Napisano Kwiecień 10, 2020 · Zgłoś post Główny wpływ ma nawożenie ;) Co nie zmienia faktu że już się nic nie da zrobić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 10, 2020 (edytowany) · Zgłoś post O tej porze już nic,jedynie na utrzymanie tego co jest Edytowano Kwiecień 10, 2020 przez miwigos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 10, 2020 · Zgłoś post Poki co to z daleka wyglada zajebiscie. U mnie jest jeszcze duzo wilgici. Troche te przymrozki daly sie we znaki ale ogolnie idzie jak szalony. Ja jutro robie czesc robaka. Moze regulacja jeczmienia z grzybowka jak jutro sie przejade na ogledziny. No i moze reszta II dawki na pszenzyto(polowa arealu) bo reszte zboz juz porobilem a jednak moze popadac pokazuja i byloby idealnie. Pracowity dzien jutro Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 10, 2020 · Zgłoś post Panowie piszcie w tematach tak dla siebie po ludzku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 16, 2020 · Zgłoś post Zly nie jest ale popekane jest 100% roslin i to bardzo, az tak nigdy nie bylo. Jest teraz zimno i tak jakby troche stanal. U Was pewnie duzo dalej sa rzepaki juz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 17, 2020 · Zgłoś post Rośnie cały czas, pąki robią się żółte, ostatni moment na chloropiryfos, tylko temperatury brak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 17, 2020 · Zgłoś post Rzepaki karakany bez regulacji by się obeszło ale wszyscy (jak ja kiedyś) katowali je Dziś można tylko liczyć na cud łodygi popękane na każdym porządnym krzaku Teraz dopiero się zacznie presją chorób Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 17, 2020 · Zgłoś post Zdjecie wczoraj mi sie nie wkleilo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 17, 2020 · Zgłoś post Mało tu takich i żółto się robi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 18, 2020 · Zgłoś post Co na płatek w tym roku planujecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 18, 2020 · Zgłoś post Na Pałukach talerzówkę :D. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 18, 2020 · Zgłoś post Ja pewnie na dwa razy. Na drugi zabieg mam Propulse a na pierwszy jeszcze nie wybralem. Ale pojdzie tez cos z gornej polki jesli bedzie woda, moze Symetra bo mialem na tych polach glownie problem z zgnilizna twardzikowa albo w mieszaninie z czyms. Dwa razy bo wyglada na taki poki co ze warto a po drugie to te popekane lodygi niestety wymusza taka ochrone Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 18, 2020 · Zgłoś post Tak i kolejne pękają po dzisiejszym przymrozku teraz też -1°C a do rana daleko Nie wiem do której wisiały ale o 11 przejeżdżałem koło kolegi rzepaku to wygięty był Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 · Zgłoś post Czy danie tebokunazolu, pojedyncze kwiatki na roślinach ma sens ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 (edytowany) · Zgłoś post takie coś to widzę pierwszy raz Edytowano Kwiecień 20, 2020 przez ikcomas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 · Zgłoś post 1 godzinę temu, miwigos napisał: Czy danie tebokunazolu, pojedyncze kwiatki na roślinach ma sens ? Jakis ma ale napewno nie ekonomiczny Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 · Zgłoś post Można dołożyć tiofanatu metylu i zrobić coś na styl yamato To już ma sens na pewno Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 · Zgłoś post Sam nie wiem co robić ,miesiąc od dania toprexu,a na płatek za dwa tyg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 · Zgłoś post tylko że wilgoci brak, więc potencjalnie choroby grzybowe też się nie rozwijają Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 · Zgłoś post W punkt @maslak88 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 · Zgłoś post Panowie rzepak jak całkowicie zakryje ziemię to wilgoć jest zawsze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 · Zgłoś post Ile jej jest?w fazie w ktorej jest obecnie wody mu potrzeba znacznie wiecej a dodajac do tego ciagle przymrozki ...szkoda gadac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 · Zgłoś post Oczywiście że wilgoci jak na lekarstwo a nawet prawie nic Tylko nie łudźmy się że infekcji grzybów nie będzie Bramki są otwarte po przymrozkach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 · Zgłoś post Teraz daje radę, ale zacznie redukować łuszczyny to będzie kiepsko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 19, 2020 · Zgłoś post TU zaczynają kwitnąć rzepaki do kolan.Kuzyna po burzy siany (4 września)teraz "do jajec". Na okolicę najlepszy.Pęknięcia w co 10tej roślinie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach