jarki

Chowacze słodyszek i....

1,149 posts in this topic

W tym roku wierze bo widze rzepak siany 7 września , bez skracania , jest po kolana

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie kiedy i z czym na chowacza się szykujecie?TU opryskiwacze poskładane i coś o następnym łikendzie mruczą przy +20!?

Edited by Pałuczanin1981

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dwie na godzine podobno  puszczają

Edited by miwigos

Share this post


Link to post
Share on other sites

Panowie o robaczkach proszę wiem sam zacząłem

Sprawa jest poważna bo zostanie nam straszenie robaków

Dziś to nie działa nawet na ptactwo a co dopiero robaki w rzepaku 

Proszę o konkrety mospilanowaty raz mospilanowaty dwa i mospilanowaty....

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, jarki napisał:

Panowie o robaczkach proszę wiem sam zacząłem

Sprawa jest poważna bo zostanie nam straszenie robaków

Dziś to nie działa nawet na ptactwo a co dopiero robaki w rzepaku 

Proszę o konkrety mospilanowaty raz mospilanowaty dwa i mospilanowaty....

Serio nie wiesz czym ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja tam dopiero drugi rok rzepak uprawiam ;) 

Jak dziadek siał to były czasy była acrara, pyrinex, owadofos,bi w alu butelce 

Dziś mamy łapać na lepy tylko nie od much a takie w płynie do opryskiwaczy 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Większość ma "mogilniki" w piwnicy tylko nikt się nie przyznaje.Przecież jesteśmy nieuchwytni i ANONIMOWI.

Teraz Safari do kolekcji,kto ma buraki. :D

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rzepaki optycznie wygladaja rekordowo ale niestety rekordów nie będzie. W branży mówi się że są bardzo duże szkody wyrządzone przez szkodniki luszczynowe, szczególnie chowacza podobnika. Nie pomogły tutaj niby nawet zabiegi co tydzień naprzemienne Sivanto i acetamiprydem w fazie okolokwitnieniowej

U mnie tez szkody są duże, dobrze że ubezpieczyciel wypłacił już za przymrozki bo mogliby kwestionować zasadność wypłaty za przymrozki

Edited by lokizom

Share this post


Link to post
Share on other sites

@lokizom bardzo sie znasz na uprawach i bacznie obserwujesz rosliny oraz w miare mozliwosci czasowo wykonujesz zabiegi. 

Mialbym prosbe, odnosnie nowego sezonu rzepaczanego. 

Ze jesli zaobserwujesz nalot chowacza, (mimo, ze jestes  z drugiej strony pl), to fajnie jakbys dal znac o tym i powiedzial kiedy pryskasz 

w tym roku nalot w lutym wiekszosc zaskoczyl, prawie kazda roslina brazowa w srodku...

Jaki oprysk jest skuteczny na chowacza z tych co zostaly?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Potwierdzam. Czy po ch...... na wiosne byłby jeszcze ślad?

Zbyt duża odległość (warunki pogodowe).

Co do obecnych rejestrowych to nawet jak trafisz w nalot to ma już jaja złożone a z tymi nic sobie już nie radzi. Tylko w statystykach plony rzepaku rosną ale w rzeczywistości przez szkodniki a wlasciwie brak systemikow zbieramy mniej

 

Edited by lokizom

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie będzie śladu bo ulega szybkiej degradacji. Jakoś nie słyszałem o jego wykryciu w rzepaku. W jabłkach, truskawkach czy nawet pszenicy tak ale rzepak intensywnie rozbudowuje swoją masę a od zabiegu do zbioru mija dużo czasu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bo moze w idealnym czasie pryskales

Kilka dni temu patrzylem swoj rzepak, z widze duzo strakow szarych, pierwsza mysl? jakas choroba wlazi

a z bliska na grubo mszyc na strakach... 

kolejna sprawa ziemniaki, mialem i swoj material i kwalifikowany posadzony,  jedne i drugie ziemniaki porazone lisciozwojem.... tez mszyce? czy jednak material?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uwaga! Podaję pilny komunikat! Gnatarz w natarciu! Niezwłocznie obejrzyjcie dokładnie WSZYSTKIE swoje plantacje bo Wam je skasuje. Co ciekawe nie jest wszędzie, plantacje obok siebie jedna zaatakowana a inna nie dlatego ważne żebyście wszystko dokładnie zlustrowali. Może to kwestia stanowiska, odmiany czy chociażby zaprawy ale najbardziej stawiałbym na stanowisko.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gnatarza robiłem w poniedziałek chociaż widziałem go już kilka dni wcześniej ale w 10-12 m/s nie chciałem pryskac. 

U mnie większy problem bo bardzo duża część korzeni opanowała smietka

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now