Napisano 10 Kwiecień · Zgłoś post Można qq jeszcze posiać... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 10 Kwiecień · Zgłoś post Ja już pośredni zabieg robilem w sobotę, protio+azoksy. Później dostanie jeszcze z zapasow Pictora. A jak będzie dalej dobrze to pewnie jeszcze coś na sam koniec tuz po przekwitnieciu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 10 Kwiecień · Zgłoś post 2 godziny temu, ikcomas napisał: Można qq jeszcze posiać... Raczej ryż Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 10 Kwiecień · Zgłoś post 1 godzinę temu, lokizom napisał: Ja już pośredni zabieg robilem w sobotę, protio+azoksy. Później dostanie jeszcze z zapasow Pictora. A jak będzie dalej dobrze to pewnie jeszcze coś na sam koniec tuz po przekwitnieciu 4 zabiegi , mocna przesada, rzepaki aż tak nie chorują Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 10 Kwiecień · Zgłoś post Taki sezon. Zobacz że pierwszy zabieg był na przełomie lutego/marca. Kolejny po ponad 4 tygodniach zrobiony. Następny będzie pewnie też po około tylu. No i załóż ze rzepak będzie u mnie 2 tygodnie później do koszenia niż u Cb Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 11 Kwiecień (edytowany) · Zgłoś post Przesadzasz według mnie, to pszenice będziesz 5 razy pryskał , tam chorby bardziej szaleją Edytowano 11 Kwiecień przez miwigos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 11 Kwiecień · Zgłoś post Z tego co zdążyłem się zorientować @lokizom ma specyficzny klimat i zboża zbiera często przed rzepakiem bo ten mu bardzo długo zalega na polu. A to zimno, a to mokro a to jeszcze coś i gnije po prostu. Sam się przekonałem, że zabieg pośredni między grzybowo-regulacyjnym a płatkiem robi super robotę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 11 Kwiecień · Zgłoś post Pierwszy raz robie posredni bo pogoda w tym roku inna. Zwykle pierwszy zabieg był kolo połowy marca a w tym roku zachaczylo luty i to byla dobra decyzja to wtedy zrobić. A to z automatu przesuwa kolejne zabiegi. Co do zabiegu ostatniego (dodatkowego) to robienie go po przekwitnieciu dawało w niektórych latach bardzo duża zwyzke plonu. Zwykle rzepak zbierany w sierpniu, rekord to po słynnej nawałnicy jeszcze stał na polu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 11 Kwiecień · Zgłoś post 16 godzin temu, miwigos napisał: 4 zabiegi , mocna przesada, rzepaki aż tak nie chorują Tu chyba bardziej o regulację chodzi. Znam przypadek dużego gospodarstwa 4 razy regulowany rzepak tej wiosny w celu podciągnięcia dołu, bo w pęd w tym roku idzie jak szalony. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 11 Kwiecień (edytowany) · Zgłoś post U mnie w tym roku pierwszy raz zabieg pośredni dlatego że pierwszy szedł już 14 marca i dawka toprexu zaniżona 0,35, , drugi zabieg 6 kwiecień, trzeci pewnie za dw tyg. bo rzepak już kwitnie Rzepaki jak nie sypały to była wina pogody , może raz szkodnika, choroby nigdy aż tak nie zabrały plonu Edytowano 12 Kwiecień przez ikcomas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 11 Kwiecień · Zgłoś post Oj zdziwiłbyś się ile mogę choroby plonu zabrać na niższych klasach gleby, potęguje to okresowy brak wody i odrazu sporo % porazenia Przy czym nie ukrywam że w rzepaku mogę zbliżyć się plonem do Twojego, w zbożu nie bo mój max 9t - jeczmien i pszenzyto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 11 Kwiecień (edytowany) · Zgłoś post @ejcz wiosną regulacja tylko wcześnie później to już typowo fungi Dlatego toprex (peklobutrazol) robi taką robotę Edytowano 11 Kwiecień przez jarki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 12 Kwiecień · Zgłoś post 12 godzin temu, lokizom napisał: Oj zdziwiłbyś się ile mogę choroby plonu zabrać na niższych klasach gleby, potęguje to okresowy brak wody i odrazu sporo % porazenia Przy czym nie ukrywam że w rzepaku mogę zbliżyć się plonem do Twojego, w zbożu nie bo mój max 9t - jeczmien i pszenzyto Jakie choroby zabieraja Ci tak plon , dla mnie zgnilizna twardzikowa najgrożniejsza, ale póki co propulse sobie z nią radzi, w tym roku raczej w czasie kwitnienia nie będzie padać , więc presja zmniejszy się Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 15 Kwiecień · Zgłoś post No i właśnie zapowiadają tydzień opadów na kwitnienie Do tego zimno jak cholera Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 15 Kwiecień · Zgłoś post Dobrze, że zrobiłem na większości azoksy to będzie bezpieczny na jakiś czas. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 15 Kwiecień · Zgłoś post Nie boicie się przymrozków przy kwitnącym rzepaku? U mnie truskawka już lada moment kwitnąć zacznie a na sobotę na minusie ma być . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 15 Kwiecień · Zgłoś post Jeszcze nie kwitnie, teraz zimno i może trochę przystopuje. Za tydzień będzie obowiązywało ubezpieczenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 15 Kwiecień (edytowany) · Zgłoś post Tutaj już większość plantacji jest w tej fazie. Są też mnie zaawansowane, ale ich jest niewiele. To oczywiście nie mój, jeszcze mnie nie namówili na to. Wrzuciłem dla dobra nauki. Edytowano 15 Kwiecień przez ikcomas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 15 Kwiecień · Zgłoś post To zaledwie początek kwitnienia, straty poniżej progu nawet jakby wszystkie kwiaty zmarzły a wszystkie nigdy nie marzną, bo część jest zapylona. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 15 Kwiecień · Zgłoś post U mnie był JEDEN wjazd z opryskiwaczem na tym koniec Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 15 Kwiecień · Zgłoś post Taki jak na zdjęciu u @sapek to będzie u mnie za tydzień pewnie. P.S. Nie wygląda na rozbudowany Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 16 Kwiecień · Zgłoś post U nas już po kilka łuszczyn ,ale zakwitł tylko pęd główny , teraz rzepak czeka na ciepło , będzie kwitł z 5 tyg. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 17 Kwiecień · Zgłoś post U mnie w okolicy zaczyna być żółto ale mój to jeszcze nie ma zamiaru kwitnąć. Temptation pokazał tylko pierwsze kwiatki ale mało. W tym roku 3 wjazdy, bor za każdym razem szedł. Został tylko Propulse na płatek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 20 Kwiecień (edytowany) · Zgłoś post U mnie jeden na dziesięć rzepakow puścił pierwsze kwiatki a reszta ani myśli zakwitać. Na pewno boczne pędy gonią teraz glowny. Ale czy jeszcze te 6-7 dni wytrzyma nie kwitnąć aby ominąć te przymrozki, ciekaw jestem jak on zareaguje na te warunki Edytowano 20 Kwiecień przez lokizom Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano 20 Kwiecień · Zgłoś post Obecnie na głównym 10-20 łuszczyn, , kwitnie główny i dwa boczne pędy , raszta żółcą się pąkówki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach