Słupy itp na polu

[jarki 205]

dostał ktoś odszkodowanie za słupy energetyczne lub telefoniczne ?

czy warto o nie walczyć jeśli są z lat 70-tych ubiegłego wieku

 

http://www.farmer.pl/prawo/przepisy-i-regulacje/kiedy-slup-sie-zasiedzi,31749.html

Edytowano Listopad 24, 2018 przez jarki

[Tadeusz 0]

Chyba warto, ale bez przesady i specjalnych nadziei. Sprawa przedawnia się po 20-30 latach, więc ważne, kiedy słup postawili. Niby bieg przedawnienia się przerywa, ale jeśli ktoś nic nie próbował załatwić, to pewnie już mu upłynął termin.

http://www.rp.pl/artykul/212825,734904-Zasiedzenie-slupow-i-instalacji-a-sluzebnosc-przesylu.html

[jarki 205]

moje są z 1972 roku i za nie to chyba ciężka sprawa :-\

a i można się spodziewać  kontroli pod byle pretekstem

 

a co jak wymieniają na nowe ?

[KPOD 0]

Witam jestem przedstawicielem Krajowej Platformy Odszkodowań, specjalizujemy się w pomocy przy uzyskiwaniu odszkodowań za bezumowne korzystanie z gruntów prywatnych tzn. za słupy energetyczne, linie gazociągu ...

Nie pobieramy żadnych opłat wstępnych więc jedynie co Państwo angażują w całym procesie odszkodowawczym to swój czas.

Poprzez rozbudowaną sieć partnerów działamy na terenie całego kraju.

Więcej informacji znajdą Państwo na stronie: www.kpod.pl

Kontakt

Krajowa Platforma Odszkodowań

Tel: 71 723 07 97

Tel kom.: 690 980 660

mail: pawel.muszynski@kpod.pl

[jarki 205]

co o tym myślicie?

cytat z artykułu

Procedura wypłaty odszkodowań ma wyglądać następująco. Najpierw przedsiębiorstwo energetyczne dysponujące linią wystąpi do urzędników o wyznaczenie tzw. korytarza przesyłowego. Gdy decyzja o ustanowieniu korytarza przesyłowego stanie się ostateczna, to z mocy prawa na wszystkich działkach, przez które przebiega linia, powstanie tzw. służebność przesyłu. Następnie służebności przesyłu zostaną wpisane do ksiąg wieczystych wszystkich działek, a właściciele działek i przedsiębiorstwa energetyczne mieliby 14 dni na zawarcie ugody co do wysokości odszkodowania.

Jeśli nie będzie porozumienia, decyzje ustalające kwoty odszkodowań wydadzą urzędnicy. Jeżeli właściciele działek nie zakwestionują wycen, to nastąpi szybka wypłata ustalonych kwot.

http://www.farmer.pl...iagi,35046.html

i jeszcze to http://www.farmer.pl/prawo/przepisy-i-regulacje/wyplatac-sie-z-drutow,36082.html

[Egolite 0]

Polskie prawo umożliwia każdej osobie posiadającej linie energetyczne na swojej działce, które nie są jej własnością, lecz są użytkowane przez przedsiębiorstwo przesyłowe, aby mogła ubiegać się o odszkodowanie Jedyny problem jaki może się pojawić to kwestia służebności przesyłu. Dlatego nim zdecydujemy się złozyć wniosek do sądu przeciwko firmie energetycznej takiej jak Energa, lepiej wcześniej skontaktować się z firmą doradczą (oczywiście polecamy siebie), która przyjrzy się dokładnie każdemu przypadkowi z osobna i jesli się da to załatwi sprawę polubownie zamiast na drodze procesu sądowego, który ciągnie się często latami.

[suzin 7]

najpierw należy sprawdzić czy było wypłacone odszkodowanie po postawieniu słupów na twojej działce jeśli tak to problem będzie mega do kwadratu.

[jarki 205]

Mało brakowało do nieszczęścia z winy energetyki 

Jeszcze chcą rolnika obciążyć 

https://pomorska.pl/rolnik-wyoral-kabel-360v-energa-niech-placi-za-szkode-maleta-chcieli-zatrzec-slady-swojej-fuszerki-24112018/ar/13685132

[ansu 70]

Chcieć to mogą, muszą jeszcze udowodnić, że wyorał umyślnie. Kto tak płytko ten kabel zakopał? 

U nas wyorał światłowód i musieli kilka km wymieniać i nic chłopu nie zrobili.

[Marecki 144]

Według norm powinno być wykopane minimum 90cm poniżej poziomu gruntu, dno wykopu wysypane piaskiem 10 cm, potem wężykiem kabel, na niego znowu 10 cm piasku, 10-20 cm ziemi, taśma foliowa i reszta ziemi. Czyli może w środku pola zrobili dobrze, a przy miedzy się już nie chciało kopać i poszedł pod górkę. Dodam jedynie, że nie ma napięcia 360V. Było kiedyś 380V, obecnie używa się oznaczeń 400V. 

[jarki 205]

Światłowód też udało mi się przerwać i nic nie buliłem 

Nawet nie próbowali był zbyt płytko przy rowie na korzeniach 

To jest lenistwo tych co to kładli "po nas choćby potop" 

[miwigos 75]

Telefoniczny zerwałem ,zgłosiłem ,naprawili ,

[ikcomas 95]

A ja mam taką sytuację, że światłowód idzie przez moje pole a raczej zaoranym pasem drogowym. Droga ma 12 metrów z czego faktycznie zostało 3 a 7 metrów drogi to moje pole i w tym pasie 7 metrów położyli światłowód. Orzę "jak wszyscy" nie zostawię 7 metrów pola bo powiedzą, że już naprawdę walnięty jestem. Co będzie jak źle położony i kiedyś go zerwę? Albo ktoś z moich sąsiadów?

Telefoniczny też mam ale ten akurat idzie moim polem i raczej dobrze położony bo jak kopali do domu to był głęboko.

[miwigos 75]

My zakładaliśmy telefon w czynie społecznym cała wioska 1991 rok,kładlismy kabel na 80 cm ,przez lata ubyło gleby,zwłaszcza w narożnkach przy rowie melioracyjnym  , płoty, jakis słup i teraz kabel jest na 30-40 cm,ja wyciągłem głeboszem już dwa razy ,sąsiad jed  dwa razy ,dwóch ,po  jeden raz ,co roku ktoś,jak bym sam nie kładł kabla bym nie uwierzył

Edytowano Listopad 26, 2018 przez ikcomas

[ikcomas 95]

Kamienie idą do góry to kabel nie pójdzie? Telefoniczny to pół biedy, mój przypadek będzie ciekawszy jak zerwę. Jak zgłoszę to doniosę sam na siebie bo przecież orzę drogę, a jak tego nie zrobię to raczej będzie ciężko znaleźć usterkę i pozostaje tylko położenie na nowo całego kilkukilometrowego odcinka. No chyba, że w planach miało iść polem ale trafiło że puścili drogą, tylko jakby miało iść polem to chyba kawałek mojej zgody musiałby być no nie? Nikt się mnie nie pytał czy mogą tędy kłaść. Eeech pozostaje tylko pamiętać, że on tam leży i nie puszczać głębosza.

@jarki u Ciebie wymieniali cały odcinek czy tylko spawali kabel?

[przem 42]

@ikcomas napisz podanie do gminy że chcesz wydzierżawić część drogi gminnej. Drogi gminne dzielą się na dwa rodzaje. droga gminna publiczna oraz droga gminna wewnętrzna.
Będziesz mieć podkładkę że uprawiasz pas drogowy legalnie. 

[ikcomas 95]

Da się tak? Ta droga to u nas nazywają "gościniec" i to była najkrótsza trasa do miasta i temu na planach taka szeroka. Z opowieści babci za niemca żydzi układali tam kamienie żeby ją utwardzić. Obecnie jest w tak fatalnym stanie, że stanowi teraz tylko dojazd do pól. Naprawdę nie chodzi mi o ten skrawek 7 metrów pasa drogowego żebyście nie myśleli, że jestem taki zachłanny i orzę drogę. Po prostu wszyscy tak robią mniej lub bardziej świadomie.

[jarki 205]

Właśnie mniej a raczej bardziej świadomie to robiłem 

A że dalej nie idzie bo są drzewa to i oni głębiej nie kopali 

Co oni tam tworzyli to nie powiem fakt że odkopali kilka metrów

Czyli jakoś to połączyli bo działa do dziś 

 

Dziś może być dużo gorzej bo oni mają przecież prawników 

Tego rolnika tak chcieli zastraszyć słyszy się o różnych przypadkach

Jeden BARDZO trudny z przed paru lat 

https://pomorska.pl/podniesli-reke-na-prywatna-ziemie-rolnika-wjechali-maszynami-z-ochrona-uzbrojona-w-pistolety/ar/9591458

[przem 42]

da się tak. Tydzień temu sam napisałem takie podanie bo u mnie na gminie cyrki się dzieją a drogi polne każdy ora.
Tu nie chodzi o zachłanność tylko kiedyś tumani geodeci tyczyli działki jak się im chciało. Mam przykład u siebie że droga gmina jest poprowadzona przez naturalny wąwóz o głębokości 20-30 metrów w poprzek. a po drugie skoro nikt tą drogą nie jeździ bo wszystkie działki w koło są jednego właściciela to żaden normalny rolnik nie zostawi przez środek swoich działek pas dla chwastów i perzu.
https://doba.pl/dza/artykul/czytelnik-radny-zaoral-drogi-gminne-miedzy-swoimi-polami-radny-zrobiono-to-w-latach-70-/15490/15



 

[miwigos 75]

Nikt ci kabla nie wymienia tylko łączy ,ostatnio jak zerwałem nie wiedziałem ,sąsiad zgłosił awarie telefonu,przyjechali z urządzeniem i znależli dokąd idze inpuls wykopali połączyli i pojechali ,dzis na wszystko mają sposób

[lokizom 115]

U mnie też ostatnio przerwalem po sasiada działce która uprawiam. Był na 20 cm wkopany na odcinku 500m. Przyjechali i zaczęli ze umyślna dewastacja to ich pogonilem z działki. Naobrazali przy tym jeszcze, jeden narwany nawet chciał się bic. Zadzwoniłem do kierownika, przyjechali pogadali mądrzejsi trochę i postawiłem sprawę jasno ze albo wkopia głęboko na metr ten odcinek albo nie dam wogole połączyć i do tego chce roczną służebność 1000 zl. Nie uwierzycie ale sie zgodzili bo nie było na ten kabel wcześniej żadnej zgody poprzedniego właściciela. A dzisiaj przychodzi koleś ze przez te działki chcą kopać światłowód i czy dam kopać. Zobaczymy co uda się ugrać na te ciężkie czasy

Kiedyś ojciec pozbył się słupów energetycznych w taki sposób że kradli kable na nich telefoniczne. I się nie zgodził na powieszenie nowego, chyba że pod warunkiem że wkopia ziemia. I wkopali swój kabel telefoniczny i przy okazji ten z Energi

[jarki 205]

Widać czasem cuda się zdarzają i w drugą stronę

Tu byli tacy co się z energetyką szarpali latami po sądach i nic

Jeśli mowa o telefonach to zdecydowanie łatwiej o kompromis 

[jarki 205]

Dnia 24.11.2018 o 20:53, jarki napisał:

Mało brakowało do nieszczęścia z winy energetyki 

Jeszcze chcą rolnika obciążyć 

https://pomorska.pl/rolnik-wyoral-kabel-360v-energa-niech-placi-za-szkode-maleta-chcieli-zatrzec-slady-swojej-fuszerki-24112018/ar/13685132

Dziś udają jacy to oni ugodowi a Rolnik twierdzi że tylko dzięki gazecie

https://pomorska.pl/rolnik-nie-dal-sie-zastraszyc-energetykom-i-wygral/ar/13757632