pasio

Groch i peluszka

1,911 posts in this topic

Ma już ponad 20cm i prawie ziemi nie widać. Tylko niepokoi mnie ten chwaścior poziewnik szorstki. Trochę go bierze ale ..

59295181_2312823752111725_34352151737768

Share this post


Link to post
Share on other sites

Za dobre stanowisko ;)

A poważnie to zapas nasion w ziemi jest na 50-70 lat czekają na dogodne warunki

W strączkowych trudno o czyste uprawy przy chlomazonie i panidzie jest akceptowalne 

U mnie też występuje ale nigdy problemów nie było 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trafia się również rzodkiew oleista (która była kiedyś uprawiana na nasiona)  Jest to nie orana wiele lat działka gdzie robię różne eksperymenty, gdzie płuczę opryskiwacz, wysiewam resztki nawozów.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zasiałeś groch na poligonie mogilniku :D 

Ja też swój pierwszy posiałem na podobnym najmniejszym polu 

Tak to jest w życiu z TYM pierwszym razem :)

Mój pierwszy GROCH był naj ale i rok był naj 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Myślałem o tym obecnie chyba już za późno? Dodatkowo brak doświadczenia czyni zabieg mocno ryzykownym w stosunku do efektu. Jes to tylko na części, zostawię zobaczymy co z tego wyrośnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dnia 17.01.2013 o 10:06, jarki napisał:

dostałem taką informację dawka mieszaniny basagran+butoxone {1,5+1}

mnie się wydaje ciut słaba bo na czysto basagran 2,5-3l/ha a butoxone 3-4l/ha

 

kiedyś na targach nieoficjalnie jeden koleś (z firmy też na Be) radził :

basagran 1,5 + chwastox 0,5 l/ha i po tygodniu 0,5 chwastoxu extra :-\

Wykopane z 2013 roku

Teraz po deszczu można by spróbować chwastox ale proponuję dawki dzielone 

 

Oj po takim deszczyku to nam się groszki zagotują 

Macie jakieś pomysły jak pogonić aby odrobił straty 

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, ansu napisał:

Zapomniałem dzisiaj mój groszek odwiedzić myślę, że ma ze 30cm. Dla jarych wody jeszcze wystarcza,...na razie.

Troszkę Panowie nabałaganili 

Proszę pisać dalej ;)

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites

Rośnie jak cholera groch lubi takie klimaty 

Ale Twój szaleje muszę się przejechać do mojego 

Share this post


Link to post
Share on other sites

[35088749]

[35088747]

Niby ładnie ruszył po deszczu ale zachwaszczenie

Czy dobrze widzę to to zielsko

 

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak to przetacznik, ziele w tym roku ma się dobrze w grochu

Powoli się zbiera

2g3j3y.jpg

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak już pisałem groch u mnie zwykle był traktowany po macoszemu 

Znaczy rósł jak szalony więc cudów nie wymyślałem ale tego trzeba wspomóc

Mam odżywkę standardową i myślę coś dołożyć pytanie czego

Po pierwsze bor dalej ... mangan molibden może cynku kapkę ??

Co tam laliście na swoje plantacje ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie chcieliście gadać o odżywkach to nie opryskałem jak pisałem

Patrząc na niego to za dobry tydzień można myśleć o fungicydzie 

Tu moje pytanko co lepsze difenokonazol tiofanat metylowy czy chlorotalonil 

Może któryś z nich z azoksystrobiną lub jakiś inne kombinacje ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja tylko proteusa planuje, dwa zabiegi herbicydowe  nie do końca skuteczne więc mam dość

Share this post


Link to post
Share on other sites

U mnie po deszczu już powyżej kolana, pojedyncze prawie do pasa. Niestety chwaścior nie do końca skutecznie zniszczony.

Został mi Proteus i muchozole, Afrodyta, Tebu, Dedal.

W ostatnim Farmerze jest tabela co prawda odnośnie łubinu.

Edited by ikcomas

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zielska to jest od groma zwłaszcza tobołka może go zadusi 

 

Kiedyś dawałem chlorotalonil ten standardowo można z azoksystrobiną

Ostatnio przerzuciłem się na tiofanat metylowy nie wiem czy lepszy

Pewna chińska firma zapewnia że difenokonazol z azoksystrobiną 

Daje bardzo dobrą ochronę najbardziej obawiam się twardzikowej 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moja kombinacja herbicydowa jednak podziałala, tak czysto nie było nigdy, grochu też by prawie nie było :D. 

Mój potrzebuje wody a wtedy pójdzie jak szalony. Narazie ma do 20 cm, a siany byl 2 marca

Mam na stanie chloratonil i chyba go zuzyje w tym roku. Nigdy nie dawałem fungicydu na groch 

Edited by lokizom

Share this post


Link to post
Share on other sites

Też miałem ten dylemat ale po 2017 wiem że potrzebuje czasem solidnie 

Od kiedy uprawiam groch zawsze coś dawałem kiedyś w peluszkach nic 

 

12 godzin temu, lokizom napisał:

Moja kombinacja herbicydowa jednak podziałala, tak czysto nie było nigdy, grochu też by prawie nie było :D. 

Czyli sytuacja uratowana ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now