Pałuczanin81

Farmer-chat

2,814 posts in this topic

Mógłbym napisać, dlaczego to chce, ale łajdak może tu zaglądać. Z jego terenu korzystają rekreacyjnie inni ludzie, więc ma na tym niezłą kasę. Ma też sponsorów, plecy w różnych instytucjach, bo organizuje festyny i zaprasza "władzę" na darmowe piwo i kiełbachę. Kiedyś nie graniczył ze mną, ale już jednego wykupił kilka lat temu. 0,7ha łąki za 2 tysiące zł. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

...może w tym roku rekordów w plonach nie było za to jest rekord we młynie we młynie mościwy panie... :) z 600 kg pszenicy wyszło mi 380 kg mąki także tu już można być ucieszonym... :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

PANOWIE proszę o odrobinę szacunku dla mojej pracy 

Trzymajmy się w miarę możliwości tematów 

Chyba że uważacie że ma być bałagan 

To bardzo dziękuję 

Share this post


Link to post
Share on other sites

... no temat był o młynie i ja tu nie widzę powodu żeby cokolwiek przenosić...

Share this post


Link to post
Share on other sites

I dotarł ten z Wuhan

do sklepu w zapyziałej wiosce na Pałukach!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak się kończy, jak ludzie olewają ograniczenia, imprezują i jeżdżą na wakacje. Zero szacunku do życia swojego i innych. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sprzedawczyni ma i raczej bez maseczek

Edited by miwigos

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie na wiosce od trzech dni też jest. Facet 81 lat, który ma styczność może z 5 osobami w tygodniu, dziwne. Ogólnie miał problemy ze zdrowiem to syn go zawiózł na SOR. Tam zrobili testy Covid. 

A najlepsze jest to że syn po dwóch dniach zadzwonił do Sanepidu żeby go i rodzinę objęli kwarantanna. To pokazuje jak działają nasze służby 

Share this post


Link to post
Share on other sites

To pokazuje też jak należy się zachować 

Wystarczy żebyśmy postępowali jak Japończycy 

Szanowali drugiego człowieka ale gzie tam maseczki po co komu

Pod przykrywką ograniczenia wolności swobód obywatelskich i czego tam jeszcze 

 

Tu też starsza Pani w żniwa się zaraziła chyba u lekarza 

Była na kwarantannie w osobnym domu reszta rodziny zdrowa 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szmaty na gębie i szyba dzieliła,ale towar z "łapki do łapki"...i czasem pieniądze.

Poza tym wiedziała,że mąż i córki "zdychają" na piętrze z gorączką!Ale biznes jest biznes.

Na razie jeszcze ja żyję i was trochę podenerwuje :).

1 person likes this

Share this post


Link to post
Share on other sites

W Bydgoszczu sanepid dostał nową wydajną maszynę i jesteśmy na pierwszym miejscu 

Co pokazuje że wirusa jest dużo więcej niż się wydaje ale i jest procentowo mniej szkodliwy 

Nie zmienia to faktu że nasza służba zdrowia jest nie wydajną i jak będzie ŹLE to klęknie 

Po prawdzie już jest na kolanach o czym wiedzą od lat wszyscy szybko zmian nie będzie 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jasne, lepiej mów za siebie 

Jakim cudem ktoś może wiedzieć że przeszedł covid ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

A raczej kto nie przeszedł? .. znany od ponad 70 lat, odpowiedzialny w większości za jesienne i wiosenne tzw przeziębienia. Tak przynajmniej w książkach dla medyków piszą. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

a wracając do tej klątwy to było tak: zostało mi do skoszenia ostatni 1 ha kukurydzy, noc , nagle wzrosła temperatura, pierwsze co przyszło mi do głowy to walnięty termostat, ale niestety rano okazało się że jest uszkodzona pompa wody, tego samego dnia popołudniu - urwane paski klinowe w rocznym mulczerze, trzeciego dnia urwało mi się mocowanie siłownika przy pługu na wieżytce, a czwartego spalone halogeny z tyłu ciągnika i niechłodząca klimatyzacja

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now