radek_iwanski

Drzewa owocowe

103 posts in this topic

z tego co wiem na Węgrzech sadownicy też blokują zakład przetwórczy, który ma w swoich rękach 70 proc. rynku skupowego, tam oferują im ponoć 7 eurocentów za kg przemysłowych jabłek, to nie co więcej niż u nas, ale węgierskich sadowników też ta cena nie zadowala

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam wszystkich

posiadam działkę 30 arów. województwo dolnośląskie.

chciałabym założyć na tym polu sad,jednak nie wiem dokładnie czy to się opłaci. Czy ktoś się orientuje ile ton jabłek średnio można zebrać z takiego sadu, czy jabłonki muszę nawadniać jeśli tak to czy zrobienie studni na tej działce wystarczy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na 30 arach sadu na pewno biznesu nie zrobisz.

Pomyśl może bardziej nad jakimś warzywem. Na takiej powierzchni można większość prac pielęgnacyjnych wykonać ręcznie (oczywiście będzie to mocno pracochłonne). Jak trafisz w dobry rok, to może zostać Ci w kieszeni jakiś bonusik.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kurczę nie zauważyłem, że to 30 arów :( Biedron dobrze mówi, na tak małej powierzchni lepszym rozwiązaniem mogą być warzywa. Najlepiej to na takiej powierzchni postawić pasiekę na kilkadziesiąt uli  :(

 

Chociaż z drugiej strony znam sadownika, który na nieco większym areale (ale niewiele) ma wiśnie i mimo iż szału nie ma to z rok w rok kontynuuje produkcję. Niestety nie wiem jak wygląda sprawa z opłacalnością.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sad wcale nie głupi pomysł  jeśli masz łagodny mikroklimat to polecałbym zasadzić sad brzoskwiniowy lub morelowy

Share this post


Link to post
Share on other sites

A może byś tak zamienił sadownictwo owocowe na krzewy owocowe? Są bardziej odporne na zmiany temepratu iniedobory wody, a przy tym mniej wrażliwe na przymrozki. W dodatku na plony nie musisz czekać tak długo jak na obrodzenie drzew, więc może warto posadzić maliny, czy porzeczki? ceny na skupie się wahają, ale podobnie jest w przypadku jabłek przeciez.

Share this post


Link to post
Share on other sites

mam w obejściu dwa drzewa czereśni ale są dość późne

a chciałbym jeszcze jedną wczesną jaką byście mi polecili ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rivan najwcześniejszy 2 tygodnie później Burlat ten drugi jest większy i smaczniejszy jeśli masz więcej miejsca zasadź jedną i drugą

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak to jest z tym zapylaniem czy musza byc dwie żeby sie zapylily ? Czy tylko problemem jest odleglosc i jak to jest z tymi odmianami to znaczy czy nie kazda jest dobrym zapylaczem ?

 

Jabłka obrodzily bo nie bylo przymrozkow ale dobrze ze spady kupuja 20-25 gr/kg :lol: ;D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeśli w pobliżu nie ma żadnych czereśni a dana odmiana wymaga zapylacza to trzeba zasadzić dwie

 

No to cena ładnie spadla u nas jeszcze w zeszłym tygodniu były po 40 gr

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeśli w pobliżu nie ma żadnych czereśni a dana odmiana wymaga zapylacza to trzeba zasadzić dwie

a to dlatego moja czereśnia nie ma owoców. Miałem ją wyciąć w tym roku między innymi z tego powodu. Drugi powód likwidacji to właśnie późna odmiana, bardzo późna, niektóre wiśnie dojrzewają wcześniej.

A jak bym zasadził inną odmianę wczesną to obie się zapylą czy to już nie działa w ten sposób?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeśli nie wiesz jaka to odmiana to spróbuj ją jak najlepiej opisać typu termin dojrzewania owoc ,może cos zaradzimy ???

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie pamiętam właśnie jaka to odmiana. Duże owoce, wolno dojrzewają, najpierw są takie pomarańczowo-czerwone (i już można je jeść), potem nabierają ciemnobordowego koloru (dopiero wtedy są bardzo smaczne). Termin dojrzewania połowa lipca, zaraz po wiśniach "szklankach" (te przełom czerwca i lipca) prawie równocześnie z tymi nowoczesnymi wiśniami i niewiele wcześniej przed tradycyjnymi starymi wiśniami.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeśli są to młode drzewka to jak najbardziej, można użyć materiały które na ogół znajdują się w gospodarstwie czyli tektury,słoma (w przypadku słomy trzeba zabezpieczyć od mysz. W starszych nasadzeniach warto pomalować pnie na biało

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podpinam się pod temat a propos jabłek. Mam kilka drzew jabłoni dla własnego użytku. NIgdy nie miałem większych problemów z ich hodowlą jednak w tym roku na owocach pojawiły się dziwne ciemne i chropowate plamy. W sklepie ogrodniczym powiedzieli, że to grzyb i polecili amistar Stosował ktoś? Zdaję sobie sprawę, że na wszelkie akcje jest już za późno jednak chciałabym zorientować się w temacie co by w przyszłym roku uniknąć takiej sytuacji. Więc czy ktoś z Was stosował ten środek? A może polecacie coś bardziej skutecznego?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ależ oczywiście, nic w przyrodzie nie ginie. Tracą tylko producenci, zyskuje ktoś inny.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam, mam problem z jabłkami, są one jakieś malutkie, rok temu były średniej wielkości. Jaki może być powód, że są tak małe? Może drzewo jest za stare, ma już sporo lat, powiem że przycinam zawsze na wiosnę i dodatkowo niestety raz czy dwa jest pryskane

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now