To powiedzcie mi jak wyglądał protest w Niemczech? Bo widzicie go przez pryzmat jutuba, a prawda jest taka że w Niemczech protesty były masowe. Więc jak zrobić masowe? No k..a w każdym mieście gminnym. A jak zrobić w mieście gminnym jeśli lokizom mówi że nie wyjedzie? Rozumiecie specyfikę. Chcemy jak Niemcy ale się nie da.
Chcecie jak Francuzi? Jest tu zakładamy 10 osób zainteresowanych. Każdy kładzie 10 k zł na koszty protestu
Mamy 1000 osób na prtoscie i 10 mln na koszta. Można wtedy gnojowica lać. Który to położy?
U nas na izbę składamy się 2% a spytajcie Niemców i Francuzów ile płacą oni i jakie mają prawo.
Każdy mówi tak jak Lepper. A jak skończył? Przestańcie pitolic. Zacznijcie działać.
Zgłoś na czwartek 3 ciągniki, za 2 tygodnie będziesz miał 10 sztuk. A za 10 lat będziesz układał protest krajowy.