RSM

[ikcomas 95]

Nie, chodzi o to, że jak posiejesz i będzie sucho potem to RSM zadziała a saletra nie. RSM nie potrzebuje wody z nieba do rozpuszczenia, przemieści się sam tam gdzie trzeba. No można też przedsiewnie dać a nawet trzeba ale na szpilkę to bym nie ryzykował.

[jarki 206]

Jakim cudem się ma przemieścić RSM a saletra nie 

Ile tych litrów wylejesz na ha 

1mm wody to 1l/m2 czyli 10000l/ha 

[miwigos 75]

Na suchej zimi RSM nie ma szans sie przemieścić,nawet na wilgnej ziemi każdy nawóz potrzebuje opadów żeby sie przmiescić głębiej

[lokizom 115]

Pewnie rsm potrzebuje mniej opadów niż saletra żeby się przemieścić w strefę korzeniowa, ale nie jest to znacząca różnica. Z drugiej strony był artykuł na farmerze ze w przypadku RSM mogą starczyc większe rosy ale nie wiem czy to realne 

[jarki 206]

Wszystko jest realne jak Puławy dobrze zapłacą 

[ikcomas 95]

Przede wszystkim trzeba zacząć od tego, że nie potrzeba wody do rozpuszczenia granuli a później to rzeczywiście z rosa pewnie idzie dalej. Zresztą nie interesuje mnie to jak, ważne że działa. Saletry nigdy już nie dam na suche bo w worku jakoś się nie rozpuszcza a więc to samo na polu. Nie krytykujcie działania RSM jak nie sprawdziliście

[jarki 206]

Saletra na polu rozpuści się ZAWSZE nawet w czerwcu przy suszy 

Inna sprawa że nie zadziała ale RSM też nie zadziała bez wody 

Moim zdaniem zbyt uważnie czytasz prospekty z Puław 

W ogóle co to za gadanie o rozpuszczaniu gdy wszędzie mokro

 

[ikcomas 95]

Nie no, chyba mi się zaraz oberwie banem za reklamę RSM. Otóż śmiem twierdzić, że nie masz racji. Jak saletra leży w polu tydzień to owszem powoli granule się zmniejszają co nie oznacza, że się rozpuszcza. Po prostu dzięki porannej rosie oraz nasłonecznieniu w dzień powoli ulega ulatnianiu do atmosfery i dlatego nie działa, a nie że sucho. Nie czytam wcale prospektów z Puław i nie zatrudniłem się u nich żeby było jasne. Wcale też nie namawiam na RSM, prowadzimy tylko otwartą dyskusję. Wiem, że RSM działa w suszę a saletra nie i nie wnikam jak to się dzieje. Poza tym masz rację, teraz mokro ale za dwa tygodnie przy tej temperaturze będzie skała a potem płacz, że susza i zboże usycha.

[jarki 206]

Prawda jest taka że każdy nawóz trzeba podać w odpowiednim czasie

Dostosować odpowiednio dawki do potrzeb 

Uniwersalność saletrę stawia jako numer jeden 

 

Edytowano Kwiecień 9, 2018 przez jarki

[lokizom 115]

7mm. Zbawienny deszczyk, ale niestety II dawka niepodana na zboża. Pierwsza była dość duża i może jakoś przetrzyma, albo liczyć na to co mów o @ikcomas czyli podać RSM i liczyć na to że się przemiesci

[ikcomas 95]

U mnie też nie podana jeszcze, dobrze by było żeby na mokrą ziemię dać ale jak nie popada to trudno, na razie coś się zbiera na deszcz. A Ty lej i się nie oglądaj, uważaj aby tylko rośliny były suche, uwierz w moc RSM.

[lokizom 115]

Mam dopiero 4 lata RSM ale jeszcze mi się nie skrystalizowal. Musiałoby przymrozic bardzo konkretnie przez kilka dni ale ostatnie lata to bardziej fale większego mrozu niż duży mróz przez tydzien. Ale spodziewam się ze kiedys sie skrystalizuje

[miwigos 75]

Ile procentowy RSM stosujesz,podobno nie wszystkie się krystalizują

Edytowano Listopad 4, 2018 przez miwigos

[lokizom 115]

Stosuje zazwyczaj 26N+3 S. Niby w 7 stopniach się juz krystalizuje

[ikcomas 95]

Przy -17 to 28 się krystalizuje, 26 więcej wytrzyma z tym, że gdzieś znalazłem info: "roztwory RSMS już przy temp. (- 20C ) mętnieją i zaczyna wytrącać się osad, nie tworzą się typowe kryształki, tak jak ma to miejsce z pozostałymi roztworami, także trudno określić temperaturę krystalizacji" inne źródło mówi o transporcie "w trakcie transportu produkt należy chronić przed oziębieniem poniżej temperatury krystalizacji (-7)°C" Dziwne dla mnie jest, że im mniejsza zawartość N to tym niższa temperatura krystalizacji co przeczy fizyce. Przecież na zdrowy rozum im mniej  N tym więcej wody i szybciej powinno zamarznąć ale z RSM już tak jest. Znam takich, co zamawiają 32 i rozcieńczają wodą na zimę do 28 bo taniej wychodzi.

[R-w 35]

@ikcomas Wytłumacz na czym polega różnica mocznika z granuli i RSM?
 

[lokizom 115]

@R-w

Ty myślisz podobnie jak ja i @jarki ze u mnie to forma amonowa dopiero zadziala czy jednak jak @ikcomas ze amidowa?

Edytowano Marzec 19, 2019 przez lokizom

[ikcomas 95]

@R-w a chociażby stanem skupienia materii, mocznik z RSM nie wymaga rozpuszczenia. Każda zmiana stanu skupienia to utrata energii. To istotny czynnik wyższości RSM nad mocznikiem granulowanym, gdyby nie było różnicy to po co przepłacać. Przecież najtańszy azot jest w moczniku granulowanym.

Darujcie sobie też bajki o tym, że po 25 dniach nie zadziała forma amidowa, jeszcze w tych temperaturach. To kiedy stosować RSM? w listopadzie? W tamtym roku dawałem nieco później niż w tym roku II na rzepak na zamarzniętą jeszcze ziemię, było OK.

[lokizom 115]

Saletre zobaczysz po 5-9 dniach więc azot azotanowy a druga część z tej saletry czyli amonowa to jeszcze myślę dwa tygodnie dłużej więc około 20-25 dni. Więc to musi być azot amonowy z RSM ktory zaczął u mnie działać a nie amidowy

[ikcomas 95]

Zmiana koloru rośliny to proces a nie reakcja chemiczna...

[lokizom 115]

Tak ale pod wpływem dostępności azotu

[jarki 206]

Tu ostatni wielbiciele RSMu się odmyslili 

W tym sezonie cena przywróciła ludziom rozum :) :P 

[R-w 35]

19 godzin temu, ikcomas napisał:

@R-w a chociażby stanem skupienia materii, mocznik z RSM nie wymaga rozpuszczenia. Każda zmiana stanu skupienia to utrata energii. To istotny czynnik wyższości RSM nad mocznikiem granulowanym, gdyby nie było różnicy to po co przepłacać. Przecież najtańszy azot jest w moczniku granulowanym.

Darujcie sobie też bajki o tym, że po 25 dniach nie zadziała forma amidowa, jeszcze w tych temperaturach. To kiedy stosować RSM? w listopadzie? W tamtym roku dawałem nieco później niż w tym roku II na rzepak na zamarzniętą jeszcze ziemię, było OK.

:/ stan skupienia materii i utrata energii. Jakiej energii? wody? To rozumiem, że przy RSM ta energia wody będzie inaczej spożytkowana? Jak?:):) myślę, że był u Ciebie dobry marketingowiec ;)

RSM jest nawozem dobrym, jednak nie tak uniwersalnym jak saletra amonowa. Od razu utnę dyskusję, że w warunkach suszy RSM działa bo jest rozpuszczony i to przecież od razu wsiąknie w ziemię. To przy dawce "x" ile tego rsm spada na m2? I to naprawdę jest w stanie cokolwiek przemieścić???

Jeżeli @ikcomassprawdza Ci się RSM to tak rób i nikogo nie słuchaj. Jednak dostępność poszczególnych form jest rozłozona w czasie i otym musisz pamiętać. W jednym z poprzednich wątków dyskutowalismy o tym kiedy jaka forma jest dostępna. Jeżeli chodzi o amidową, to nie tak że dopiero po tych 25 czy też 40 dniach ten azot będzie działał, będzie działał też i wcześniej ale w formie amonowej!!. Forma amonowa nie jest szybko pobierana przez korzeń, z punktu widzenia szybkiego wiosennego/regeneracyjnego nawożenia azotem liczy się forma azotanowa. Na formę azotanową z mocznika czeka się niestety długo i zależy to od temp i wilgoci.

[ansu 70]

RSM pierwszą dawkę daje się większą i wcześniej i jest OK.

[lokizom 115]

@ansu

Dokładnie tak podeszlem do nawożenia rsm-em w tym roku.

Poza tym nic nie jest tak proste jak Nam sie wydaje, a RSM-u nie można tak negować bo ma też duzo zalet. Czytając to co niżej można z @R-w się nie zgodzić i wywnioskowac ze opady nie są aż tak konieczne jak w przypadku nawozów granulowanych bo mamy chociazby "lejek " w postaci lisci i łodygi 

Edytowano Marzec 21, 2019 przez lokizom