Pałuczanin81

Farmer-chat

2891 postów w tym temacie

Co tu przygotowywać buraki w paczkach czekaja , kukurydza niedługo dojedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Owsa byś chociaż trochę posiał ;) Czasem jest droższy od pszenicy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Paszarnie płacą po 740, prywatnie nikt w okolicy nie kupi, 8 ton owsa nie nakosze, zreszta nie ustał by na takim plonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Owsa ozimego może by wyszło koło 8 t. Znajomy ma w tym roku, póki co wygląda dobrze, jak mu to wyjdzie to w tym roku ja też próbuję. 

Nie ma się co spieszyć. U mnie na wiosnę to mało co do siania. Owies czarny jeszcze w bigu nie czyszczony, warzywa w sklepie, dyni trochę sobie wyjąłem nasionek. Kartofle w piwnicy nie wybrane. Z soi rezygnuję. Ze strączków w tym roku to planuję bobik. 

Edytowano przez sapek2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chyba w tym roku to wszystko ozime przezyje.

Wyrosniete samosiewy jeczmienia jarego dalej zyja i o dziwo maja sie dosyc dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A kiedy ostatno coś Ci wymarzło u nas w 2012 wszystko , w 2016 troche pszenicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To styczniowe ocieplenie może się jeszcze mocno zemścić 

Wszystko zrobiło się zielone 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, miwigos napisał:

A kiedy ostatno coś Ci wymarzło u nas w 2012 wszystko , w 2016 troche pszenicy

w tamtym roku wiekszosc rzepaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sugerujecie, że aż tak się rozhartowały rośliny? Dużych mrozów nie nadają to raczej powinny wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Na razie nie, ale żeby nie było, jak już niejeden raz, że nagle przyjdzie ostry mróz bez śniegu, albo śnieg na niezmarznięte. Ja bym akurat chciał tak do 10 mrozu, bo póki co poplony trzymają się za dobrze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że jedna odmiana pszenżyta wyleciała. Widziałem wczoraj z daleka ja, obok innej zielonej. Muszę podjechać jutro obejrzeć z bliska. 

To możliwe bo jednak śnieg na niezamarzniętej glebie leżał okolo 3 tygodni. Zrobiła się twarda wierzchnia skorupa i są efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Po części pewnie można powiedzieć, że taki mamy klimat. @lokizom szczególnie. Niby niedaleko siebie mieszkamy, ale ile razy u mnie np jest lekki mróz, u niego na ostro, u mnie śnieg posypie, u niego zasypie, u mnie leje, u niego susza itd. Akurat tam jest dość specyficzny region, krajobraz i pogoda jednocześnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jest taki mikroklimat że zawsze jest dużo śniegu. 10 km w lini prostej ode mnie na północny-zachod w Leborku to już tego nie ma

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Musisz to nagłośnić powodem jest Twoja spora hodowla trzody chlewnej ;) 

Albo lepiej nie bo Sylwia S przyjedzie i się klimat odmieni na jeszcze gorszy 

Poważnie mówiąc można tylko zazdrościć plonów, więc nie marudź 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jest mikroklimat ale są słabe ziemię. Pod Leborkiem już są dużo lepsze gleby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się