Napisano Grudzień 5, 2020 · Zgłoś post Mam trochę słupów energetycznych, do tego zrobić swoje też nie problem, pręty mam. Już tak myślałem, że np jeden betonowy, potem dwa, lub trzy drewniane i znowu betonowy. Ten pastuchu to też taka niepewność, bo właśnie coś szybko wpadnie i nawet nie poczuje, a ogrodzenie do naprawy. Do tego kilka razy kosić lub pryskać trawę na miedzy. A na siatce jednak się już zawiesi. Tylko że u mnie leśnicy też mają całe stosy, ale chcą po 1,30zł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Grudzień 5, 2020 · Zgłoś post Jak dobrze poszukasz to znajdziesz tanią siatkę na skupach złomu, w ogłoszeniach ludzie chcą wydać siatkę z ogrodzeń budów, w pastuch się nie pchaj bo tylko będziesz się denerwował że i tak nic nie dał Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Grudzień 6, 2020 · Zgłoś post Załóżmy, że będzie siatka. Czy wystarczą słupki co 4-5 metrów? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Grudzień 6, 2020 · Zgłoś post 4-5 to chyba trochę za dużo. Kolega ogrodzeń ma kilka kilometrów i stawia co 3m Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Grudzień 6, 2020 · Zgłoś post Myślałem o takim rozstawie, bo leśnicy tyle dają. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Grudzień 6, 2020 · Zgłoś post Jak to w życiu bywa zawsze lepiej i mocniej będzie gęściej Ty coś pisałeś o konkretnych betonowych ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Grudzień 6, 2020 · Zgłoś post Tak, słupy energetyczne, przynajmniej co któryś, w najbardziej narażonych miejscach. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Grudzień 6, 2020 · Zgłoś post On jeszcze robi co 15 słupków jeden metalowy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Grudzień 6, 2020 · Zgłoś post 4-5 metrów wystarczy jak chcesz robić gęściej to wola twoja Panie:)Podstawa to odpowiedni montaż i naciąg siatki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Styczeń 28, 2021 · Zgłoś post 10 godzin temu, arszczecin napisał: Zresztą nie mam już kukurydzy i nie mam szkód :P Dinozaur spokojna Twoja wypolerowana z braku laku to i szkody w łubinie będą:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Styczeń 28, 2021 · Zgłoś post Szkody mamy z roku na rok coraz większe i nie tylko od dzików Choć nadal są największym szkodnikiem oczywiści powód kukurydza Ja mam często większe szkody spowodowane przez sarny Wszystko zależy od roślin uprawianych o okolicy Ps. @arszczecin zrobił TU wspaniałą robotę czapki z głów Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Styczeń 28, 2021 · Zgłoś post Murzyn zrobiły swoje murzyn może odejść Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Styczeń 28, 2021 · Zgłoś post Dinozaur dla ciebie zrobimy Arszczecin Park abyś tylko został:) 1 osoba lubi to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Kwiecień 26, 2021 (edytowany) · Zgłoś post Panowie macie jakis sprawdzony sposob na dziki? Edytowano Kwiecień 26, 2021 przez zenekk0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano Maj 19, 2021 · Zgłoś post Dnia 28.01.2021 o 18:01, arszczecin napisał: Murzyn zrobiły swoje murzyn może odejść AR zacznij wreszcie myśleć o innych ;) Nie bój żaby i do Ciebie dziki wrócą one lubią strączkowców Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano wtorek o 07:21 · Zgłoś post Nie wiem jakie Wy tam macie koła bo często narzekaliście ale u mnie współpraca układa się wyśmienicie. Pierwszej nocy po zasianiu pszenicy po rzepaku bezorkowo dziki zryły dość znacznie, podeszły pod same zabudowania. Po wykonaniu telefonu do prezesa (chyba) koła łowieckiego tego samego dnia dostałem MMS-a z ubitym dzikiem ale z innej strony lasu. Mam ambonę i zwyżkę nieopodal, pilnowali w nocy ale nic już nie przyszło. Pewnie stado się rozpierzchło. Od tej pory coraz widzę ślady i słychać strzały. Łowczy prosi mnie jak będę widział świeże ślady bo jest wtedy duże prawdopodobieństwo, że wrócą. Dziki w świeżo zasianej pszenicy nic nie zrobiły tylko rządki trochę się rozjechały ale bardzo nie widać. Jeden telefon wystarczył aby przyjeżdżali i pilnowali. Myśliwy powiedział, że sygnał o pojawieniu się dzików jest dla niego bardzo istotny bo wtedy wie gdzie jest pewniak a tak jeżdżą bez sensu po okolicy. Oby tak dalej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano wtorek o 12:15 · Zgłoś post Jedno kolo mam dobre a drugie masakra. Facet zaczyna Ci grozić ze Cie zniszczy, podłoży dzika, będzie pisał wszędzie gdzie się da że prowadzisz hodowle, itd. On jest do tego zdolny bo go inni znają z tej strony. Jak przysłał koledze odpowiedz na pismo na szkody w rzepaku kilka lat temu to miało prawie dziesięć stron. Pisał o agrotechnice, o ścieżkach technologicznych ze zabierają plon, itd. Chciałem zrobić z nim porządek ale szkoda czasu i zdrowia na takiego wariata. Inni myśliwi są za nim w kole bo odszkodowań nie płacą i boją się mu podskoczyć bo tez bylby ich w stanie zniszczyc. Ponad 60 letni komuch, Ojciec mowil ze notowal w kościele kazania proboszcza za poprzedniego ustroju Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Napisano wtorek o 13:34 · Zgłoś post To tylko współczuć. U mnie współpraca jest doskonała i nie będę zgłaszał szkód nawet tych które robią na bieżąco. Nie ma biedy już tak jak pierwszego dnia. Wschody nie zakłócone bo nie szukały zboża tylko robali. Myśliwy powiedział, że kukurydza już im się znudziła i szukają czegoś innego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach