suzin

Akumulatory

235 postów w tym temacie

Jeszcze nie kupiłem bo Kolega pracuje w sklepie i dostałem ze zwrotów

Miastowemu fura coś nie teges i se ako wymienił ;) :D 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

U mnie 3 sztuki padło na jesieni i w samochodzie ledwo ledwo jak by -10C to nie zapali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To taki siaeczysty mmróz miałes tej zimy,u mnie maks -4 jeden raz,jedan raz -3,dwa razy-2 i trzy razy-1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W taką zimę to sklepy na akumulatorach kasy nie zrobiły 

Wiosnę lato i jesień się jakoś opanuje i rok do przodu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To wtedy kable rozruchowe w ruch 

Edytowano przez ikcomas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam taką ładowarkę/prostownik to jak były mrozy poniżej -20C to podłączałem już wieczorem, a rano 20 minut wcześniej dogrzewacz eberspacher i nawet świec nie grzałem w silniku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam że = gopart 

 

Jakiś czas temu w Grene była wyprzedaż narzędzi tej marki 

Teraz po połączeniu z krampem pojawiły się na nowo ;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@suzin chyba muszę odszczekać to co napisałem

Wygląda na to że to produkt na zamówienie od Vartay 

Natomiast Gopart jest z Mielca Autopart 

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

@jarki Sprzedawca tłumaczy że akumulatory varta są drogie.

Żeby sprzedawać taniej, robią pod inną nazwą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę że to Grene z Krampem wynegocjowali dobrą cenę przy dużej ilości

Tylko czy to są identyczne akumulatory 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie, Potrzebowałem z mocowaniem dolnym.

Oryginalne są,te tańsze nie

Jeśli skrzynka inna to chyba nie ten producent

Kupiłem oryginał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Często jest tak weźmy JD czy oni produkują olej nie ktoś im to robi 

Moim zdaniem dobrze jest jak idzie się doszukać faktycznego producenta 

Gorzej jak to tajemnica wtedy o jakość trudniej ale oryginał to oryginał czy warty $$$

Osobiście nadal bym stawiał na Centrę futurę drogo jest ale jakość też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dacie wiarę napisałem do firmy o rozszyfrowanie daty produkcji akumulatora 

Ta firma to exide kiedyś poczciwa Centra 

"Witam,

ze względu na to, że każdy producent akumulatorów (nawet w obrębie 

różnych zakładów produkcyjnych) stosuje inny system kodowania informacji 

na akumulatorze, nie jest możliwe bezpośrednie odczytanie daty produkcji 

z kodu na akumulatorze."

To ja się pytam KTO do jednej cholery ma to wiedzieć 

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Data na Twoim aku - już po gwarancji :)

Prawda jest taka że daty wypalają firmy sprzedające a aku może leżeć jakiś czas na magazynie. Przychodzi @jarki cyk data i po 6 mies aku nie trzyma -reklamacja. O panie ołów spadł z płyt nie właściwe użytkowanie reklamacja odrzucona. Tak to działa w polandi. Hazard na każdym kroku.

Edytowano przez damian9871

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Piszą że każdy producent stosuje inny kod to mnie nie dziwi 

Tylko napisałem do firmy w której ten aku był wyprodukowany 

 

Damian to jest nówka ale moim zdaniem taka informacja jest kluczowa 

Przy zakupie tak używanego jak nowego akumulatora 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Kolejna odpowiedź coś mi się zdaje że zakończę przygody z futurami 

Jeśli producent nie wie kiedy wyprodukował swój produkt 

A raczej nie chce tego ujawnić 

 

"Dzień dobry,

co do daty produkcji akumulatora to kod, który znajduje się na wieczku 

(jego rancie) akumulatora (tzw. kod identyfikacji wstecznej w formie 

graweru) informuje między innymi o dacie wyprodukowania akumulatora w 

stanie suchym. Najczęściej jest tak, że taki akumulator krótko po 

montażu produkcyjnym jest uruchamiany tzn. zalany elektrolitem i 

uformowany.

Z uwagi na to, że nasze akumulatory produkowane są w kilku fabrykach 

EXIDE TECHNOLOGIES w Europie i każda z fabryk stosuje odmienny 

system/algorytm kodowania akumulatora, który również trafia na rynek 

polski, niewykonalnym jest wskazanie jednego zunifikowanego sposobu 

dekodowania.

 

Pozdrawiam."

Edytowano przez jarki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W tym miesiącu był na elektrodzie o odsiarczaniu akumulatorów. W masie bredni, stereotypów i metod sprzed 50 lat trafił się ktoś, kto znalazł w miarę nowy i sprawdzony sposób na odsiarczenie akumulatora. Artykuł dotyczy regeneracji stacjonarnych baterii akumulatorów kwasowo ołowiowych i metoda jest bardzo skuteczna. Opiszę w skrócie tę metodę

1. ładowanie akumulatora prądem 10 godzinnym do osiągnięcia napięcia 13,8-14,4V jak w samochodzie. Czas 6-8 godzin.

2. podniesienie napięcia do 15,5V i ładowanie aż prąd spadnie do wartości bliskiej zera (trzeba sprawdzić ile to będzie w amperach) czas 6-8 godzin.

3. ładowanie prądem I/100 - I/200 przez 6-8 godzin.

Po takim ładowaniu udało się zregenerować akumulatory zasiarczone, wiele lat nie ładowane. W trakcie badania stan zasiarczenia sprawdzany był poprzez obserwację powierzchni płyt.

No i teraz uwaga:

Akumulatory CA/CA w tym badaniu były wskazane jako gorszej jakości niż akumulatory z antymonem - takie jak dawniej.

Centra/exide w swoich instrukcjach zezwala na ładowanie niektórych akumulatorów Ca/Ca do napięcia 15,5V, czego nie dopuszczała. Ładowanie takie można przeprowadzić kilka razy w roku.

Napięcie 14.4V to akumulator naładowany w 80%. Pozostawanie w tym stanie prowadzi do tworzenia się nierozpuszczalnych kryształów na powierzchni płyt. Czyli użytkownik przez 3-4 lata nie musi dolewać wody do akumulatora. Po tym okresie musi wymienić akumulator (właściwie to baterię) na nowy.  Taka wygoda i udogodnienie. W instrukcji do futury, którą jeszcze mam, było wyraźnie napisane nie ładować powyżej 14.4V, bo to grozi spływem masy czynnej.

Kolejna uwaga - są na rynku akumulatory z płytami z dodatkiem antymonu. Być może jest to centra classic, być może są to akumulatory zza wschodniej granicy (opieram się na informacji z forum, że tam cały czas są produkowane takie akumulatory - informacja nie sprawdzona).

Kolejna przykra informacja - producenci nie odlewają płyt jak dawniej, ale robią je poprzez prasowanie kawałka ołowiu. W związku z tym są one słabsze niż niegdyś i przez to mniej trwałe, ale baterie są tanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc mam bardzo małą wiedzę na ten temat

Pamiętam jednak jak kiedyś taki starszy jegomość potrafił czynić cuda

Zawodziło się wytyrane akumulatory on rozładowywał i na nowo ładował

Zbierał wodę deszczową z pół wioski i wymieniał w akumulatorach + kwas

Wymieniał też cele jakoś ołów spawał czy coś następnie zalewał to masą 

Wszędzie tam u niego było pełno kabli i palących się żarówek 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj Panowie w Unii i Polsce dbamy o środowisko, lepiej kupić nowy. Niedługo będą akumulatory eko, będą miały certyfikat. Wytrzymają jeden sezon i na następny będzie trzeba nowy. Taka to jest polityka eko.

@jarki szkoda że dzisiaj nie ma juz ludzi ,,bawiących sie" w takie rzeczy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie w tamtych latach kiedy nic w sklepach nie było jakoś sobie radziliśmy

To był taki emeryt złota rączka w tych sprawach wcześniej gdzieś przy akach pracował 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

teraz wszystko jest jednorazowe ,ciekawe ile będą płacili użytkownicy fotowoltaniki za złomowanie paneli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W artykule opisane jest to, co może zrobić każdy użytkownik - dobrze naładować akumulator i bardzo prawdopodobne jest, że jeszcze trochę posłuży. Regularne ładowanie wydłuży jego życie - o ile? Trudno powiedzieć, skoro robi się akumulatory coraz słabsze mechanicznie cynicznie twierdząc, że to w trosce o dobro klienta. Regeneracja akumulatorów kwasowo ołowiowych Artykuł jest z 2009 roku i aż dziw bierze, że nie wpadłem na niego wcześniej. Wątek na elektrodzie - https://www.elektroda.pl/rtvforum/find.php?q=odsiarczanie+akumulatora jeśli komuś chce się czytać ten bełkot to znajdzie tam opis regeneracji opublikowany w 1985 roku.

Był taki układ UC2906/UC3906, który realizował 2 z 3 kroków z tego artykułu z 2009 roku. Niestety obecnie układy te nie są produkowane i kosztują ok. 50 zł/szt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Regenerowało kiedyś się akumulatory, bo było łatwiej rozebrać.

Akumulator który nie był zasiarczony, a miał zwarcie w celi.

Wyciągałem cele, jeśli nie było dużego ubytku na płytach,przekładki izolacyjne wystarczyło ,

poustawiać i cela była wkładana 

Próbowałem ożywić akumulatory zasiarczone Kilkakrotne ładowanie rozładowanie,ładowanie na wodzie destylowanej

,zalewanie spowrotem elektrolitem Nigdy nie przyniosło efektu , a niektóre wysiadły całkowicie

@jarki ciekawe co by Ci odpowiedzieli gdybyś zapytał gdzie był wyprodukowany 

Znajomy serwisant opon, mówi kiedyś do mnie:   były dobre opony, przenieśli produkcje do Indi, i już ich nie biorę .

 

 

@jarki ciekawe co by Ci odpowiedzieli gdybyś zapytał,  gdzie był wyprodukowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!


Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!


Zaloguj się