biedron

Programy rolnośrodowiskowe

148 postów w tym temacie

Fajny program,gdybym o nim wiedział ruszył bym na podbój okolic Świekatowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Czyli na takie ziemie są trzy wyjścia dać komuś niech zapierdala i udawać prominenta 

Tylko znaleźć głupiego co ma dobre intencje pola nie wykończy, ale cudów $$ nie da 

Druga opcja normalna uprawa z maksymalną ilością dopłat bez płatności RŚ 

Czyli strączkowe ile się da (tu są jakieś ograniczenia?) coś pastewnych 

Ostatnia opcja papierologia łańcuch na łbie ale kasy najwięcej wyłudzone 

Po 5ha jakieś wynalazki typu gryka reszta nawet nie wiem jak wygląda 

Grykę też widziałem pierwszy raz dopiero jakieś 15 lat temu na Kaszubach 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Z drugą opcją ograniczeniem jest chyba tylko dywersyfikacja. Czyli strączkowe, trochę pastewnych i jest ok. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W dopłatach od 2022 zboża miały zajmować połowę powierzchni,okopowe(kto ma)ćwierć.ale nie wiem,czy to dobrowolnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Marecki napisał:

Z drugą opcją ograniczeniem jest chyba tylko dywersyfikacja. Czyli strączkowe, trochę pastewnych i jest ok. 

No tak dwie lub trzy rośliny w przypadku ponad 30 ha 

Na drugą te 25% areału trzeba coś wymyślić koniczyny itp odpada 

Czyli wyka seradela może nostrzyk koniecznie coś taniego do siewu 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nostrzyk tanio wychodzi, na ha do 100zł. I masz dwa lata z głowy. U mnie i tak coś zawsze się znajdzie, bo pszenżyto dla kur, owies, ziemniaki i eksperymenty. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dużo tych strączkowych/motylkowych zara łunia zacznie azot liczyć :P :D 

A poważnie to faktycznie będą problemy z chorobami 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dla odmiany np owies. Można żyto, ale słoma długa i trudniej coś z nią potem zrobić. Co drugi rok strączek, ale zawsze inny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moderatorze pustynię Gobi wziąłeś w dzierżawę?

Seradelę masz po 6 zł x 20kg-to też blisko 100zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można jeszcze białą koniczynę. Rośnie nisko, problemu nie robi, starczy na kilka lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Pałuczanin81 napisał:

Moderatorze pustynię Gobi wziąłeś w dzierżawę?

A co kto bogatemu zabroni kupiłem se górę w Afryce to pustynia też się przyda

Seradela to szkoda zachodu za suche czasy nastały a na koniczynę ziemia za słaba 

Wydaje się że jedynie żółty łubin w zmianowaniu z owsem lub żytem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 @jarki trzeba było mówić. Miałem żółtego. Przypadkowo zasiany.  Przy sprzedaży policzyli mi zanieczyszczenia, a tak bym na Tobie zarobił. Dużo zarobił. Z żółtego plonu nie będziesz miał bo to nie plonuje. Ale na Sahara w sam raz. Płatności białkowe są niepewne. Koperta kasy stała. Ost dwa lata była dobra płatność więc w nowym roku chłopy nasieja. I bobowata poleci w dół.

Wejdź w grykę i coś tam jeszcze. Stała kasa z tytułu zachowawczych a i w gryce presji chwastów nie ma. I kolor ścierniska zmienisz :). A poważnie mówiąc po tym roku jestem super zadowolony z gryki. Zero kosztów, plon był dobry. Zwierzyna też się najadła. W sumie to i wiecej zzarla niż przy kuku ostatnimi czasy. A i cena np eko gryki w tym roku 3 tyś. I szukali na wariata. 

A jakbyś zajechał jadąc na wczasy to byś te moją Saharę zobaczył...

Edytowano przez arszczecin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wyłudzacze!MIWIGOSA o zawał przyprawicie,że musi na was robić :).Po co komu plon czegokolwiek w tym programie?I tak ponad 30tys. do przodu.

Edytowano przez Pałuczanin81

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie martw się mi to wisi ,JARKI Ty to chcesz sprzątać czy pod dopłaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Koło Bydgoszczu to macie fajnie 30 ha wpada  bez czynszowego pola i tylko DOIĆ Unię.

A Dziadek po wojnie dostał piachy w Mąkoszynie..i zamienił.Do kupy,do SAMYCH SWOICH.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Pałuczanin81, to nie wyłudzanie. To skubanie okupanta. Po 2zł byś się schylił na chodniku, więc po 700 jeszcze szybciej i nawet kręgosłup wtedy nie boli. Zaczyna boleć nie tylko kręgosłup, jak wyłudzacze od Ciebie wyciągają to znalezisko na środki produkcji. Wtedy patrzysz, czy coś gdzieś można jeszcze podnieść. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@miwigosczy ja mieszkam koło Bydgoszczy?żeby takie pola były?Niedawno w TVN,bodajże "agroregion" pokazywali takie pola koło Świecia.

@Marecki,pewnie bym kombinował i akurat chwałę taką przedsiębiorczość.Kręgosłup to podleczę-dosłownie,jak zlikwiduję łaciatki.

Czy program"rolnictwo zrównoważone koliduje z dopłatą do strączków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@arszczecin może Cię odwiedzę po drodze z Łobza ale od polityki z daleka :D

Wiem w tym programie jest pewność ile kasy na następne lata ale ten łańcuch

@miwigos pytanie jest nie czy będę zbierał lecz czy będzie co zbierać 

Już jest problem bo obornika brak, jeszcze kilka lat i faktycznie pustynia 

Mnie nigdy taka polityka rolna się nie podobała znam dobre ziemię i piachy też

Na tych słabych ludzie gospodarowali od prawie dwustu lat ale dziś jest problem 

To między innymi unia jest przyczyną bo bez obornika nic rozsądnego nie urośnie 

Jeśli tak ma być to kto z tych piachów wyżywi rodzinę nie pracując dodatkowo 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Można jeszcze ratować się poplonami. I nie takimi, których wymaga program, że coś tam w stylu rzadkiej gorczycy ma rosnąć, ale gesty, wysoki łan mieszanki, w której będą białkowe i które zawiążą w sobie azot. Można siać dla dopłat, ale też z uprawianych roślin mieć ziarno na poplony, które wzbogacą resztę pól. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@Pałuczanin81 nie koliduje. Chyba 7-8 lat temu w zrównoważonym nie dostawalo się dodatkowo za strączkowe. Ale na szczęście to zmienili. 

Najlepiej powchodzić w poplony i założyć sobie że co roku będziemy siali 25% pól np.grochem więc będzie tam przychodził poplon. No i mamy 650 zł dodatkowo jeszcze do tego poplony. Akurat ten program jest opłacalny i bardzo latwy

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się