ppp197

Uprawa ziemniaka

642 postów w tym temacie

Ja też miałem teraz po siedmiu latach na tym polu, wcześniej same zboża. Tu też każdy narzeka na ich urodzaj. Jeden się nastawił na sprzedaż, podpisał umowę z Lewiatanem i czymś tam jeszcze, posadził 4 ha i teraz wściekły, bo połowa z dziurami i puszcza przez sortownik, a potem każdy w rękę i ogląda naokoło, bo już były zwroty do sklepów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Drutowiec tak zdziurkował u mnie, że nie nadawały się do konsumpcji.

Skąd się to bierze. Wokół mnie tylko kilka małych działeczek z ziemniakami.

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To dziadostwo wszędzie jest i żre prawie wszystko. Podobno tylko czosnku i cebuli nie lubi. Im większy bałagan, nieużytki itp, to mają lepsze warunki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Coś na pewno to daje, bo chociaż ptaki mają okazję dziobać. Ale ja średnio 5-6 razy jadę każdej wiosny, zanim posadzę, jesienią podobnie, a i tak dziadostwo jest. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uproszczenia teraz doszły do tego że najlepiej nic nie robić 

Glifosat zrobi wszystko za nas unia dopłaci i jest OK 

Tak dopłaci właśnie po to żeby robaki zjadły 

Znajomy przeleciał rżysko talerzówką jesienią opryskał wiadomo czym 

Na wiosnę płytko obornik podorał zasadził znów opryskał

Robaki miały świetną stołówkę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Teraz tak myślę, może to kwestia zbyt ciepłych zim? To plagostwo przeżywa zamiast zamarznąć i zdechnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pola mają przypominać nieużytki 

Gdzie jest najwięcej robactwa pokazują to krety 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajcie , kto wam na wciskał takie gupoty, u nas każdy kawałek zagospodarowany, krety sporadycznie wiosną na łąkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie to samo. Wyjeżdżasz w pole (szczególnie to widać, jak ktoś orze), to zawsze kilka stad jest, które cały czas się przeganiają: sroki, szpaki, kruki i mewy. Najgorsze są kruki, jaśnie wielmożne Państwo, co wolno chodzi i po byle co się nie schyli. Najlepsze wiadomo, szpaki. Małe, zwinne i nic im nie ucieknie. 

Po tym, co piszesz @miwigos, to się cieszę, że nie mieszkam w Wielkopolsce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostrożnie z takimi teoriami :) 

W Chinach komuniści po wygraniu wojny domowej za wrogów obrali szkodniki 

Co dziwne zaliczyli do nich również wróble ponieważ wyjadały ziarna 

Walka okazała się dość skuteczna ale skutki były opłakane 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się