samulak-b

Grzybówka-regulacja rzepaku

2,912 posts in this topic

Pół litra tebukonazolu na ochrone jesieną ,bardzo skromnie , do tego jak z mrozoodpornością , caryx poprawia , chcecie za 4-5 tysi prowadzić hektar i sprzątnąć ponad 4 tony.

U mnie nie będzie co regulować , nie wiadomo czy zasiejemy i co bedzie z tego zasianego 15 mm znów dolało

Edited by miwigos

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie z kolei nie wzejdzie więc jedziemy na jednym wózku.

Można i litr tebu dać tylko po co, ja piszę co się sprawdza. Mrozoodporność robi CCC kładzie go jak Caryx ale nie można przegapić momentu. No i kolorek CCC daje ciemnozielony aż miło.

Share this post


Link to post
Share on other sites

CCC na ok. 3 liść, widzę w łanie jak ładnie buduje to przyspieszam jak mizernie opóźniam. Etykieta mówi o 4-6, na 6 liść to nieporozumienie. Tebukonazol jak już ładnie się zazieleni po CCC, jakiś 6 liść i zostawiam tak na zimę. Przeważnie pasuje z czymś innym żeby na pusto nie latać z opryskiwaczem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Regulatory działają tylko przez kilka dni. Może warto pojechać kilka razy od 3 do 6 liścia? 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z jednej strony chciałoby się zaoszczędzić ale z drugiej trzeba rośliny zabezpieczyć 

Ile to już razy pisaliśmy że te 30gram z pełnej dawki karyxu to za mało na choroby 

Panowie musimy wiedzieć że mamy rejony w Polsce gdzie jest ogromna presja 

Triazole typu tebukonazol i metkonazol robią też robotę jako regulatory 

Ja jednak jako uzupełnienie na pewno zastosuję chlorek mepikwatu

Pytanie czy z basfowskiego cuda czy chiński 

 

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na 4-5 liść po pól litra caryxu i oriusa to według mnie musi iść , chyba że będzie to już październik

Share this post


Link to post
Share on other sites

W tym roku nie bedzie ładny bo termin późny siania , inne lata było już zielono na polu

Share this post


Link to post
Share on other sites

Oj różnie bywa kiedyś się dążyło do ośmiu liści i ośmiu milimetrów szyjki 

Co często osiągało się w październiku i te 0.8 horizonu już nic nie dawało 

Są rzepaki z przed ulewy które częściowo wyszły reszta się męczy 

Te siane po ulewie będą zasuwały będą równe choć część ma za mokro 

Oj będzie sporo problemów wyzwań co i jak robić 

Share this post


Link to post
Share on other sites
12 godzin temu, miwigos napisał:

W tym roku nie bedzie ładny bo termin późny siania , inne lata było już zielono na polu

25 sierpnia.pozno??

W lipcu mogłeś zasiać.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Caryx bardzo słabo działa grzybowo więc dodatek tebu jak najbardziej wskazany. Jednak działanie skracające ma piekielne, opisywałem tutaj moją przygodę jak pryskałem na 10 liść litrem Caryxu ale zostałem zjechany. Cóż, ja pewnie ślepy jestem albo mi się przyśniło. Caryx dla mnie to ostateczność jak coś pójdzie bardzo, bardzo nie tak.

Edited by ikcomas
stateczność -> ostateczność

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie idzie zawsze Caryx, nie wyobrazam sobie strategi skracania mojego rzepaku po gnojowicy czyms innym niz Caryx. Czasami posilkuje sie jeszcze tebukonazolem na drugi lisc jesli mocno lezy na szyjce albo Toprexem na 3-4 jesli plantacja bardzo nierowna. 

Nie chce nawet testować innych rozwiazan typu metkonazol, ccc, trineksapak .... nie dlatego ze nie warto bo moze warto ale dlatego ze mam utarte juz pewne schematy co kiedy podac i te 3 rozne moje warianty wpasuja sie w chyba kazde okolicznosci.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

U Ciebie to inna rzeczywistość niczym w Matrixie. Widziałem nieraz rzepak po gnojowicy. Teraz będę miał nawet po sąsiedzku, oj bardzo grubo tam nalane pofermentu co jakieś 150 metrów beczka 20-ka pusta. Czasem zastanawiam się jak to możliwe, że to przezimowuje. Co nie zmienia faktu, że każdy ma inne pola inne warunki, inny klimat i możliwości. U jednego sprawdzi się jedna strategia u innego będzie porażką.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jest tak że basfoski wynalazek działa dużo lepiej dlatego płacimy więcej

Wiele razy pisaliśmy że jeśli dajemy porządny środek można go uzupełnić gorszym 

Przyczyna jest bardzo prosta a jednocześnie skomplikowana "uzupełniacze" 

Stosując tyle samo danych substancji z dziadoską "otoczką" efekt jest gorszy 

Typowa chińszczyzna przez znaną firmę jest zalecana z różnymi dodatkami 

Kiedy dokupimy te adiuwanty itp cena podróbek staje się mniej atrakcyjna 

Moim zdaniem lepiej jest zmniejszyć dawkę karyxu i uzupełnić tebukonazolem

Tym sposobem zachowujemy dobre wchłanianie przy mniejszej cenie

Dodatkowo mamy drugą substancję fungicydową 

Share this post


Link to post
Share on other sites

No i zaczyna termin uciekać wydawał się nieco za mały na karyx

A teraz chłodno i wietrznie przez półtora tygodnia 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niedługo to będziecie przedwschodowo walić Caryx a najpóźniej to na liścienie bo nie zadziała.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rzepak który ma teraz 5-6 liści kiedy chcesz zatrzymać w listopadzie, chyba kosiarką

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam wrażenie, że im więcej tej ochrony to mniejszy zysk, a nawet plon. Więc czasem trzeba się zastanowić czy oby napewno istnieje potrzeba .. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Od kiedy pamiętam=uprawiam zawsze jakoś regulowałem pokrój rzepaku 

Przyjmijmy że siejemy późno i rzadko powschodził to jednak choć tebukonazol 

Ile go przybije no niewiele ale fungicyd też jest potrzebny za te kilkadziesiąt złotych 

Jeśli chodzi o mój to sraczki jeszcze nie ma bo jest w fazie około 4 liścia 

Trafiają się słaby 5 ale też 3+ wszystko dość równomiernie 

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie maja rzepaki od mocnych 2 lisci do 4 lisci. Dostaly tebu na 2 lisc, teraz przez tydzien bedzie padac a potem bedzie idealny czas na Caryx

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wypadało by zrobić chwasty jedno i dwuliścienne, grzybówkę i regulację , robaka, jakiś bor. Obecnie błoto i codziennie pada. Na raz tych zabiegów nie da rady. Od czego zacząć jak będzie okazja?? 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now