Słabe plony rzepaku

[przem 42]

https://www.farmer.pl/produkcja-roslinna/rosliny-oleiste/ue-oczekiwane-sa-najgorsze-zbiory-rzepaku-od-14-lat,97035.html
Uzupełnienie artykułu cytat:

" Z uwagi na dwa trudne sezony zdecydowanie nie sprzyjające uprawie rzepaku wielu producentów w UE zastanawia się czy uprawiać rzepak. Wydajności z uwagi na coraz częstsze okresy suszy przeplatane z falami upałów odstraszają od uprawy, której powodzenie zależy od dostępności wody i umiarkowanych temperatur w okresie wegetacji.
Także trudności w ochronie przed szkodnikami, które z uwagi na ograniczone spektrum środków owadobójczych dopuszczonych do stosowania w UE, jak również niepewność w odniesieniu do zapraw, które mogą skutecznie chronić wschody tylko w przypadku gdy zawierają substancje owadobójcze, wpływają na decyzję co do kontynuacji uprawy tego gatunku.
Wiele plantacji po okresie jesiennej plagi szkodników nadawała sie wiosną do zaorania. (...) Areał zasiewów rzepaku ozimego w UE już kolejny sezon szacowany jest poniżej 6 mln ha, delikatny wzrost zasiewów odnotowano we Francji i Niemczech. Także polski rolnik wyraźnie zmniejszył powierzchnie poniżej 800 tys ha. Należy zauważyć iż z powodu głębokiego deficytu który wystąpił w sezonie 2019/20 w UE zapasy na początku obecnego sezonu wyjdą poniżej 2 mln ton i wpływają na nastroję kupujących. Sezon 2019/20 był także rekordowy w odniesieniu do importu do UE. Deficyt sięgający 6 mln ton został zaspokojony z Ukrainy, Kanady i Australii.
Atrakcyjne ceny oferowane przez przemysł unijny wyczerpały zasoby Ukrainy, znacznie uszczupliły bilans i zapasy canoli, można by rzec że cały świat na tyle zredukował zapas że może to spowodować tak dynamiczny wzrost cen w kolejnym sezonie z jakim już dawno nie mieliśmy do czynienia. Fala wzrostów którą odnotowaliśmy w miesiącu grudniu 2019 i styczniu 2020 to była zapowiedź nadchodzącej presji którą może wywołać kolejną wysoką fluktuację na przednówku kolejnego sezonu. Pesymiści powiedzą że obniżki na cen, które zaobserwowaliśmy na przełomie stycznia i lutego 2020 wyraźnie wskazują że scenariusze mogą być różne ale bilans końcowy jest nieubłagany i nawet chwilowy dopływ soi spowodowany rozpoczynającymi się żniwami w tym okresie w Argentynie/Brazylii nie zmieni obrazu sytuacji. Plantatorzy rzepaku powinni spać spokojnie a swoje oczekiwania cenowe plasować na poziomach nie niższych niż te ze stycznia 2020. To co może znacząco wpłynąć na notowania rzepaku to prawdopodobny dobry urodzaj ziarna soi a także dziś nie do oszacowania większy urodzaj kanadyjskiego rzepaku który jeszcze nie został zasiany w chwili pisania tego artykułu.
Jeśli zbiór w UE będzie nie mniejszy niż przeciętny z okresu 5 lat to prawdopodobnie będziemy musieli zaimportować więcej rzepaku z poza Europy niż w sezonie 2019/20. Jak już powiedzieliśmy wcześniej dostępność na świecie tego surowca będzie znacznie mniejsza niż w poprzednim sezonie, tym samym końcówka sezonu 2020/21 będzie tak deficytowa że trudno dziś odnieść się do prognoz, które malują tak czarne scenariusze. Plantatorzy oczekują wyraźnego impulsu cenowego. Plony nas nie rozpieszczały w ostatnich latach, a nakłady na plantacje znacznie przewyższały przychody ze sprzedaży nasion. Brak wyraźnego impulsu cenowego będzie oznaczał dalszy spadek areału w UE.
Reasumując sytuację na rynku rzepaku można domniemywać że najbliższe dwa sezony będą należały do producentów rzepaku z tak oczywistych względów jak niskie zapasy surowca na koniec 2019/20, jeszcze głębszy spadek w sezonie 2020/21 i utrzymujący się wysoki popyt na oleje roślinne. "  
 

[Pałuczanin81 51]

@przem-obyś miał rację,bo wracam do uprawy.

Aczkolwiek tylko Inazuma zostaje,może eleven razy pryskać będziemy.

I to mnie martwi..

[Pałuczanin81 51]

Co z tymi rzepakami?

Rachityczne toto mimo terminowego siewu.Więcej samosiewów niż rządków TU znać.

Ponoć mają trzy listki?A gorczyca 20-30cm i zakwitła przepięknie.

Rzepaki dają szkołę,buraki też.Czas na Salamancę...

[barts 59]

Zimno i mokro takie efekty dało,

jak się nie ociepli to zaraz wyjedzmy w październik i najlepsze przyrosty za nami,

co przy siewach 20 sierpnia da słabo wykształcone rozety i korzenie

[miwigos 75]

Co roku nie będzie taka kapucha jak w 2019

[jarki 206]

Widzę że sąsiadów rzepaki bardzo ładne 

Może to efekt odpowiedniego operatora siejącego :D 

[jarki 206]

@Pałuczanin81 powiem nawet więcej przez lata 2016/17/18/19 ciągle wokół trzech

To nie jest tak że jeden rok mnie wqrwił mało tego rzepaki były bardzo nawet skrajnie różne 

Określenie plonu praktycznie na każdym etapie to jak wróżenie z fusów 

[Pałuczanin81 51]

Tak na Pałukach wyglądają rokujące rzepaki z 25 sierpnia!

Edytowano 10 Maj przez ikcomas

[Jacus09352 2]

To tak właśnie wyglądał mój rzepak w zeszłym roku. Nawet gorzej. I dylemat orac czy pryskać 

[Pałuczanin81 51]

@jarki to ja wokół dwóch,a raczej tony.

Nie wkurwiłem się,bo kosztów nie mam.Tylko znów ma być puste pole.

@Jacus09352 i co zrobiłeś?Sam dodając tę fotkę się wystraszyłem rozmiarem tragedii na tym polu.

Edytowano Wrzesień 16, 2020 przez Pałuczanin81

[barts 59]

Tak to jest z rzepakiem, zasiał byś 3 dni wcześniej to miałbyś piękny rzepak a tak opady zaraz po siewie jeszcze pewnie aktywnym mąkę zrobiłeś :P

[jarki 206]

Jaka to pociecha że wokół trzech skoro nakłady to właśnie TRZY tony 

W tym mokrym roku było nawet gorzej a część musiałem wiosną zniszczyć 

Szkoda że całości nie przesiałem 

[Jacus09352 2]

Zostawiłem. Opryskalem czym mogłem i miałem fart że jesień była długa. Gdyby nie puste place i miejsca gdzie było poniżej 15 szt to było by nawet niezle

[jarki 206]

Tu w moim rejonie wszystko się zmieniło w tym temacie 

Kiedyś wystarczyło zasiać trochę zadbać ubezpieczyć i zysk był pewny 

Bywało nawet tak że ubezpieczalnia100% kasacja po zimie i zostawiało się 

W żniwa sporo ponad trzy dziś te trzy to się chłopy cieszą że nie dołożyli do interesu 

 

[Pałuczanin81 51]

@barts chciałbyś żeby to był mój rzepak!

Wtedy byś aż klawiaturę wycisnął,żeby do..je..bać-co czynisz od lat wielu.

Ale nie dam Ci tej satysfakcji!!!Fotka zrobiona u sąsiada

przez miedzę/drogę z moją wczoraj posianą pszenicą Kilimanjaro.

Ale masz rację z 22 sierpnia wygląda znaczniej lepiej nawet rokuje na 2,5T/ha.

Aha.Gość ma agregat talerzowy TOLMET i siewnik też z takimi redlicami,jakiś włoski.

 

Edytowano Wrzesień 16, 2020 przez Pałuczanin81
Aha!...

[barts 59]

Na polu ma być struktura gruzowata to wtedy nie ma takich obrazków jak na zrobionej mące

zdjęcie podglądowe z kiedyś tam

 

[miwigos 75]

Na takim polu musi dobrze popadać żeby cokolwiek wzeszło ,a najlepiej przez 3-5 dni 30 mm

[Pałuczanin81 51]

Masz na myśli beton,czy grudę?

[ansu 70]

Cztery dni po siewie przed deszczem 

Edytowano Wrzesień 16, 2020 przez ansu

[miwigos 75]

45 minut temu, Pałuczanin81 napisał:

Masz na myśli beton,czy grudę?

Grudę 

Edytowano Wrzesień 16, 2020 przez miwigos

[przem 42]

Dnia 16.09.2020 o 06:33, Pałuczanin81 napisał:

Nie wkurwiłem się,bo kosztów nie mam.Tylko znów ma być puste pole.

to jakie koszty miałeś ?? 

[Pałuczanin81 51]

@przem-bazowałem na oszczędnym nawożeniu N,odmianach populacyjnych i Ś.O.R. z Kurki to ze 2500 zł/ha.

Czasem nawet na pszenicy wyższe.NIE SIEJĘ drugi rok.Teraz czekam co ASF z nami zrobi.Jeśli się utrzymam z hodowlą to:

buraki->jęczmień z grochem->2x pszenica.W przeciwnym razie będę siał na plon 2+.

[miwigos 75]

To lepiej łubin pod dopłaty

[Pałuczanin81 51]

Za dobra ziemia na łubin!

[przem 42]

Przy takich plonach to tylko dopłata zostaje. 
2 tony rzepaku po 1650 netto = 3300 - 2500 (koszty które podałeś) - (..........) (amortyzacja maszyn, KRUS, podatek rolny, spółka wodna itp) = 0 zł