lokizom

Użytkownicy
  • Zawartość

    5154
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    229

Posty napisane przez lokizom


  1. Byłem w polu, ojciec chodził i siedział z babka. Papiery jakieś od środków dezynfekcyjnych, deratyzacja , białko w paszy czy jest badane, odnośnie mat i ogrodzenia nic nie kontrolowala


  2. Pewnie rsm potrzebuje mniej opadów niż saletra żeby się przemieścić w strefę korzeniowa, ale nie jest to znacząca różnica. Z drugiej strony był artykuł na farmerze ze w przypadku RSM mogą starczyc większe rosy ale nie wiem czy to realne 


  3. akurat w tym miejscu pola pod lasem wiekszosc VI i V

    P.S. Najlepszy rzepak na najgorszych miejscach pola mam(2 miejsca takie po okolo 0,3 ha, że istna zwirownia), tak mocno poszedł w gleboki korzen palowy, rzadki w tych miejscach ale rosliny o szyjce korzeniowej przekraczajacej 30mm, jest szansa ze nawet w tych miejscach cos z niego bedzie nawet jak przyjdzie susza w maju


  4. @ikcomas

    Jednego dnia gnojowica, nastepnego gruber, dzien pozniej siew. Teraz jestem w domu i mam przyczynę czemu pewna czesc rzepaku tak slabo rosła, a reszta ok. Dalej jest niemrawy, słabo rusza na wiosnę akurat ta czesc tak zrobiona. Korzen wszystko ok, a jednak nie moze sie bujnac, kilka metrow dalej inaczej uprawiane rzepak marzenie. Dluzszy czas uplynal od wylania gnojowicy do siewu i jest ok. 

    Moje pytanie brzmi, co go teraz hamuje?


  5. No pogoda klopotliwa. Człowiek zakłada jakieś strategie nawożenia a wszystko idzie się j...c. U mnie akurat w jeczmieniu mało azotu daje pod korzeń, a na 3 lisc jadę z RSM. Zwykle ten 3 lisc w połowie kwietnia i można jeszcze liczyć na opady a w tym roku? Jak będzie 3 lisc to może już nie być opadów i ot tak kolejne problemy. Przechowujesz RSM od jesieni, tanio kupiony i się okazuje że będziesz musiał przepłacić za saletre a RSM pobiwakuje jeszcze rok. Zobaczymy co przyniesie los


  6. Pewnie odbije do 300N. Gdzieś wyczytałem że dawķi ponad 20m3 na lekkiej glebie i siew stwarza ryzyko ,,poparzenia korzeni". Tak sobie myślę czy to zjawisko nie miało u mnie miejsca na jesieni gdy wrzucałem foty tego słabo rozwijającego sie rzepaku. 

    @Pałuczanin81

    Tos Ty nie dal 150 N a 250N. To pewnie był plon

     

    Jutro pędzę z RSM na rzepak aczkolwiek patrząc na to że nie ma być deszczu długi okres coraz bardziej zaczynam mieć pretensje do siebie ze być może spóźniony będzie ten azot. Dużo ludzi zaśpi w tym roku z II dawka, obym zdazyl, tutaj będzie kwitl pewnie po 15 maja 


  7. Z drugimi dawkami jeszcze czekam, do następnego deszczu, bezpośrednio przed nim podam. Na drugą jeszcze nie jest późno, nie panikujcie, w zbożu książkowo w strzelaniu w źdźbło. Rzepak troche inna sytuacja ale kwitnie u mnie minimum tydzien po kuj-pom. U mnie inny klimat ale staram się Was zrozumieć. Pod koniec tygodnia postaram się podać mikro w rzepaku o ile sie ociepli. Pewnie będą 3-4 dni ciepła i ponowne ochłodzenie. Jare nie posiane, na czwartek planuje groch. Od piątku jak pójdzie jęczmień