ikcomas

Żniwa

1496 postów w tym temacie

DSC00287.JPG

Tak się bawimy na Podlasiu, pomału świat doganiamy. Nie ma to jak efektowne zakończenie żniw rzepaku. Tutaj przyczepa już zaplandekowana bo kończyliśmy w deszcz. Średni plon spadł do 3,5 + przymrozki. Może być.

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co Wy tam wieta o rzepakach 

Tu u jednego wiosną woda stała teraz kosił 3 TONY 

Żadnego wjazdu wiosną ani azotu ani oprysku to jest WYNIKI 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cóż, jeżeli gleba ma zbudowane zasobności to ten chwast sobie poradzi na 3 tony tylko na wodzie. Ale jak u nas w maju nie spadło nic to 3,5 tony uważam za akceptowalny wynik.

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sam żeś pisał, że bez nic sypał 3 tony dlatego potwierdziłem, że w dobrych warunkach wodnych i glebowych jestem w stanie w to uwierzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

20 km ode mnie na północ to ostro rzepaki młoca. Kto skończył już to wjeżdża w pszenicę.

Tutaj trochę jeszcze brakuje każdej uprawie, rzepak jeszcze conajmniej tydzień musi odstać. Dziś wcześnie siany groch spróbujemy, na jutro może pszenżyto na piaskach ale może jeszcze nie być. Żyto najwcześniej na niedziele/poniedzialek bo ponad 20% jeszcze ma. Tyle że od poniedziałku ma dalej padac

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

2 ha zoztało na jutro, kończymy w  niedziele jak sie nie posuje, tak jak rok temu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tutaj ruszyli powoli w słabe żyta. Niby wyglądają na 4-5 ton jakby miały dawać gdzie normalnie 2-3 tony jest ale jak się okazuje to jednak sypia poniżej normy, nawet mniej niż 2t. Duże porażenie czernią zboz to chyba jest, konsekwencja pewnie braku T1. 

U mnie spora część ziaren w kłosach żyta, pszenżyta czy to pszenicy jeszcze mleko. Niby kłosy ładnie zwisają na dół ale dolne ziarna w klosach to jeszcze mleko. Góra natomiast kłosa to wilgotność ziaren około 12-14%. Upał po 30-33 stopni dopalil te kłosy z góry ale dół jeszcze nalewa, słoma jeszcze zielona. Wątpię że moje zboża będą w lipcu do koszenia, wkoło będzie wszystko pokoszone już. Mało kto robi T3 ale to ten rok że opóźni zniwa ale plon może być bardzo duży.

Po skoszeniu około 3400 m2 poprzeczniaka wyszło 3700 kg pszenżyta. To zbyt mała powierzchnia żeby było można mówić że będzie wkoncu 10 przebite. Ten Poprzeczniak skoszony to IVa, ten z przeciwnej strony niekoszony to VI klasa więc nie ma co się łudzić że będzie 10 średnio. 

Pogoda ładna do koszenia jest. Rzepaki schodzą w okolicy, większość kosi w okolicy 11% wilgotności. U większości plony 2-3 tony. Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś przekroczyl 3,5t. Idzie bardzo ciężko, kombajny się zapychają bo łodygi i liście jeszcze mocno zielone. Po ostatniej wichurze gdzie napadało i zawiewało spora część osypana, ale to też zasługa chowacza w luszczynach. W mojego nawet nie próbuję wjezdzac bo brakuje mu pewnie jeszcze 10-14 dni. 

Groch najsłabsze pole wykoszone około 10% calosci grochu, gdzie sporo zwierzyny siedzi i był przypalony bo całe pole VI klasa to wyszło 2,4 t/ha. Wilgotnosc 13,5-14%. Wjechaliśmy wtedy na inne pole gdzie nie zostal tak potraktowany przez zwierzyne to plon wychodzi po skoszeniu okolo 2000m2 około 4,5 t/ha ale trzeba jeszcze odczekać tydzień bo wyszło ponad 20% wilgotnosci. 

Będą dwa dni ciepła jeszcze ale niestety będziemy czekali w blokach i nic nie ukosimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie to tylko żniwa :). Jak na forum się tak jara to sobie wyobrażam co z nim w domu mają teraz :). U nas wczoraj kończyli rzepaki, a większość pszenicę zaczęła. U mnie też pszenica poszła, jeszcze nie wszystka co prawda no i owies został, ale to 2 godziny koszenia w sumie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@lokizom narzekałeś na susze a plony bardzo dobre , u nas na słabej ziemi wszystko czarne poprzypalane, Ty chyba nie wiesz co to susza , w suszy na V kl. niema prawie nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg iung to u mnie susza większa niż u Ciebie to dlaczego mam tego tak nie nazywać skoro pisałeś że u Ciebie susza?

Jak plony u Was? Pszenice, rzepaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja zaczynam jutro. Tylko ozime, żyto, pszenżyto i chyba wjadę w tą gorczycę, bo mi szkoda nawet tego, co po gradzie zostało. Owies jeszcze poczeka do połowy sierpnia, bo sporo zielonego jest, wyka prawie cała zielona. 

Sąsiedzi od trzech dni koszą, rewelacji nie ma. Nawet krowiarz, który zawsze miał wycackane, nawiezione i opryskane do bólu, nie zebrał 3 ton pszenżyta, jęczmienia jarego 2,5. Żyta sypią średnio 1,5. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie rzepak rewelacyjnie , pszenica dobrze, wirus troche zabrał i susza na gorszej ziemi, ogólnie to rzepaki w okolicy 3,5 do 4,5, pszenice 6 d 9 ton

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

10 mm się nazbierało przez te kilka dni. Jutro popołudniu wjazd w rzepak, może będzie już dojrzały na tyle by go kosic

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie miało dziś padać wg wszystkich prognoz a od godziny 21 pada. Dziś rzepak zaczęty, po około 9 ha wychodzi 4 z lekkim plusem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

22 07 koniec żniw. rzepak bardzo słabo po pladze pchełki w jesieni. groch 2t. łubin chyba bardzo dobrze 2t.

Pszenica 6-8t. ale bardzo ciężki omłot. przypaliłem na lepszych stanowiskach moddusem na R2.

Gdyby nie jęczmień ozimy, to by było bardzo słabo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rzepaki wykoszone we wtorek, szło to mozolnie. Rekord pola, gdyby nie były posiane dwie odmiany a tylko ta lepsza odmiana to wynik zbliżałby się do 5 ton. Z tej uprawy jestem naprawdę bardzo zadowolony. Skaplo jeszcze 0,5t z ubezpieczalni. W okolicy jak pisałem większość 2-3t. 

Pszenzyto rekord pola. Z ogólnej powierzchni pszenżyta to dopiero połowa wykoszona.

Żyto zawiodło, niecałe 6t. Rekord jedynie na malutkim polu ale pobity raptem o 3%. Doszedłem do wniosku że nie umiem zrobić porządnego żyta, przejdę bardziej na zytnie pszenżyta, typu Transfer. Dałoby na pewno w tym roku więcej niż tego zyta

W niedzielę ma padać. Może uda się skosić do tego czasu reszte pszenżyta, pszenice i wcześnie siany groch.

 

 

Edytowano przez lokizom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Inny świat tutaj niektórzy to prawie 3 tygodnie po żniwach, (rzepak pszenica słoma cięta)

co do żyta złe warunki podczas pylenia i już plon słabszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tutaj jeszcze nie zakończone żniwa ale końcówka już. U mnie facelia została. Jak to zbierać z pnia? Niby ziarno suche ale na sitach pełno mokrego badyla i wszystko razem do zbiornika idzie. Glifosatem pyknąć to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie będzie siły kiełkowania pewnie jak pójdzie glifosat. 

Najlepszy byłby zbiór dwuetapowy ale komu w dzisiejszych czasach się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nawet jak ziarno jest fizjologicznie dojrzałe? To czekać aż Słońce upali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, lokizom napisał:

Rzepaki wykoszone we wtorek, szło to mozolnie. Rekord pola, gdyby nie były posiane dwie odmiany a tylko ta lepsza odmiana to wynik zbliżałby się do 5 ton. Z tej uprawy jestem naprawdę bardzo zadowolony. Skaplo jeszcze 0,5t z ubezpieczalni. W okolicy jak pisałem większość 2-3t. 

Pszenzyto rekord pola. Z ogólnej powierzchni pszenżyta to dopiero połowa wykoszona.

Żyto zawiodło, niecałe 6t. Rekord jedynie na malutkim polu ale pobity raptem o 3%. Doszedłem do wniosku że nie umiem zrobić porządnego żyta, przejdę bardziej na zytnie pszenżyta, typu Transfer. Dałoby na pewno w tym roku więcej niż tego zyta

W niedzielę ma padać. Może uda się skosić do tego czasu reszte pszenżyta, pszenice i wcześnie siany groch.

 

 

Ty potrafisz być zadowolny kiedykolwiek ?, strach pomyśleć co by było gdybuś miał II kl. ziemi, pewnie duzo lepiej by nie było , bo tej gnojowicy , by wszystko leżało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, ikcomas napisał:

Tutaj jeszcze nie zakończone żniwa ale końcówka już. U mnie facelia została. Jak to zbierać z pnia? Niby ziarno suche ale na sitach pełno mokrego badyla i wszystko razem do zbiornika idzie. Glifosatem pyknąć to?

Facelie kosisz pierwszy raz ? Miałem kilka razy, do zbiornika leciało w miarę czysto, za suche to nie było od razu na czyszczalnie szło.

Potem na strych ,gdzie kiedyś siano było Tam dosuszałem. Dużo masz tej faceli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz. Uprawa eksperymentalna dlatego myślę żeby jakimś małym kombajnem spróbować i tej masy mniej szło. Problemem są zielone badyle na sitach i straty nieznane bo za małe ziarno. Zawsze pozostaje jeszcze talerzówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się