jarki

JĘCZMIEŃ jary

600 posts in this topic

Ty też masz żółte place :) poprawiłeś mi humor :p

A całkiem poważnie to już wiosną pisaliśmy że błota nie toleruje

Jak ziemia zbytnio zagęszczona to powietrza brak mikro nie przyswajanie

Poza tym procesy gnilne zachodzą w glebie zamiast humifikacji i mineralizacji 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Place pół biedy gorzej reszta, medax + grzybówka sponiewierały go strasznie, teraz kwarantanna i nie można chodzić aż nowe liście wyjdą, bo zawał blisko

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tam gdzie trochę za mokro to nawet słabo powschodzil, na szczęście dużo takich miejsc nie ma. Siew 90 kg/ha wydaje się nawet za gęsty 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja już po kwarantannie (puma zdjęcie wcześniej) jęczmień piękny 

I właśnie nawet za gęsty chyba 60kg/ha by starczyło 

Teraz czas na modusowatego i fungicydy ale OSOBNO 

Share this post


Link to post
Share on other sites

A mógłbym teraz opryskać jęczmień jakimiś odżywkami jęczmień jest w fazie trzecie kolanko idzie , czy lepiej sobie teraz odpuścić ,w fazie krzewienia część dostał , wyglądał fajnie do momentu skracania i grzybówki, znowu strach czymkolwiek pryskać.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak jest wilgoć to bym opryskal, jak nie ma to bym sobie darował, to tylko stres dla rosliny

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mój pierwszy przesiew pryśnięty fungicydami dostał solidnie jak pszenica 

Wygląda rewelacyjnie (jeszcze) muszę się zastanowić nad skracaniem 

Share this post


Link to post
Share on other sites

@jarki Czyli będą musiał Ci przekazać pałeczkę lidera jęczmienia jarego :P

Co do skracania mój wywala podflagowy, kłosy już przyrastają

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak mi się pierdyknie to już nie będę taki zachwycony

Całkiem serio to jeszcze bardzo daleka droga do celu 

Susza lada moment go dosięgnie bo na opady się nie zanosi

Mimo wszystko mogłem więcej przesiać 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jęczmień niedługo będzie się kłosił. Od dołu liście zaczynają żółknąć,oznaka suszy czy czas na fungi...?

 

Edited by Daymon

Share this post


Link to post
Share on other sites

Klasa 5 do tej pory jakoś się trzymał, może trochę po deszczu odżyje tylko że znów upały nadają, parę dni i na lekkiej ziemi nie będzie śladu po deszczu.

Edited by ikcomas

Share this post


Link to post
Share on other sites

[34162803]

Taki jęczmień zamiast rzepaku tylko czemu tak mało przesiałem

Można by rzec że dostał już wszystko 

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites

W sumie może rzepak byłby lepszym wyborem, nie urywa, szukać krowiarza i w belki :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gorzej jak znajdziesz pole z taką biedą :D

jeczjpg_qepewaa.jpg

 

Edited by barts

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mój się trochę poprawił .  Co byście polecili na T2 , na pierwszy zabieg poszło,  epoksynazol + fenpropimorf+ prochloraz. 

[34164273]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na moim nie byłem ale na pewno tak nie wygląda. Może coś ze strobi+epoksykonazol

Share this post


Link to post
Share on other sites

czemu nigdy nie załozy do samego konca. To jest redukcja spowodowana brakiem wody czy skladnikow, czy cos innego

dasd.jpg

safas.jpg

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jęczmień soldo . Jedynie jeszcze jęczmień cieszy oko .

[34206579]

[34206581]

Można i takie okazy spotkać

[34206577]

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

rok jeczmienia jarego az trudno uwierzyc przy takiej suszy 

Nie darowałem mu i w połowie tygodnie dostał jeszcze tiofanat

Edited by jarki

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!


Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.


Sign In Now