jarki

Bor

242 posts in this topic

jakimi odżywkami z borem wspomagacie rzepak ?

ja zwykle daję bormax zawierający organiczną formę boru – boroetanoloaminę

podobno jest lepsza forma rheobor bor w tym nawozie występuje w postaci boranu wapnia

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na opakowaniu Insolu B związkiem chemicznym jest 10% kwasu borowego a na stronie INS Puławy "Bor występuje w nawozie w postaci połączeń organicznych boroetanoloaminy". Znalazłem http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=7&cad=rja&uact=8&ved=0CEkQFjAG&url=http%3A%2F%2Fwww.uwm.edu.pl%2Fkacherol%2Ffiles%2Fnawozenie_roslin_ogrodniczych_-__zeszyt.doc&ei=PVs1VImrJKrOygOWw4GIBg&usg=AFQjCNFZj8F-mafTjOxOPVM42P36JZMbIg&bvm=bv.76943099,d.bGQ na stronie 46, że kwas borowy to nawóz stały o zawartośći 17,5 %B należący do grupy soli, natomiast na następnej stronie (47) jest wymieniony Insol B zawierający 10%B w postaci boroetanoloaminy należącej do chelatów i jest w płynnej postaci. Ten Insol na kwas borowy mi nie pasuje bo ani zawartość boru ani postać (zielony płyn) się nie zgadza. Czyli to chelat, który powinien być bardzo dobrze przyswajalny dobrze rozumuję? Jeśli tak to chyba nie zadziałał bo albo mam spory niedobór boru lub zbyt późno wykonałem zabieg (na 8 liść) dwa tygodnie temu poszedł 1l/ha Insolu B + Insol 5 1,5l/ha. Roślina ma krótki korzeń (dużo bocznych) no i z pustą przestrzenią w środku (ok. 1mm). W tej chwili jest w fazie 9-10 liścia, szyjka blisko ziemi, korzeń szer. 1cm, praktycznie brak przebarwień. Poprawić borem jeszcze czy dać mu spokój? Jeśli tak to czym? Tym Insolem czy czymś innym?

Share this post


Link to post
Share on other sites

chyba Kolega się zbyt bardzo przejmuje ;D

a tak całkiem poważnie to moim zdaniem faktycznie nieco za późno i ciut mało

ja daję zwykle 1,5l/ha bormax'u w dwóch dawkach między 4 a 8 liściem

jeśli chodzi o związki chemiczne to chętnie bym się dowiedział o co biega

Share this post


Link to post
Share on other sites

Leję sobie ten bor z Insolu, pod koniec bańki jakoś słabo leci. Zaglądam do środka a na dnie skrystalizował się i nie szło tego rozpuścić. Spotkał się ktoś z czymś takim?

Share this post


Link to post
Share on other sites

bor jeszcze nigdy mi się nie skrystalizował jaki to bor?

ja od czasu problemów z soluborem zawsze kupuję boroetanoloaninę

natomiast skrystalizowała mi się miedź z firmy krzak to samo było w ubiegłym ze zbożówką

w takim przypadku należy rozcieńczyć wodą i przenieść w cieplejsze miejsce

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kwas borowy na etykiecie tak napisali ale na stronie INS Puławy już jest inaczej. Patrz mój post wyżej.

Share this post


Link to post
Share on other sites

ja bym stawiał na bor organiczny i tu ciekawe dlaczego się skrystalizował

zadzwoń lub napisz do producenta powinni sprawę wyjaśnić

 

moją miedź konkurencja zabrała do analizy ;) :o

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ile boru dajecie jesienią dolistnie na rzepak w ilu dawkach i jakiej postaci

Dałem 330g/ha w trzech dawkach boroetanoloaminy mimo to mam dziury w szyjce

Problem jest głównie w dużych roślinach moim zdaniem zwyczajnie brakło boru

Prawdopodobnie dlatego że rósł jeszcze przez cały grudzień

A ostatnie odżywki + bor poszły 5 października

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kto słyszał o preparacie Unibor? Ponoć to zamiennik bormaxu, jeśli tak to poszło u mnie 250g/ha

Share this post


Link to post
Share on other sites

Znalazłem to to tylko na sklepie mizar

Żadnych informacji ani ile boru ani w jakiej postaci

Nie masz gdzieś bańki po tym wynalazku?

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Na rynku jest niby bor w proszku zakwaszony że nie podnosi PH cieczy i nie ma problemów wtedy , tylko czy ktoś to stosował ?

 

Już dość się nasłuchałem o problemach z borem

Ostatnio tylko boroetanoloamina lubi trochę cieplej

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja też zamieżam dać bormax i siarczan magnezu w tym roku do oporu i to jak najwcześniej.

Share this post


Link to post
Share on other sites

doradca twierdzi, że bor tylko jak jest mokra roślina, inaczej nie pobierze w żadnej formie a więc zabieg na rosę lub w nocy

Share this post


Link to post
Share on other sites

W żadnej formie ??

Ja leję boroetanoloaminę i już dziś w nocy było 6*C

Przecież właśnie temperatura jest najważniejsza

Podobno ???

Share this post


Link to post
Share on other sites

W żadnej formie ??

Ja leję boroetanoloaminę i już dziś w nocy było 6*C

Przecież właśnie temperatura jest najważniejsza

Podobno ???

 

Twierdzi, że to nie zadziała ani chelat ani kwas, boroetanoloamina, proszek nie proszek, czy nawet w postaci aminokwasu, wyrzucone pieniądze, jechać tylko z rosą i mniej wody. Temperatura też chyba nie jest najważniejsza tylko pora dnia, w środku dnia rośliny mają zamknięte pory, to jest ich naturalny mechanizm obronny, nawet jak jest pochmurno - nie przyjmie

Share this post


Link to post
Share on other sites

To co wyparuje ,w nocy powinien z rosą go wciągnąć,ci doradcy robią nam wode z mózgu,ja dałem 100 g razem z regulatorem ,jeszcze dostanie w pażdzierniku 200 g

Share this post


Link to post
Share on other sites

Odnośnie molibdenu http://forum.farmer.pl/topic/967-oprysk-grzybowy-w-rzepaku/page__st__380

Myślę że chodzi właśnie o nadmiar azotanów w roślinie

Czyli ameryki nie odkryli

 

Wracając do boru przychylam się do zdania Damiana

Technologii odżywiania nie zmienię

Jedynie postaram się podać bor bardzo późną jesienią

Tu będzie trzeba przypilnować temperatury

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now