łuszczynowe, bo obok pryszczarka problemem był też chowacz. Nie można było wejść z opryskiem :o. Wyrządziły więcej szkód niż choroby, bo było w tym roku sucho.

[jarki 206]

ta właśnie ,

pryszczarek jeśli jest porządny rzepak i był pryskany na podobnika to szkody zrobi minimalne bo tylko załatwi te słabe łuszczyny ale jeśli mamy to co mamy to problem jest większy

[tereska 4]

a wróble też wam robią szkody  >:o

[tomasz0859 3]

ta właśnie ,

Problem był w tym roku z ochroną na robaka. Mokro albo bardzo gorąco. Tylko nocne opryski.

Idealnie u mnie sprawdziła się " niby nurelka" z cypermetryny i Dursbanu.

[m@ciej 11]

Chyba większości znana jest nurelka ,ja osobiście robie pierwsze opryski tzn pierwszy zabieg i na tym koniec  ,mam nadzieje ze nie pryskasz tym na pryszczarka bo w tym momencie było by to barbarzyństwo dla pszczółek 

[jarki 206]

mój jest pożarty jak nigdy dotąd  :o

dziadostwo to wszystko atakuje nawet wspomniane wróble

ale one to jedzą robaki na obrzeżach

[m@ciej 11]

Taki rok na pokazowych polach jest tego  pełno  także co się dziwić  według mnie naloty pryszczarka znacznie się opóźniły

[jarki 206]

tu jest o szkodnikach http://www.syngenta...._szkodnikow.pdf

 

nowy dursban http://www.farmer.pl...ania,33517.html

niby tosamo tylko słabsze :-\

[grinning_soul 4]

Piszą też, że różni się formulacją. Czyli (przynajmniej w teorii) mniej substancji + lepsze przyswajanie = ten sam efekt. A swoją drogą ten poprzedni dursban jakoś mi "nie wpadł w ręce".. Dobry był? Warto wypróbować ten nowy?

[kama 0]

Moim zdaniem to jest powiększenie oferty firmy. Produkt prawie tak samo się nazywa i ma tą samą substancję aktywną a jedynie kosmetyczne zmiany, co prawda zarejstrowano go do rzepaku na słodyszka co poszerza możliwości stosowania tego środka, ciekawe jaka jest jego cena?

[jarki 206]

właśnie ciekawe z tym słodyszkiem ???

a stary jest super zarejestrowany nawet w sadach gdzie ciągle coś kwitnie

[jarki 206]

asahi dobry na wszystko :-\

http://www.farmer.pl/srodki-produkcji/ochrona-roslin/aktualnosci/biostymulator-na-pryszczarka,34463.html

czy oni czasem nie przesadzają ???