jarki

Chowacze słodyszek i....

1113 postów w tym temacie

8 minut temu, barkas napisał:

U nas mimo sporych opadow, to rzepak robaki wpierdalaja, teraz najbardziej widac chowacza czerozedbnego, oraz pryszczarek wlazi, mimo 2 raz inazuma po 0,25

@ikcomas u Ciebie tez tak slabo z robakiem w rxzepaku?

Teraz to tylko grad by sie porzadny przydal

Robactwo to zawsze regionalny problem 

Dziś w innych za rok w innych rejonach kraju 

Problemem jest brak substancji działających systemiczne 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@barkas nie szukałem specjalnie, dobra ochrona jest zrobiona. Jak szacował mi rzepak to na jednym polu coś tam widział. Ja tam nie byłem, na innych polach nie widać. W okolicy dużo rzepaku nasiane to robale mają co wybierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A z taką robotą niby rzepak zaprawiony a tu minęło dwa tygodnie i dziurawy jak sito miejscami albo z tych małych kikuty zostały

nie dość że się męczy ten malutki to robaki jeszcze obeżrą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak nie zwalczysz to naprawdę goła ziemia zostanie, teraz mają używanie sucho i ciepło

nie licz dni od siewu jak leżał w suchym i nie wschodził, licz od deszczu po którym były wschody

wygląda że jednak rzepak poobijany ale będzie miał chęć rosnąć tylko musi się bujnąć aby miał czym z ziemie pociągnać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam 0,35 l Apisa to może śmierdziela dokupić i razem z jednoliścienne parsknąć we wtorek wieczorem.

 

Edytowano przez Pałuczanin1981

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz to rano pryskacie czy wieczorem? W dzień niby ponad 25C

Edytowano przez ansu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wieczorem, noce ciepłe i wilgotność wysoka to i skuteczność 

po ciemku robaki mniej się wstydzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Naczynie nie wystawione ale coś tam lekko poskrobane. Planuję CCC to się nie opłaca wyjeżdżać tylko z tym to coś tam na pałę pewnie dorzucę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tym dziadostwem co jest na rynku w takich temperaturach nie ma sensu

Kto ma dojście do ŚOR z UA ten ma szansę na rzepak 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzaj wiadomo perytroid wieczorem aby podziałał ale na razie rzepak za mały aby go śmietka męczyła bo nie ma nawet korzenia jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ten co ma 4-6 liści też za maly według Ciebie, jakieś muchy lataja to chyba śmietka, ale czy nawet dawny śmierdziel  na ile dni  ją załatwi,pewnie z 3 do 5 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Perytroid to podziała paręnaście godzin i koniec przy dużym szczęściu

nawet wycofany środek stosowany na wschodzi pod nazwą chloropyrifos podziała tez 3-4 dni, 

mi udało się zrzucić pchełki nowych uszkodzeń brak a na śmietkę za mały

w okolicy rzepaki wymęczone od takich nielicznych 4-6 liści do liscieni/ pierwsze liście

zamiast regulacji to wielu się martwi czy będzie rośł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

tak wygląda 90% procent rzepaków w promieniu 80 km. po 3 krotnym zabiegu na pchełkę. Nie patrzcie na grudy bo akurat takie miejsce złapałem na glinie.

large.DSC_0702.JPG.74166a4ac050431b4875e50ced075dec.JPG

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kiedy on siany że taki mały, u mnie 6 do 10 liści ma,to co żadne środki nie działały na nią , nawet te ,, lepsze "

 

Edytowano przez miwigos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

6 września.  U mnie od 25 sierpnia do 3 września nie dało się wjechać w pole. 
Rzepaki zasiane od 22 do 25 sierpnia zostały przesiane a te które zostały mają tylko jeden liść więcej. Te 10 % procent dobrych rzepaków jest z siewów zaraz po 15 sierpnia.
Nawet tymi "najlepszymi". W ciągu kolejnych 2-3 dni jest kolejny taki sam bardzo bardzo duży nalot 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli padało, ale jeśli padało przez 8 dni to powinien wyjść pomimo skorupy , tak było u nas rok temu, w ciągu tyg. trzy ulewy i rzepak był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet mój się bujnął po Cyperkill-idzie piąty liść na 30 z 50 roślin, które wzeszły.Obsada równomierna te małe daruję.W następnym tygodniu 0,57l CCC+0,28l Ambrosio 500/ha.Potem Buster 0,4l+Partner 0,57l.Następnie Cropvit B 2,5l i siarczan magnezu...po czym:szykuję się do zimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po pokonaniu  pchełki  kolejny przeciwnik przybył w tym roku

tutaj byle czym nie zwalczy się 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przy ciepłej nawet letniej odmianie wrze4śnia i praktycznie bezopadowym to wszystkie robale są groźne

tyle dobrze że mszyc nie widać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się